Bernard
/ 83.30.84.* / 2006-07-24 14:45
Sądzę, że poniższy załącznik do Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac wzbronionych kobietom wydany na podstawie art. 176 Kodeksu pracy pokazuje, jakie są skutki różnic w biologicznym funkcjonowaniu organizmu kobiet, które powodują, że kobiety są równe w prawach, ale nie mogą być równe w obowiązkach i z tego powodu trudniej im znaleźć pracę im niezabronioną. Ponieważ te zabronione są raczej wysoko płatne to średnia płaca kobiet jest niższa niż mężczyzn, bo np średnią mężczyzn podwyższają górnicy a tej pracy kobiety wykonywać nie mogą. Gdybanie, więc o całkowitej równości w stosunkach pracy kobiet i mężczyzn to pretensje do Stwórcy, że stworzył jedną płeć z gliny a drugą z żebra, czym dał dowód swojej mądrości i informację, że równość bezwzględna nie istnieje. To z głupoty i ograniczoności rozumienia otaczającej nas różnorodności świata i z punktu widzenia swoich interesów przez polityków pochodzenia związkowego mamy w prawie tyle sprzeczności przepisów ze sobą i z naturalnym porządkiem wszechświata.
Czy przy takim obowiązującym wykazie kobiety mogą w tych zakładach w których występują takie prace zarabiać tyle samo co mężczyźni?
Wykaz prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet
I. Prace związane z wysiłkiem fizycznym i transportem ciężarów oraz wymuszoną pozycją ciała
1. Wszystkie prace, przy których najwyższe wartości obciążenia pracą fizyczną, mierzone wydatkiem energetycznym netto na wykonanie pracy, przekraczają 5000 kJ na zmianę roboczą, a przy pracy dorywczej - 20 kJ/min.
Uwaga: 1 kJ = 0,24 kcal.
2. Ręczne podnoszenie i przenoszenie ciężarów o masie przekraczającej:
1) 12 kg - przy pracy stałej,
2) 20 kg - przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
3. Ręczna obsługa elementów urządzeń (dźwigni, korb, kół sterowniczych itp.), przy której wymagane jest użycie siły przekraczającej:
1) 50 N - przy pracy stałej,
2) 100 N - przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
4. Nożna obsługa elementów urządzeń (pedałów, przycisków itp.), przy której wymagane jest użycie siły przekraczającej:
1) 120 N - przy pracy stałej,
2) 200 N - przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
5. Ręczne przenoszenie pod górę - po pochylniach, schodach itp., których maksymalny kąt nachylenia przekracza 30°, a wysokość 5 m - ciężarów o masie przekraczającej:
1) 8 kg - przy pracy stałej,
2) 15 kg - przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
6. Przewożenie ciężarów o masie przekraczającej:
1) 50 kg - przy przewożeniu na taczkach jednokołowych,
2) 80 kg - przy przewożeniu na wózkach 2, 3 i 4-kołowych,
3) 300 kg - przy przewożeniu na wózkach po szynach.
Wyżej podane dopuszczalne masy ciężarów obejmują również masę urządzenia transportowego i dotyczą przewożenia ciężarów po powierzchni równej, twardej i gładkiej o pochyleniu nieprzekraczającym:
2% - przy pracach wymienionych w pkt 1 i 2,
1% - przy pracach wymienionych w pkt 3.
W przypadku przewożenia ciężarów po powierzchni nierównej w sposób określony w pkt 1 i 2, masa ciężarów nie może przekraczać 60% wielkości podanych w tych punktach.
7. Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią:
1) wszystkie prace, przy których najwyższe wartości obciążenia pracą fizyczną, mierzone wydatkiem energetycznym netto na wykonanie pracy, przekraczają 2900 kJ na zmianę roboczą,
2) prace wymienione w ust. 2-6, jeżeli występuje przekroczenie 1/4 określonych w nich wartości,
3) prace w pozycji wymuszonej,
4) prace w pozycji stojącej łącznie ponad 3 godziny w czasie zmiany roboczej.
II. Prace w mikroklimacie zimnym, gorącym i zmiennym
Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią:
1) prace w warunkach, w których wskaźnik PMV (przewidywana ocena średnia), określany zgodnie z Polską Normą, jest większy od 1,5,
2) prace w warunkach, w których wskaźnik PMV (przewidywana ocena średnia), określany zgodnie z Polską Normą, jest mniejszy od - 1,5,
3) prace w środowisku, w którym występują nagłe zmiany temperatury powietrza w zakresie przekraczającym 15°C.
III. Prace w hałasie i drganiach
Dla kobiet w ciąży:
1) prace w warunkach narażenia na hałas, którego:
a) poziom ekspozycji odniesiony do 8-godzinnego dobowego lub do przeciętnego tygodniowego, określonego w Kodeksie pracy, wymiaru czasu pracy przekracza wartość 65 dB,
b) szczytowy poziom dźwięku C przekracza wartość 130 dB,
c) maksymalny poziom dźwięku A przekracza wartość 110 dB,
2) prace w warunkach narażenia na hałas infradźwiękowy, którego:
a) równoważny poziom ciśnienia akustycznego skorygowany charakterystyką częstotliwościową G, odniesiony do 8-godzinnego dobowego lub przeciętnego tygodniowego, określonego w Kodeksie pracy, wymiaru czasu pracy przekracza wartość 86 dB,
b) szczytowy nie skorygowany poziom ciśnienia akustycznego przekracza wartość 135 dB,
3) prace w warunkach narażenia na hałas ultradźwiękowy, którego:
a) równoważne poziomy ciśnienia akustycznego w pasmach tercjowych o częstotliwościach środkowych od 10 kHz do 40 kHz, odniesione do 8-godzinnego dobowego lub do przeciętnego tygodniowego, określonego w Kodeksie pracy, wymiaru czasu pracy,
b) maksymalne poziomy ciśnienia akustycznego w pasmach tercjowych o częstotliwościowych środkowych od 10 kHz do 40 kHz
- przekraczają wartości podane w tabeli:
Częstotliwość środkowa pasm tercjowych (kHz) Równoważny poziom ciśnienia akustycznego odniesiony do 8-godzinnego dobowego lub do przeciętnego tygodniowego, określonego w Kodeksie pracy, wymiaru czasu pracy (dB) Maksymalny poziom ciśnienia akustycznego (dB)
10; 12,5; 16 77 100
20 87 110
25 102 125
31,5; 40 107 130
4) prace w warunkach narażenia na drgania działające na organizm przez kończyny górne, których:
a) wartość sumy wektorowej skutecznych, ważonych częstotliwościowo przyśpieszeń drgań wyznaczonych dla trzech składowych kierunkowych X, Y, Z, przy 8-godzinnym działaniu drgań na organizm, przekracza 1 m/s2,
b) maksymalna wartość sumy wektorowej skutecznych, ważonych częstotliwościowo przyśpieszeń drgań wyznaczonych dla trzech składowych kierunkowych X, Y, Z, dla ekspozycji trwających 30 minut i krótszych, przekracza 4 m/s2,
5) wszystkie prace w warunkach narażenia na drgania o ogólnym oddziaływaniu na organizm człowieka.
IV. Prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych, promieniowania jonizującego i nadfioletowego oraz prace przy monitorach ekranowych
1. Dla kobiet w ciąży:
1) prace w zasięgu pól elektromagnetycznych o natężeniach przekraczających wartości dla strefy bezpiecznej,
2) prace w środowisku, w którym występuje przekroczenie 1/4 wartości najwyższych dopuszczalnych natężeń promieniowania nadfioletowego, określonych w przepisach w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy,
3) prace w warunkach narażenia na promieniowanie jonizujące określonych w przepisach prawa atomowego,
4) prace przy obsłudze monitorów ekranowych - powyżej 4 godzin na dobę.
2. Dla kobiet karmiących piersią - prace w warunkach narażenia na promieniowanie jonizujące określonych w przepisach prawa atomowego.
V. Prace pod ziemią, poniżej poziomu gruntu i na wysokości
1. Prace pod ziemią we wszystkich kopalniach, z wyjątkiem pracy:
1) na stanowiskach kierowniczych, niewymagających stałego przebywania pod ziemią i wykonywania pracy fizycznej,
2) w służbie zdrowia,
3) w okresie studiów, w ramach szkolenia zawodowego,
4) wykonywanej dorywczo i niewymagającej pracy fizycznej.
2. Dla kobiet w ciąży:
1) prace na wysokości - poza stałymi galeriami, pomostami, podestami i innymi stałymi podwyższeniami, posiadającymi pełne zabezpieczenie przed upadkiem (bez potrzeby stosowania środków ochrony indywidualnej przed upadkiem), oraz wchodzenie i schodzenie po drabinach i klamrach,
2) prace w wykopach oraz w zbiornikach otwartych.
VI. Prace w podwyższonym lub obniżonym ciśnieniu
Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią - prace nurków oraz wszystkie prace w warunkach podwyższonego lub obniżonego ciśnienia.
VII. Prace w kontakcie ze szkodliwymi czynnikami biologicznymi
Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią:
1) prace stwarzające ryzyko zakażenia: wirusem zapalenia wątroby typu B, wirusem ospy wietrznej i półpaśca, wirusem różyczki, wirusem HIV, wirusem cytomegalii, pałeczką listeriozy, toksoplazmozą,
2) prace przy obsłudze zwierząt dotkniętych chorobami zakaźnymi i inwazyjnymi
VIII. Prace w narażeniu na działanie szkodliwych substancji chemicznych
Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią:
1) prace w narażeniu na działanie czynników rakotwórczych i o prawdopodobnym działaniu rakotwórczym, określonych w odrębnych przepisach,
2) prace w narażeniu na niżej wymienione substancje chemiczne niezależnie od ich stężenia w środowisku pracy:
- chloropren,
- 2-etoksyetanol,
- etylenu dwubromek,
- leki cytostatyczne,
- mangan,
- 2-metoksyetanol,
- ołów i jego związki organiczne i nie organiczne,
- rtęć i jej związki organiczne i nieorganiczne,
- styren,
- syntetyczne estrogeny i progesterony,
- węgla dwusiarczek,
- preparaty do ochrony roślin,
3) prace w narażeniu na działanie rozpuszczalników organicznych, jeżeli ich stężenia w środowisku pracy przekraczają wartości 1/3 najwyższych dopuszczalnych stężeń.
IX. Prace grożące ciężkimi urazami fizycznymi i psychicznymi
Dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią:
1) prace w wymuszonym rytmie pracy (np. na taśmie),
2) prace wewnątrz zbiorników i kanałów,
3) prace stwarzające ryzyko ciężkiego urazu fizycznego lub psychicznego, np. gaszenie pożarów, udział w akcjach ratownictwa chemicznego, usuwanie skutków awarii, prace z materiałami wybuchowymi, prace przy uboju zwierząt hodowlanych oraz obsłudze rozpłodników.
Oto tylko jeden przepis, który powoduje, że pracodawca nie może zatrudnić kobiety choćby i chciał a jest takich sytuacji w realiach przemysłu znacznie więcej. Więc niby jak miałoby się wyrównać wynagrodzenie kobiet i mężczyzn, jeżeli Tylko mężczyźni mogą wykonywać prace ciężkie i niebezpieczne a za takie prace godziwe wynagrodzenie musi być wyższe niż za siedzenie w biurze przy herbatce i wypełnianie formularzy oraz ploteczki, gdy szefa nie ma lub, gdy „dobry” szef sam chętnie z paniami poplotkuje?! Zanim ktoś zdecydowanie wygłosi swoją opinię to niech najpierw zada sobie pytanie czy jego opinia bierze się z wiedzy na dany temat czy z jego uprzedzeń lub frustracji.
Czy wreszcie za sprawą wiedzy o zjawiskach społecznych, które zmieniły polskie społeczeństwo co do dominującego rodzaju miejsc pracy, znikną z prawa pracy artykuły wynikające z logiki wielkoprzemysłowej klasy robotniczej? Bo mimo że większość Polaków i Polek pracuje w mikroprzedsiębiorstwach i małych firmach zatrudniających mniej niż 50 osób ( patrz raport o stanie sektora MSP) to prawo pracy i ubezpieczeń społecznych oraz prawo podatkowe stanowione jest pod dyktando działaczy związkowych z wielkich państwowych i dlatego nierentownych przedsiębiorstw w których pracuje mniej polaków niż jest polaków samozatrudnionych a uzwiązkowienie ogółem wynosi tylko około 12% pracujących. Dlaczego wciąż związkowe 19-sto wieczne teorie o konflikcie pracy i kapitału stanowią podstawę systemu prawnego R.P. skoro więcej jest już Polaków pracujących na własne ryzyko i odpowiedzialność niż pracowników najemnych, do których obecne prawo pracy jeszcze trochę pasuje?
Po co na przykład nadal uzależnia się wymiar urlopu wypoczynkowego od ogólnego stażu pracy skoro jest to świadczenie wynikające z stosunku pracy i stronami są zawsze ten, kto bierze płatny urlop i ten, kto za ten urlop płaci, więc co ma do tego praca u poprzednich pracodawców i ilość lat nauki. Podobnie zaliczanie do tego okresu urlopów macierzyński i wychowawczych w czasie, których raczej pracownica w naturalny sposób zmniejsza swoje umiejętności pracownicze niż zwiększa, bo np. po powrocie nie zna nowych przepisów lub nowych metod pracy i programów komputerowych wprowadzonych do firmy itp. Zapisanie, że wszystkim pracownikom należy się np. 2 dni płatnego urlopu za każdy przepracowany miesiąc i że urlop ten należy udzielić do 31 marca roku następnego w zupełności wystarczyłby dla sprawiedliwego i prostego uregulowania sprawy. Cały dział kodeksu i rozporządzenia jak obliczać urlopy jak zaokrąglać, ile się należy co się zalicza do prawa do urlopu itp. to zbędna biurokracja cała ta urlopologia to kosztowny etat w przedsiębiorstwie i wiele zupełnie niepotrzebnych spraw sadowych na koszt podatnika za które można by np. inwestować w poprawę warunków BHP lub w rozwój. Podobnie wszystko to, co w kodeksie pracy jest a nie należy do stosunków pracy lecz do zasad ubezpieczeń społecznych i pracodawca który uczciwie płaci składki na wszystkie rodzaje ubezpieczeń swoich pracowników powinien nie mieć żadnych innych obowiązków z tego tytułu jak np. obowiązek opłacania pracownicy czasu za karmienie piersią swojego dziecka czy opłacanie 33 dni wynagrodzenia chorobowego z tytułu spadnięcia pracownika z schodów w swoim domu po zaprawieniu się alkoholem w drodze z pracy. Nowa jakość prawa dostosowanego do nowego składu społeczeństwa wymaga nowego podejścia do prawdy o stosunkach pracodawca –pracownik – państwo teraz gdy PAŃSTWO nie jest już właścicielem większości miejsc pracy płacących podatki lecz tylko tych, które utrzymywane są z podatków