zwiększenie redystrybucji - czyli wydatków budżetowych. Rząd ma tylko dwa lata (bo dwa "przebimbał") i nie łudźmy się, że będzie się skłaniał do rozwiązań o efektach długookresowych. Raczej to będzie opcja - dużo pieniędzy dla wszystkich, którzy odpowiednio głośno krzyczą.

Racja, ale najskuteczniejszym rozwiazaniem jest podjecie natychmiastowych krokow do odbiurokratyzowania panstwa zeby male i srednie przedsiebiorstwa mogly sie swobodniej rozwijac. Tutaj nie chodzi tylko o onizenie podatkow, ale i wieksza swobode dla srednich i mniejszych pracodowcow, ktorzy sa i beda alfa i omega dla trwalego ozywienia gospodarki. Panstwo musi wyglosic publicznie patronat nad nimi.Oczywiscie nalezy jeszcze natychmiastowo rozpoczac zamykanie nieretownych zakladow, ktore pochlaniaja publiczne finanse niczym czarne dziury...........