Chwała człowiekowi, który próbował społeczeństwu rosyjskiemu unaocznić w jakim zakłamaniu żyją pod rządami mafii rosyjskiej, której organem wykonawczym są służby FSB. Moim zdaniem człowiek ten jest Don Kichotem naszych czasów bo jego walka o ujawnienie prawdy z góry skazana była na niepowodzenie. Człowiek, który wybrał drogę prawdy wydał na siebie wyrok śmierci i prawdopodobnie był świadomy takiego końca nie znał tylko dnia i godziny.
Jednym z epizodów tego człowieka było m.in ujawnienie powiązania służb FSB z terorystami ze szkoły w Wiesłanie.

Jako były oficer Wojska Polskiego oddaję salut oficerowi FSB, który w moich oczach pozostanie wzorem człowieka i bohaterem.