Bogdan Klich powiedział w Radiu ZET, że wystąpienie szefowej MAK Tatiany Anodiny, która prezentowała
raport końcowy z katastrofy smoleńskiej, uważa za przygotowane politycznie.
A Wy się nie przygotowywaliście jak zostanie przyjęty ten raport. Już w godzinę po zamachu wasi
plarowcy z TVN Polsat Wyborczej wbijali w głowę ludziom że to wina naszych pilotów i wywierana
presja przez L.Kaczyńskiego i Błasika ,wręcz sami ich wsadziliście za kokpit Tupolewa ,tym czasem
nie ma na to żadnego dowodu w żaden sposób nie można usłyszeć czy ktoś coś mówi w tle,i do tego
niby się taśma zaciela że niby niektórych fragmentów nie można zrozumieć.
W polskich ośrodkach propagandowych panował wielki bałagan nie wiedzieli co mają taić a co
eksponować.
Np TVN do dziś bardzo ubolewa że powiedział prawdę o krążącym nad lotniskiem w czasie zamachu
rosyjskiego samolotu transportowego
TVN również bardzo ubolewa że podał do publicznej informacji relacje naocznych świadków tych co
widzieli i tych którzy tylko słyszeli że Tupolew wyraźnie zwiększył ciąg silników na kilka sekund
przed rozbiciem a to jest kolejny dowód że raport MAK jest zafałszowany ,tam jest mowa że padła
komenda "odchodzimy" lecz według raportu MAK-u Protasiuk i drugi pilot nie uczynili tego (nie
zwiększyli ciągu silnika w celu odejścia)

donald ! wracaj w dolomity, nie rób wstydu Polsce !
wp.pl podaje:
"W głównych serwisach internetowych największych europejskich i amerykańskich dzienników nie ma informacji o wystąpieniu premiera Donalda Tuska na temat raportu MAK. Stanowiska szefa polskiego rządu nie można znaleźć również w większości działów z najważniejszymi wydarzeniami z Europy.

Wcześniej, zanim premier wrócił do kraju, zagraniczne dzienniki cytowały na pierwszych stronach przyczyny katastrofy smoleńskiej, wskazane przez MAK. Pisano między innymi o alkoholu wykrytym w zwłokach generała Błasika, który przebywał w kabinie pilotów podczas lądowania oraz o błędach polskich pilotów. Chętnie cytowano również opinię Jarosława Kaczyńskiego o raporcie. "