TomKs
/ 83.14.199.* / 2010-06-14 10:38
Wielu wyborców (ja sam jeszcze 3 lata temu) nie głosowało na UPR czy Janusza Korwin-Mikkego, w obawie o "zmarnowanie głosu". Zawsze wybierałem tzw. mniejsze zło, głosować raczej przeciw komuś, niż na kogoś. W efekcie UPR dostawała 0,2% i mieliśmy klasyczną samospełniającą się prognozę. Skończmy z tym. Jestem pewien, że jest w Polsce znacznie więcej ludzi, którym program JKM pasuje. Może 5, może 10, a może 30%. Pokażmy to! Nie marnujmy głosu oddając go na kogoś, kogo nie lubimy, "bo JKM i tak nie wygra". Jak na niego zagłosujemy, to wygra!
Tym bardziej w tych wyborach. Pamiętajcie, że jest jeszcze druga runda (najprawdopodobniej) i wtedy będzie szansa na wybór mniejszego zła. A jak dobrze pójdzie, to nawet naszego kandydata.
Uspokajajcie znajomych: JKM nie zlikwiduje rent, emerytur i "darmowej" (cha, cha!) służby zdrowia, nie odbierze kobietom prawa wyborczego. Prezydent po prostu tego nie może. Ale może naciskać na sejm i rząd w kwestiach zwiększenia wolności gospodarczej i osobistej, vetować podwyżki podatków, a przede wszystkim jego głos wreszcie będzie słyszalny. A warto go posłuchać, nawet jeśli się z nim nie zgadzacie. To człowiek o przenikliwym umyśle, bezlitośnie logicznym rozumowaniu i mówiący wprost, obnażający absurdy, do których tak się przyzwyczailiśmy, że już ich nie widzimy. Ktoś taki jest bardzo potrzebny na scenie publicznej.
NIE ZMARNUJ GŁOSU, ODDAJ GO NA JANUSZA KORWIN-MIKKE.