W lipcu kupiłem od jednego faceta piłę łańcuchową za 500zł. miał to być oryginalny STIHL ale w domu dopatrzyłem się ze to podróba Sthil.Gość powiedział że zwróci mi pieniądze ale przez miesiąć sciemniał ze jest a to za granicą a to cos mu wypadło.Zaniosłem piłe do serisu żeby wogule sprawdzić co to jest,tam powiedzieli mi ze warta jest max 200zł.Skontaktowałem się ze sprzdającym i złorzyłem mu taką propozycję, a on na nią przystał.Czyli piła miała zostać u mnie a pan miał mi zwrócić trzysta zł.Jak twierdzi wysłał pieniądze na podany przeze mnie nr.konta po czym i tak trudny z nim kontakt urwał się całkowicie.Sprawę zgłosiłem i dokładnie opisałem policji,po dwuch tygodniach otrzymałem odpowiedź iż postępowanie zostało umorzone ponieważ nie jest to czyn zabroniony czy jakoś tak.Dodam jeszcze że jako dowód mam parę smsów od tego człowieka z informacją że wplacił pieniądze na poczcie,że już powinny dotrzeć itp.
CZy jest jakiś sposób aby odzyskać pieniądze od owego pana,jest to dla mnie dość znacząca kwota, a poza tym nie godzę się z tym aby taki oszust był bezkarny!!!
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - michal080.]