Forum Polityka, aktualnościKraj

Jak oszczędzać przy zatrudnianiu

Jak oszczędzać przy zatrudnianiu

Money.pl / 2007-08-09 07:49
Komentarze do wiadomości: Jak oszczędzać przy zatrudnianiu.
Wyświetlaj:
nastepny emigrant / 87.205.198.* / 2010-09-03 13:45
wszyscy pieprzą a nikt nie powie prawdy.Jak nie zapłacisz godziwie pracownikowi to komu sprzedasz swój produkt? wszyscy jedziemy na jednym wózku a oszustwo i wyzysk nie popłaca,.Kazdy kiedyś sie przekona ale czy nie lepiej ten prosty fakt zrozumiec od razu.
pracodawca / 83.238.145.* / 2007-08-23 11:37
Taka forma oszczędzania jest dobra przeminęła kilka at temu!!! Sytuacja w Polsce zmienia się na tyle, że pracodawcy nie zależy na ciągłej zmianie pracowników. Może policzyć należałoby ile kosztuje przygotowanie do pracy nowego pracownika, przez jaki czas będzie on pracował na niepenych obrotach, bo musi poznać sytuację w danej firmie. Sama zatrudniam kilkidziesięciu pracowników i wiem ile kosztuj zminy personalne. Z ciekawościa zaczęłam czytać ten artykuł, a ty tkie bzdury. ŻENADA!!!
AgnieszkaIII / 217.113.225.* / 2007-09-13 20:46
Przyznaję, Pracodawca jest osobą myślącą, zmiana pracownika kosztuje drożej !
avonkania / 212.76.37.* / 2007-08-14 17:48
Najpierw umowa przez agencję tymczasową za grosze, potem bez agencji ale za te same grosze, za to czasowa. I tą czasowa przedłużają w nieskończoność nawet na kilka lat.
Zarobki oczywiście pozostają na poziomie agencji tymczasowej, czyli sporo ponizej średniej.
Do tego panuje tu atmosfera jak w kolonii karnej, przy czym wmawia się ludziom, że pracują u najlepszego pracodawcy na świecie.
Ale ludzie nie są głupi i zaczęli z Avonu uciekać dziesiątkami, a nowi wytrzymuja bardzo krótko.
przewodnick / 2007-09-22 14:41 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
W Garwolinie mało pracodawców więc to wykorzystują......
fred / 2007-09-21 22:55 / Bywalec forum
W Avonie oszczędza się ??? - to nowina.
mś / 193.151.55.* / 2007-08-13 11:08
Aby kogoś linczować nalezy mieć większą orientację w ponoszonych kosztach pracowniczych- brutto, kosztach na produkcję, zabezpieczanych przez pracodawcę, lub jak ktoś chce przez prywatnego przedsiębiorcę. Na tym wszystkim najlepiej "wychodzi" jednak skarb państwa, który poprzez swoje służbtywindykacyjne ( ZUS,NFZ,Fundusz pracy - 2,45 %, urzędy skarbowe ) wyciąga z obydwu kieszeni : pracownik i pracodawcy, świeżą kasę. Zabawne jest w tym wszystkim, że góre dają psychologiczne taktyki wywierania wpływu na wszystkie grupy zawodowe- społeczne. Ciekawa zatem jestem jaki będzie końcowy efekt-kto kogo zagryzie. Pogody ducha życzę
Tatazzz / 83.31.162.* / 2007-08-09 18:06
Moi drodzy przecież samo zatrudnienie pracownika to jest wielka oszczędność dla pracodawcy.Umowa jest na podstawe plus premia uznaniowa.Tu jest pies pogrzebany
niema uznania niema premi.Nie potrzeba żadnych regulaminów premiowych.Pracowałem już w takich firmach w których za 12-e godzin pracy ludzie otrzymywali 600zł do ręki.Żeby to było jeszcze lepiej był to zakład pracy chronionej.Jeżeli któryś z pracodawców mówi ,ze ma wysokie koszty zatrudnienia to kłamie.Rekompensata tych kosztów występuje w tzw.wychodzeniu na zero z działalnościa gospodarczą.Wszystko poczawszy od artykułów spożywczych dla domu,komputera dla dziecka idzie w koszty firmy.Benzyna ,ropa itd.Ociążają koszty firmy.
Ale najgorsze jest to ,że wszyscy to robią i niema na to siły.
Wiekszośc firm na początku swojej działalnosci nie płaci wogóle podatków gdyż inwestuje.Na ogół działalność rozpoczyna się od mebli które są cześcia wyposażenia firmay a reszta idzie do domu,tak samo samochody w większości są do użytku domowego właściciela.
Ileż to różnych samochodów firmowych jest w niedziele lub święta na podjazdach restauracji ,kościołów i lokali niezwiazanych z działalnością gospodarczą przedsiębiorstwa widac to po kratkach i logach tych aut.
Reasumujac,to przy zatrudnieniu wiele się nie zaoszczędzi jednak globalnie przedsiębiorcy mają olbrzymie oszczędności z działalności jaką prowadzą.To wszystko jest w aureoli prawa które jest tylko dla bogatych i sam fakt poruszenia tego tematu nie zmieni nic poza polepszeniem doli biednych ,godnych politowania przedsiębiorców-w naszym kraju nazwałbym w większosci tych przedsiebiorców bezdusznymi krwiopijcami ,niegodnymi
nazewnictwa "przedsiębiorca"..
darek 2 / 91.193.208.* / 2007-08-17 20:54
nawet bałwan myśli lepiej,czyli cień bałwana się wypowiedział
olimpia / 81.190.79.* / 2007-08-10 09:04
to nic, jak tylko zakładać firmy!
wujek_Gargamela / 83.29.70.* / 2007-08-09 23:28
b a ł w a n d o k w a d r a t u
747 / 83.6.113.* / 2007-08-09 22:03
typowy głos upośledzonego homo sovieticus (jak sądzę i tak nie pojmie tego terminu) .
po 1-sze - było sie uczyć to byś wiedział ile to jest 1+1,
po 2-gie - poczytaj ustawę o podatku dochodowym i inne aby się dowiedzieć, że w Polsce nawet od faktycznych kosztów przedsiebiorca nie może odliczyć np. podatku VAT,
po 3-cie gdzieś ty widział w Polsce pracownika ja widzę prawie wyłącznie jakieś namiastki ( uczciwi około 30%, pracowici około 20%, identyfikujący się z firmą 10%, pełne kwalifikacje do wykonywanej pracy 50% ),(uwaga wśród szukających pracy kwalifikacje to około 1 promila)....itd.
Owszem zdarzają sie nieuczciwi przedsiebiorcy, ALE
kto ci każe u takiego pracować - zmień prace, pojedź do Irlandii, a w końcu sam załóż swó biznes i zatrudnij pierwszego pracownika - jeśli nie miałes w życiu wroga - to juz go masz.
W Polsce od około 4 lat bezrobocia nie ma - przynajmniej dla osób nadających się do pracy.
A co do prawa do drobne sprostowanie ono jest dla baaardzo bogatych a ci na pewno nie są przedsiebiorcami to politycy.
maksymilion / 83.13.242.* / 2007-08-27 14:05
zgadzam sie ten kto nigdy nie prowadził wlasnej firmy nie ma pojecia jak to jest martwic sie nie tylko o siebie ale o pracowników. Polacy to zawistny naród i wiekszosc nie ma zamiaru polepszac swojego bytu tylko chciałaby zeby innym działo sie gorzej. A obecna ekipa rządząca popiera te koncepcje. Kto utzrymuje to panstwo. Nawet jesli pracodawca płaci tylko 600zł to niech ten dupek Tatazzzz zatrudni kogokolwiek i zapłaci mu choc tyle.
mutus / 81.168.132.* / 2007-08-10 15:50
W końcu jakieś madre słowa!!!!
Zgadzam sie całkowicie
pracodawca od 18 lat / 83.17.135.* / 2007-08-09 20:36
najpierw trzeba zarobić na pracowników , na te samochody , meble, itp, żeby mieć w co " wrzucać te koszty".
Od kiedy to inwestycję mozna odliczać, o ile wiem to inwestycję amortuzje się przez conajmniej kilka lub kilkanaście lat, i tez na nią trzeba najpierw zarobić.
gadasz takie głupoty i widać ,że wżyciu nie podjołeś najmniejszego ryzyka, żeby samemu zarobić na siebie i na pracowników i na wszystkie opłaty. Obudź się chłopie, niedługo będziesz miał jedno okienko do którego pójdziesz założysz działalność , a kasa będzie leciała. Jak już sięzdecydujesz i przyjmiesz pierwszego pracownika to napisz zobaczymy jak ci się powiększą horyzonty
ppprzemo / 2007-08-09 19:30 / Uznany Gracz Giełdowy
Tiaaa. A dlaczego nie chłosta na rynku głównym (codziennie od 10:30 do 11:30).
A tak na marginesie - udowodnij, że nie jesteś frajerem i sam zacznij działalność. Będziesz mógł wrzucać sobie w koszty meble, jedzenie, komputery, samochody. Nic tylko żyć i nie umierać!
DD2 / 90.156.120.* / 2010-11-05 02:33
Zapomniałeś o prezerwatywach.
Bernard+ / 79.187.8.* / 2007-08-09 19:28
Każdy, kto zazdrości osobom prowadzącym działalność gospodarczą na własny rachunek i ryzyko może za jedyne 100zł zarejestrować sobie w urzędzie swojej gminy działalność w swoim zawodzie i zatrudnić pracowników, aby na niego pracowali a sam niech sobie kupuje w koszty firmy to jedzenie to paliwo, ten komputer dla dziecka i to wszystko, co rzekomo tak łatwo robią przedsiębiorcy! Nie biadol i nie pomawiaj innych pracowitszych i aktywniejszych tylko zapisz się do przedsiębiorców wcale nie musisz być pracownikiem każdy może być pracodawcą weź swoje sprawy w swoje ręce sam decyduj. Działalność gospodarcza jest dozwolona dla każdego więc zacznij ją zamiast pisać głupoty, o których nie masz pojęcia. Zobaczymy, co zrobisz jak pracownik po 2 miesiącach pracy zacznie na Twój koszt chorować przez 33 dni a ty, mimo, że zapłaciłeś za niego składki do ZUS będziesz musiał mu wypłacać wynagrodzenie za chorowanie! Powodzenia i od razu kup sobie mercedesa w koszty firmy, bo przecież nikt Ci nie może zabronić kupienia sobie służbowego mercedesa.
Tatazzz / 83.31.162.* / 2007-08-09 18:16
Jeszcze na marginesie proponowałbym,żeby nasz portal utworzył kącik w którym ludzie pisaliby incognito na temat przedsiębiorstw i nieprawidłowości jakie tam funkcjonują.
Ludzie boją się cokolwiek mówic oficjalnie gdyż wiąze się to na ogół z utrata pracy.
Byłby to najbardziej poczytny portal i moze to zmusiłoby to pracodawców do zastanowienia,czy idąc drogą tak niemiłosirnego wyzysku w dobie obecnych przemian i nieadekwatnego traktowania pracowników do płacy jaką osiągają.Wyzysk jest nie tylko finansowy lecz fizyczny,intelektualny,psychiczny i zdrowotny.To są właśnie oszczedności w godnym traktowaniu zatrudnionych.
maksymilion / 83.13.242.* / 2007-08-27 14:09
Zagłosuj w wyborach na PO przynajmniej dadzą Ci szansę płacenia 15% PIT i 15% VAT wiecej zostani ci w kieszeni. A po dodatkowo obnizą koszy pracy. I do roboty nygusie
wisien / 2007-08-10 15:54
Z NIEWOLNIKA NIEMA PRACOWNIKA - ale wy przedsiębiorcy jak zkoziej p... rakietnice dopiero to odczujecie. moja poprzednia firma już odczuwa bo nie może na mój teren znależć pracownika. pracownicy - nie bójcie się głośno mówić. ja powiedziałem i nie żałuję.
pracodawca od 18 lat / 83.17.135.* / 2007-08-09 20:41
przeczytaj powyższe a nie pleć już głupot! , A może tak pracodawcy pisaliby by o tym jak zostali oszukani przez swoich pracowników , ktorym niejednokretnie ufali
747 / 83.6.113.* / 2007-08-09 22:14
nie męcz sie na "to" jeszcze nie wynaleziono lekarstwa, no chyba że porządna lewatywa podobno bardzo skuteczna w schizofrenii.
Ja dodam dla równowagi, że gdyby pracownicy w Polsce byli proporcionalnie do pracodawców uczciwi, mądrzy i rzetelni to anglicy i irlandczycy przybywaliby do nas na saksy.
Zdzicho / 83.11.40.* / 2007-08-10 08:23
Ażeby pracownicy tak pracowali u pracodawców polskich jak pracują u irlandzkich czy angielskich to by nie musieli wyjeżdżać na saksy. Pracownik przyjeżdżający z saksów jest pełnowartościowym pracownikiem tylko przez miesiąc a później tylko zatrudnionym. Był wyzysk przez pracodawców ale dziś jest odwrotnie. Ja od stycznia do dnia dzisiejszego podniosłem płace swym pracownikom ponad 100% wydajność wzrosła tylko przez pierwszy miesiąc a teraz jest mniejsza niż była w styczniu ale wzrósł szantaż przez pracowników, że się zwolnią i wyjadą na saksy.
egon / 83.21.125.* / 2007-08-13 18:07
100% to znaczy ile czy także prowadzisz dwie listy płac co robią nagminnie "pracodawcy"
Zdzich / 2007-09-22 11:43 / Bywalec forum
Tak mam teraz dwie listy płac jedną dla US i ZUS a drugą dla pracowników, ale chciałbym mieć jedną listę tylko wtedy konkurencja mnie przebije a ja pójdę nie w skarpetkach tylko bez. Pracownicy teraz dostają ponad 3 tys na rękę i to bez nadgodzin, żaden teraz nie chce pracować po godzinach, no może nie wszyscy bo tacy są co chcą pracować, ale ci wcześniej też pracowali i zarobki mieli nie najgorsze.
J.T / 83.4.47.* / 2007-08-09 15:41
Jeżeli chodzi o pracodawcę to czasy zrobiły się dla niego bardzo nieprzyjemne.
Umowa na czas nieokreślony tylko teoretycznie w równym stopniu chroni pracodawcę i pracownika, jeżeli chodzi o okres wypowiedzenia (np. 3 miesięczne )
To pracodawca nie może zwolnić takiego pracownika nawet jeżeli lawiruje (np lewe chorobowe, obijanie się i itp.)
przed upłynięciem okresu wypowiedzenia. Natomiast zupełnie inaczej jest z pracownikiem. Pracownik (nawet ten dobry) zostaje podkupowany przez konkurencję i opuszcza zakład z dnia na dzień pozostawiając pracodawcę w nielada kłopocie, bo od razu nie zdobędzie się pracownika , nie mówiąc już o potrzebnym czasie do wrobienia się na stanowisku.
W tej chwili to pracownik dyktuje warunki i nic go nie obchodzi że za porzucenie pracy ma zwolnienie dyscyplinarne !!!
Ono mu w miczym nie przeszkadza bo następny pracodawca potrzebuje go już od dziś!!!!
Reasumując zaczyna być tak że kodeks pracy chroni trylko pracownika natomiast pracodawcy niewiele daje !!!
Ewentualnym oponentom wyjaśniam że prowadzę firmę 19 lat (gastronomia ,hotel) i wywodzę się z rodziny rzemieśniczej (ojciec prowadził zakład budowlany 50 lat) i mam porównanie z różnymi okresami
Niestety wynagrodzeń nie można już żyłować bo firmy nie dają rady zarobić na koszty, cen niestety nie można windować !!!! Ale to pracownika nie obchodzi (i niema co się dziwić) bo w Angli zarobi on więcej.
Czarne lata czekają polską gospodarkę- żadnej stabilizacji w swerze zatrudnienia.
Każdy nowopowstały zakład musi wydrzeć fachowców od już działającego !!!!!
ZMECZONA / 212.2.101.* / 2007-08-09 17:02
MA pani racje chore czasy i leczyc w tym kraju tez nie potrafia jak zyc za 400 zl renty kto tak zadzi ludzie w nedzy a podatki wysokie koszty utrzymania pracownikow nie do przeskoczenia w malych i srednich firmach niech szlak trafi to wszystko a przy korycie szarzuja
wykonczona we wlasnym kraju pozdrawiam ..Kunekunda
Biedni pracodawcy / 83.6.106.* / 2007-08-09 14:55
Mówimy tylko o kosztach pracodawcy,nikt nie widzi problemu zatrudnianego pracownika.Niema poczucia bezpieczenstwa,ponieważ pracodawca może go w każdej chwili zwolnic ,do ZUS-u ma najczęściej wykazane najniższe ynagrodzenie bo pracodawca tak chce ,zaś pracownik jeżeli mu to nie odpowiada to może nie podejmować pracy.Nie ma mowy o pakietach socjalnych (minimum,obuwie ,woda itp).
Pracodawcy ciągle narzekają na koszty ,ale niech się zastanowią jak maja koszty to przecież niepłacą podatków,jeżdż samochodami na koszt firmy nawet na imieniny cioci Zosi itp. Widzimy jak Polacy są wykorzystywani na zachodzie a nie widzimy co się dzieje w Polsce.Proponuje godne minimum płacy aby,Polak mógł pracować w Polsce i przeżyć cały miesiąc ,a nie wegetować
Samozatrudnienie to chory system, bo wtedy jeden na tysiąc odprowadza podatek a tak to wszyscy mają stratę .
Zaś pracodawca niema obowiązku dac pracownikowi urlopu,nie płaci za chorobę, apracownik boi się gdziekolwiek z tym problemem zwrócić bo straci i te pare groszy.
abrakadabra / 83.29.73.* / 2007-08-09 23:15
Ej ty biedny "83.6.106.* " popukaj się w pusty łepek i zastanów. Zostań pracodawcą i bądź WIELKI. Jak będziesz wartościowym pracownikiem to od swojego pracodawcy dostaniesz prawie to co zechcesz [wiem to na pewno], problem w tym, że tacy pracownicy chyba wymarli... Każdy pracownik chce na wejscie średnią krajową za to że istnieje. A gdyby miał coś jeszcze zrobić no to znacznie więcej. Pracownicy w tym kraju są nic nie warci, ani złamanego grosza [przepraszam - być może istniejących - nielicznych, wartościowych pracowników którzy może to przeczytają - to nie do nich pisałem].
---
Jeżeli zdarzy się "psychiczny" pracodawca [czego nie wykluczam] to u niego nie pracuj po prostu. Są ludzie i ludziska.
747 / 83.6.113.* / 2007-08-09 22:26
W tej sytuacji proponuje wszystkim pracodawcom eksperyment - zawieśmy działalność na 1 rok, dajmy wsztystkim pracownikom urlop bezpłatny, zróbmy sobie jakies fajne wakacje, najlepiej tam gdzie atmosfera nie jest skażona pseudokomunistyczną ideologią - zapewniam, że nagle nasi pracownicy zaczną nas kochac - no przynajmniej przez pierwszy tydzień po powrocie..
ppprzemo / 2007-08-09 19:17 / Uznany Gracz Giełdowy
A teraz proponuję iść spać, najeść się, przemyśleć jeszcze raz i wrócić, napisać z sensem.

Niema poczucia bezpieczenstwa,ponieważ pracodawca może go w każdej chwili zwolnic

W ramach umowy o pracę (dobrze napisanej) mogę Cię zwolnić w terminie dwóch tygodni...

Nie ma mowy o pakietach socjalnych (minimum,obuwie ,woda itp)
Ale jest mowa o zwrocie kosztów zleceniobiorcy więc w czym problem?

Pracodawcy ciągle narzekają na koszty[ciach]
Ale to ci wstrętni pracodawcy mieli pomysł i odwagę. Ponoszą też ryzyko niewspółmierne do pracowników. A to, że w efekcie końcowym wszystkie pieniądze są ich... To niech ci biedni pracownicy sami rozpoczną taką działalność. Zaś argument o minimalnej "godnej" płacy jest po prostu powalający. Ile to jest minimum? 1500? 5000? 10000? Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie to ciągle poniżej mojego minimum.

Wracając do rzeczy - wystarczy dobrze skonstruowany kontrakt cywilny aby zabezpieczyć sobie zwrot kosztów, urlop i wyjazd na imieniny cioci Zosi...
ppprzemo / 2007-08-09 10:59 / Uznany Gracz Giełdowy
Ciekawe zestawienie. Szkoda tylko, że nie zawiera dwóch istotnych punktów: leasingu (coraz popularniejszy, tnie koszty aż miło popatrzeć, nie powoduje wątpliwości interpretacyjnych jak samozatrudnienie) i ostrzeżenia, że nie zawsze można dowolnie wybierać rodzaj kontraktu. Na nic bowiem zda się opis różnych umów, jeśli pojawią się łatwe do zidentyfikowania i określenia cechy stosunku pracy. Skrótowy opis przy samozatrudnieniu warto rozbudować, ponieważ w takich sytuacjach stosuje się zazwyczaj dorozumienie a nie tylko zapisy w kontrakcie!
ggoja / 83.13.62.* / 2007-08-09 07:49
"Na koncie pozostało mu: 3660 zł - 382,74 zł = 3277,26 zł " autorka nigdy nie prowadziła działalności bo to jej wyliczenie to czysta demagogia .... i co miesiąc będzie kupował nowy komputer ????????? bajka ....
tomekkk / 83.4.131.* / 2007-08-09 12:12
Na koncie zostało mu 3277,26 - 2500 (komputer netto) = 777,26 zł
Interes życia :)
migotka / 2007-08-09 09:49
Witam
przykład jest rzeczywiście optymistyczny, zakłada nie tylko zakup wyposażenia, ale również preferencyjne składki ZUS. W ten sposób chciałam uwypuklić korzyści z przejścia na samozatrudnienie. Każdy, kto zastanawia się nad założeniem własnej firmy powinien dokładnie skalkulować, czy taka forma zarobkowania będzie dla niego korzystniejsza niż np. umowa o pracę. Nie w każdym bowiem przypadku można płacić niższy ZUS czy wybrać podatek liniowy.
Sama prowadziłam działalność gospodarczą i wiem, że przedstawiona w przykładzie sytuacja to nie bajka :)
kloss / 83.13.75.* / 2007-08-09 09:38
jacys idioci i teoretycy pisza te teksty i porady dla
prowadzacych dzialalnosc!!
747 / 83.6.113.* / 2007-08-09 22:29
przecie, gdyby się znał na tym to robiłby biznes a nie pisał
DDDDDDDD / 212.76.37.* / 2007-08-09 19:56
W ZPCHR czyli masz grupę inwalidzką?, no to nie mogłeś więcej zarabiać bo by ci rentę zabrali, sądzac po treści postu to grupa I , i na dodatek PS.
Pracodawca-dobrze płacący / 83.28.223.* / 2007-08-09 21:34
Panie Tatazzz jest Pan cholernie zazdrosny a leniwy zarazem.Chciałby Pan całe lata charować po 20 godzin na dobę bez urlopu od 10 lat ?Myśli Pan że właścicielowi samo z nieba kapie.? Panu zabierają tylko 19% podatku i po 15.00 ma Pan wszystko w d...ie a właściciel-przedsiębiorca płaci z Pana ZUS i obiboctwem w pracy ponad 70 % podatku.Chciałbyś Pan zarabiać 10 tys. miesięcznie i fiskusowi oddawać ponad 7 tys.? Być narażonym na 16 inspekcji kontronych,które mogą Pana kontrolować? nie spać po nocach bo kontrahenci nie płacą a kredyty wiszą niespłacone? Ignorant i palant jesteś Pan jak sądzisz ,że kasza sama z nieba leci bez kłopotów,utraty zdrowia i nerwów przez całą dobę ,przez 365 dni w roku.
piter1954 / 212.2.101.* / 2007-08-10 11:11
Ciekawe ale nikt nie napisał o stresie związanym z prowadzeniem własnej firmy i z konsekwencjami tego stresu ( nieprzespane noce, alkohol, nerwica itd).
O pracownikach , którzy nauczą się w Waszej firmie i odchodzą (razem z bazą danych ) zakładając własną firmę lub przechodząc do konkurencji .
Od pól roku szukam pracowników i co przyjmę ,to pożal się Boże ,a można u mnie zarobić na pewno przynajmniej średnią krajową albo i lepiej .Mimo to wciąż mam problem.
Sam pracuję , jak większośc "prywaciarzy " po 10-12 godzin
Owszem ,zarabiam więcej niż pracownik ,ale czasami mam wszystkiego dosyć i chciałbym iść do pracy na 8 godzin i o nic się nie martwić.Tyle że mam swiadomość ,że moja emerytura nie pozwoli mi na normalne zycie ,pomijając fakt że do końca nie wiem czy ją w ogóle dostanę. Lepiej więc doginać ,nie poddawać się i mieć pewnośc , że mój los (i mojej rodziny) w moich rękach.
A tym wszystkim , którzy nam zazdroszczą , a mają mocną psychikę ,radzę -spróbujcie sami jaki to "łatwy" chleb.
Przyszly Pracowaca / 83.25.88.* / 2007-08-13 03:26
Może opiszę jak to wygląda z perspektywy osoby, która szuka pracy... Od 1,5 roku szukam pracy stałej, nie zatrudnienia ale pracy! Jestem pracowity, odpowiedzialny i wszytskie inne "p*******" jakie chcecie mam... Zrobiłem sobie sam dla siebie małe badanie statystyczne. Wyszło z niego coś bardzo dziwnego 10/10 ostanich osób u których byłem na rozmowie o prace to ścier... Wybaczcie tak mocne słowa, ale jak juz ktoś powiedział są ludzie i ludziska. Pracodawcy widze jadą po pracownikach, a pracownicy po pracodawcach. Co najlepsze widzę że jedni jak i drudzy nie mają świadomości że w tym układnie jedni nie istnieją bez drugich. Opisze kilka przypadków jakie ja napotkałem w trakcie moich poszukiwań pracy. Jednym z w/w przypadków był np. salon samochodowy jedenj z bawarskich marek aut. Byłem umówiony na rozmowę w sprawię pracy na stanowisku Sprzedawcy Aut. Po miłej rozmowie z pewnym młodym Panem Prezesem, który miał nie mniej niż 28 lat, usłyszałem tekst iż jedyne co ten Pan może mi zaoferować to praca na myjni! Halo?! Umawiasz się z człowiekiem na rozmowę w sprawie takiego a takiego stanowiska a on Ci oferuję prace pomywacza do tego mówiąć chamowato "Pan niczego innego nie dostanie"... Innym razem byłem na rozmowie, doszło do pytania o moje wymagania finansowe. Powiedziałem jasno 1500 zł netto. Nie podoba się, to nie. Miło było Pana poznać i tyle. Pan właściciel jakże miły zaoferował mi pracę, jednakże powiedział mi iż może mi dać jedynie 1100 zł. Gdyż firmy nie stać na większą pansje dla pracowników, inwestują i etc. Mają wydatki, musza ciąć koszta. Naprawdę zniosę wszytsko ale nie robienia z człowieka głupka! Nie miał pieniadzy a przed budynkiem stoi jego Porsche Carrera Turbo za 140 tyś €? To się nazywa inwestycją? Cięciem kosztów? Pier.... Głupot i farmazonów! Mam znajomego który twierdzi iż jest bardzo dobrym szefem-bynajmniej według siebie. Ma restaurację w Gdańsku. W trakcie sezonu miesiecznie zarabia na niej na rekę 40-60 tyś. zł. Poza sezonem około 15 tyś. zł. Kelnerka zarabia u niego w czasie sezonu około 1500 zł na reke plus napiwki w kwocie 500 zl okolo, poza sezonem okolo 1000 zl. I czy to ejst uczciwe? Dziewczyny z******... po 12 godzin dziennie, biegaja, uzeraja sie z pajacami którzy co 5 sekund jakies glupie aluzje muszą mówic pod ich adresem przy zamawianiu głupiego obiadu czy piwa. A one dostają jakies grosze podczas gdy on sobie juz drugie auto kupuje? Co do somozatrudnienia? Właśnie ostanio miałem taki fajny przykład, ojciec pracowal na samozatrudnieniu. Wszyscy wiemy ze samozatrudnienie to po prostu szwindel i jest ono nielegalne jezeli spelnia przeslanki pracy jak w przypadku umowy o prace. Pracodawca miał placic skladki ZUS-taka umowa byla. Tak placil ze teraz mamy kur... przez chu... 3000 zł zadłuzenia i Pan Komornik ładnie się z nami "zaprzyjaźnił"... Moja kolezanka zapieprza bez umowy o prace za 1100 zł po 220 godzin miesiecznie. Do tego musi dopraszac sie o pensje, halo to chamstwo zwykle. Ale nie zebym tutaj tylko jedna stronę chwalil, tak samo jak sa pracodawcy i szuje, tak samo są pracownicy i o***********... Znam osoby ktroe ida do pracy juz z nastawianiem co by tutaj z pracy nie z****... Komórki sluzbowe traktuja jak swoje, dzwonia po 1500 zł co miesiac korzystaj z faktu iz pracuja na stanowisku handlowym gdzie telefon jest nieodzwonym narzedziem... To sa koszta calkiem nielze dla pracodawcy jesli pomnozymy przez kilku pracownikow. Kolega pracował w fimire budowalnej, przez pol roku jak nikt nie patrzał ukradl sprzetu BOSCH-a za jakieś 5000 zł. Niech obie strony w koncu do jasnej cholery zrozumieją!!! Wy (pracodawcy) nie bedziecie mieli nic jezeli my na Was nie zapracujemy. A My (pracownicy) nic nie bedziemy mieli i ciagle bedziemy jedynie patrzec na mnozonace sie srodowisko szuj i mend jezeli nie bedziemy w uczciwy sposob podchodzic do pracy i rzetelnie wykonywac naszych obowiazkow! Jedni nie moga zyc bez drugich i na odwrot. osobiscie gdy ktos mi zamiast moich 1500 zł proponuje 800 i umowe o dzialanosc to mowie, dziekuje i wychodze. Nie podoba mi się dana oferta to wychodze. Nie jestem scierka do wycierania podlog. Z drugiej strony pracodawcy sie cos nie podoba to tez mowi dziekuje Panu za rozmowe. A nie karmi czlowieka tekstami "odezwiemy sie, niech Pan wyczekuje". Gdy widze ze za prezesa robi synek bogatego tatusia, ktory nawet nie pojecia czym sie tak szcerze zajmuje firma, w oparciu o jakie standarty dziala to dziekuje. Chce miec za zwierzchnika kogos odpowiedzialnego kto nie patrzy tylko jak za moja prace podpisze nowa umowe o leasing i wyruch.. nowe panieny w aucie. Oboje mamy wybor, zatrudniami sie tam gdzie nam odpowiada, i zatrudniamy tych ktorzy beda odpowiedni na dane stanowisko w naszej firmie. Na koniec dodam zalozenie firmy to nie tylko kwestia odwagi i checi. Ja od dwoch lta staram sie zalozyc, ale niestety nie mam kapitalu, ani niczego pod zabezpieczenie kredytu. Trzeba miec rowniez mozliwosci. Wiec niech nikt tutaj nie pieprzy ze firma to po rostu checi i dobra wola z wytrwaloscia polaczona bo plecie glupoty. SZACUNEK KUR.. LUDZIE NAWZAJEM DO SIEBIE, PRACODOAWCY TONIE ZAWSZE CHU... A PRACOWNICY TO NIE TYLKO LEWUSY CZEKAJACE AZ SIE POJDZIE NA CHOROBOWE!!! Spotkalem wielu pracowdcowktorzy nawet o dziwwo zadzownili i podziekowali zewzialem udzial w rozmowie ale nie zatrudnia mnie. Ale pokazali ze szanuja czlowieka. I tego musza nauczyc obie strony. Jak się tego nauczycie to bedzie w koncu normalnie, jednakze Polska to kraj gdzie przez ostanie kilka rozbiorow i te wszytskie lata komuny n****... sie we lbach...
Zdzich / 2007-09-22 12:32 / Bywalec forum
I z tym się całkowicie zgadzam tylko jest jedno ale, pierwszy musi być pracodawca a później pracownik. A tak na marginesie pracodawców jest mniej niż pracowników. „Niech obie strony w koncu do jasnej cholery zrozumieją!!! Wy (pracodawcy) nie bedziecie mieli nic jezeli my na Was nie zapracujemy. A My (pracownicy) nic nie będziemy mieli i ciagle bedziemy jedynie patrzec na mnozonace sie srodowisko szuj i mend jezeli nie bedziemy w uczciwy sposob podchodzic do pracy i rzetelnie wykonywac naszych obowiazkow! Jedni nie moga zyc bez drugich i na odwrot.” Piszesz, że od dwóch lat starasz się o założenie własnej firmy tylko brak ci kapitału. Postaraj się przekonać ludzi co mają kapitał, żeby zainwestowali w ciebie ale mi się wydaje, że nie potrafisz przekonać nikogo ponieważ masz duże prawdopodobieństwo, że którzy by zainwestowali w ciebie więcej zarobią niż ty. BA na to nie możesz się zgodzić. I tak jak się wypowiadasz „Oboje mamy wybor, zatrudniami sie tam gdzie nam odpowiada, i zatrudniamy tych ktorzy beda odpowiedni na dane stanowisko w naszej firmie” I tak samo jest z pozyskiwaniem kapitału albo się zgadzamy, że ktoś będzie miał większy zysk bo dał kapitał albo nie. Ja w 1995 za ryzykowałem i dostałem kapitał, za który oddawałem 20% zysku plus część raty kapitały i tak do końca spłaty kapitału a było to przez dwa lata a teraz jestem ciemiężycielem, wyzyskiwaczem i tego się nie wstydzę. Bo przez dwa lata oddawania kapitału z całą rodziną jadłem chleb ze smalcem po dwóch latach gdy już banki zaczęli ufać i umiałem bankom przedstawić wiarygodność wziąłem kredyt by spłacić do końca zaciągnięty kapitał. To następne trzy lata wyrzeczeń. W tym czasie moja córka kończąc szkołę średnią nie mogła pójść na studia, gdzie pracowników dzieci studiowali. Ale dzięki Bogu dziś córa skończyła studia i ma dobrą pracę w banku. Tych czasów nikt z mojej rodziny nie żałuje. Lata 1995-2000 byli najcięższe w mym życiu. Choć tych lat nie i wyrzeczeń nie żałuję. Mam dobrze prosperującą firmę budowlaną mam następcę , który jako młody nic nie rozumiejący pracowników musi się z nimi zgadzać. Bo starsi pracownicy dobrze wiedzą jak powstawała firma i na nich mogę polegać tak samo młody na nich polega on na razie się uczy jak prowadzić firmę i w tym pomagają pracownicy, którzy są od początku. Młody ma wiedzę ale tylko wiedzę i to nie do końca, bo brak mu praktyki. Ale o tym może innym razem.
Gallia / 83.23.40.* / 2007-08-16 23:27
10000% ZGADZAM SIĘ. Nachapać się dziś, bo jutro może być za poźno rękoma źle wynagradzanych pracowników. Nachapać się i nie myśleć o długofalowym stopniowym rozwoju i budowaniu kapitału.

Najnowsze wpisy