Cześć!
Podzielę się swoim skromnym doświadczeniem, bo właśnie tego mi brakowało, jak sam zaczynałem:
Arka to niezły fundusz (wg ublikowanych danych jeśli nie najlepszy to w ścisłej czołówce), ale ja polecałbym Ci zróżnicowanie swojego portfela i dodanie jeszcze jednego albo kilku innych. Jesli zrobisz to przez bank współpracujący z funduszami to unikniesz opłat dystrybucyjnych i manipulacyjnych (obecnie takie usługi oferuje mbank i mulitbank - w tym ostatnim prowadzenie konta kosztuje kilka zł, sądze, że nie długo inne banki także rozszerzą swoją ofertę, niestety arka nie współpracuje z powyższymi bankami)
Za konwersje przy powyższej metodzie nie pobiera się opłat (ani żadnych innych ekstra)
jeśli rynek jest dla Ciebie póki co czarną magią, to śledzenie kursu nic nie da.
Teoretycznie przesuwanie pieniędzy to niezły pomysł - tylko nigdy nie wiadomo, kiedy to zrobić:
u mnie było tak:
zainwestowałem w fundusz akcji na samym dołku w zeszłym roku w maju - szło
w górę pięknie, ale wg analityków giełdowych i, powiedzmy "własnej oceny" (przeglądanie wykresu WIG20 za ostatnie lata) prawie pewne było, że wkrótce nastąpi korekta, czyli lepiej zamienić FA na FH, FPD nim do niej dojdzie (pal licho podatek belki, jelsi odkupisz w odpowiednim momencie, to koretka zwróci go z nawiązką - tak wtedy myślałem).
Okazało się, że to co miało byc korektą, byłot tylko lekkim falowaniem(obejrzyj wykres WIG20 za ostatni rok na http://www.gpw.com.pl/), historia powtórzyła się kilka razy, więc w sumie konwertowałem bez sensu, przegapiłem kilka ładnych wzrostów i zapłaciłem kilka podatków :) - zamiast 30% wzrostu mam 6% + pewne doświadczenie.
Dlatego polecam spokojne podejście do korekt i póki poważni goście mówią, że jesteśmy w TRENDZIE wzrostowym, to lepiej nie manipulować pieniędzmi, ale spokojnie znosić wszystkie koretky i łapać wzloty.
Trochę zaufania do zarządzających funduszami -z reguły to cwani goście. Fundusz powinien zawsze być trochę lepszy niż średnia giełdowa (czyli np WIG20 - bo głównie w to inwestują), czyli spadek mniejszy, a wzrost przyzwoity.
Ostatecznie możesz sobie wydzielić drobną częśc kasy na spekulacje - do zabawy i próbować łapać dołki i górki, ale generalnie fundusze służą do oszczędzania, a nie zarabiania...
powodzenia