Google, google, google. Nic poza tym - dzięki wyszukiwarce możesz znaleźć każdy materiał w optymalnej cenie (względem dobrej jakości) i co więcej - nikt Cię nie "okiwa". Rok temu skończyliśmy naszą budowę - mieliśmy w pierwszych planach na przykład kładzenie blachodachówki. OKazało się, że utarte stwierdzenie, że jest najtańsza i najtrwalsza nijak się ma do rzeczywistości. Wyszukaliśmy składy dachowe nieomal po sąsiedzku, bo na Targówku w Warszawie, gdzie jest taka dachówka portugalka w cenie blachy, a jest trwała i przystosowana do naszego klimatu.
Podobnie było z ociepleniem dachu - jakieś pierwsze plany nie do końca pokrywały się z rzeczywistością rynkową. Google dobra sprawa. :)