jaki fundusz inwestycyjny??
mam przy sobie 2tys,tak od wolnej ręki,ale chciałbym tą sumę powiększyć,myślę o funduszach,najlepiej akcyjnych,jak myślicie czy przy dzisiejszej hossie na akcyjnych da się stracić??i jeszcze jedno:czy fundusz działa na takiej samej zasadzie jak konto bankowe,można wpłacać i wypłacać kiedy się chce??
mozna kupować kiedy chcesz i likwidować jednostki. Zawsze to idzie z poślizgiem bo nie zawsze tam w fuduszu umarzają tego samego dnia:).. cwane bestie:).. acha oczywiście jest jeszcze ograniczenie.. fundusze zastrzegają minimalną wpłatę na zakup!! niektóre 100 zeta niektóre 500.. lub więcej .. wejdz na strone mbanku http://www.mbank.com.pl/inwestycje/fundusze/index.html polecam tą lektóre wszystko jasne i zwięzłe.. nawet 12 latek zrozumie.
Jeśli jest to fundusz otwarty to mozna "wpłacać i wypłacać kiedy sie chce" z jedno lub dwudniowym opóźnieniem. Zawsze "da sie stracic", nawet jak jest prawdziwa hossa.
new_rejs.
/ 212.76.37.* / 2007-09-22 18:30
stracić można - sporo i szybko. Ale przy 2000zł jak się chce cokolwiek zarobić ryzykować trzeba.
Moja rada - często kontroluj wartość jednostek swojego funduszu i reaguj na bieżąco.
optykola
/ 149.254.192.* / 2007-09-26 00:53
zasada jest prosta: jak my inwestujemy to stracic sie po prostu nie da, nawet w czasie bessy, wiec zero problemu. jak oni wplacaja to straca bo to nieuki dziabagi. Umorzyc jednostki bedziemy mogli zawsze, nawet jak sie rynek zalamie i miliony gostkow beda tworzyc wirtualny komitet kolejkowy zeby te pierniczone jednostki komus upchnac. Nawet jak banki zamroza fundusze zeby jakos opanowac te tlumy co chca ratowac egoistycznie swoja mamone a nie dobre imie GPW to tez te nasze jednostki umorza w pierwszej kolejnosci z funduszu tzw vipowskiego do ktorego rzecz jasna sie zaliczamy.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.