Dzięki!
Tak, cały rok małżeństwo i wspólnota też.
A przy tych zasadach ogólnych czają się jeszcze jakieś pułapki, które mogą nam nie pozwolić na wspólne rozliczanie?
Sprawa jest taka, że moje zarobki są dość wysokie (przekraczam próg), no i gdybyśmy nie mogli się wspólnie rozliczać, to strata z tego będzie pewnie sporo większa, niż zysk z tej działalności. To już lepiej, żeby zarabiał na waciki na tym swoim etacie, co go teraz ma.