Terroryści wybierają zawsze miejsca, gdzie przebywa dużo osób. Ich celem jest bowiem zastraszenie zwykłych obywateli, a nie władzy.

Nieprawda.

Terroryści wybierają miejsca takie, które gwarantują im potem front-page-newsy. Celem terrorysty-samobójcy nie jest walka z obywatelami, a z systemem, który oderwał się od pojedynczego człowieka i rodziny. Z systemem, w którym istnieje klasa władzy drwiąca z demokratycznego wyborcy.

To nie ma nic wspólnego z zastraszaniem zwykłych ludzie, aczkolwiek system potrafi ich doskonale zastraszyć ze skutecznością telewizyjnych reklam i seriali. Prawdopodobieństwo śmierci zwykłego obywatela w wyniku aktu terrorystycznego, jest tak małe, ze trafienie przy tym szóstki w totka to niemal pewniak.

Cel terrorysty zostaje osiągnięty. Dowód: wywiady takie jak ten wyżej i komentarze jak te niżej. Demokratyczna klasa władzy posiada profesjonalną obstawę płatna, podczas gdy obywatel nie ma nic. Jednakże front-page-newsy zagrażają pozycji klasie władzy. Mogą awansować opozycję. Stąd taka reakcja. Wszystko to jednak nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem obywatela. Myślącego.

Jednym z dowodów na powyższe jest ostatnie stanowisko władz rosyjskich. Żaden z obu Panów: Putin i Miedwiediew, którzy świetnie orientują się w skali mordów wykonywanych przez i na zlecenie władzy, tu nie zająknął się aby spróbować zrozumieć drugą stronę. Ochoczo wtórowali im i będą wtórować demokraci, socjaliści i komuniści władający innymi narodami.

Zdarzyło mi się znać blisko troje osób, mężczyzn, którzy zdecydowali się na akty samobójcze. Jeszcze wczoraj zwyczajnych ludzi, takich jak każdy z nas żyjący teraz. Pamiętam te każdorazowe duszne, długie dni i tygodnie specyficznego wstydu, że do tego doszło obok nas. Sugestii o obłąkaniu denatów, które mogłoby uwolnić bliskich od odpowiedzialności. Dla mnie pozostali bezimiennymi bohaterami. Tymi samymi kryteriami kieruję się wobec obcych.

Pojedynczemu człowiekowi jak prawiezaratustra pozostaje bezradnie oglądać ten powtarzający się spektakl i wyciągać wnioski jak ten oto, ze w obliczu s************ ludzkiego - warto wierzyć w Boga.

Normalni ludzie, DZIECI BOŻE, nie biegają po całym świecie, nie podkładają bomb aby zamordować, niewinnych, przypadkowych ludzi - bo Bóg nie stworzył urodzonych morderców, aby się nawzajem wymordowali!
To dzieci szatana mordowali, mordują i będa mordować na coraz większą skalę, dopóki nie zostaną odesłani do sowjego domu - czyli piekła!
Dzieci szatana, udają DZIECI BOŻYCH i nikt nie jest pewny, kto zacz - K. Janik bo przecież, jest dobrowolnie w ferajnie sierot po Stalinie!