maa
/ 2008-05-14 12:36
/
Tysiącznik na forum
A co z sądami? Szkolnictwem? Policją?
Ich miejsce zajmą przedsiębiorcy od sprawiedliwości (dotąd zwani mafią)? Sędzia Lynch?
Nie, szara strefa to strefa cwaniaków, pasożytujących na reszcie.Apoteoza szarej strefy to taki sobie żart.
I wybacz "prawdziwa wolna gospodarka" brzmi tak samo jak: "komunizm to najlepszy ustrój, tylko ludzie do niego nie dorośli", albo breżniewowski termin "realny socjalizm". Gospodarka nigdy nie była, nigdzie nie jest i nigdy nie będzie wolna. Z tego samego powodu, z powodu którego komunizm jest najgorszym ustrojem. O tym wiedzą wszyscy, poza utopijnymi (?) nie wiem, jak ich nazwać - może socjal-anarchistami z UPR.
Szarą strefę trzeba ograniczać (zlikwidować się nie da) przez zmniejszanie obciążeń, przez ich równość, przez proste prawo (nie tylko podatkowe), szybkie orzecznictwo sądowe. Przez sprawiedliwe podatki (ciekawe, czy ktoś pokusił się o oszacowanie o ile większe płacimy podatki przez to , że "rolnicy" nie płacą ich prawie wcale, górnicy płacą jeśli chcą i nikt nie ma odwagi skontolować pseudo-rencistów.
Dopiero na końcu szarą strefę należy zwalczać "mechanicznie", bo to jest najmniej efektywne.