52% milczącej Większości
/ 95.49.206.* / 2012-10-30 23:02
Ten wyrok jak i wyrok na Rymkiewicza świadczy, że trzeba wrócić do technik wyrażania myśli znanych z czasów władzy spadkobierców KPP i błędów Luxemburgizmu - tzn mówić nie wprost, mówić aluzjami, unikać nazwy własnej, treść zawierać "między wierszami". Np co by było, gdyby Kaczyński powiedział "spółka wydająca gazetę plugawą?" Nic by nie było -a kto by nie wiedział o co i kogo mu chodzi ?. Poproście w pierwszym z brzegu kiosku z gazetami " poproszę gazetę plugawą" - sprawdźcie co Wam bez wahania poda sprzedawca/sprzedawczyni