umiecie myśleć:)? to cofnijcie się do doświadczeń niemców sprzed 10 lat u nas to własnie teraz będzie ...a co będzie to sobie poszperajcie ...trzymajcie z żydowskich bankach kase połascie sie na pare złotych za darmowe konto itp dyrdymały przyjdzie ten czas;]

Jak mozna trzymac pieniadze na koncie ktorego oplata za utrzymanie przekracza odsedki z lezacych tam pieniedzy.
(np ROR w PKO BP)
Trzymanie pieniedzy w skarpecie jest bardziej oplacalne.

problem kryzysu instytucji finansowych to problem, który pojawi się za 2 M. Chodzi mi o instytucje z dominujacym kapitałem zagranicznym. Fachowo Qualifying Investror. Nie ma i nie było zakazu przekazywania kapitału pozyskanego w formie emisji akcji przez podmiot działający w Polsce do instytucji zagranicznej tzw. parent com. (mother comp). Tu nie mamy pojecia ile kapitału w ten sposób wytransportowano.

Czy w ogole tutaj ktokolwiek ma pojecie o tym na czym polega ten caly credit crunch i przyleglosci i w ogole jak dziala rynek finansowy? bo cos mi sie nie wydaje. Szczerze to jestem zaskoczony tym ze w polsce dopiero teraz sie o tym calym kryzysie mowi, kiedy prasa finansowa na swiecie trabi o tym od dobrych paru miesiecy. Dzisiaj w financial times na koncu jednego artykulu bylo napisane ze informacje o kryzysie zaczely dopiero odbijac sie echem w Polsce. no masakra . Wczoraj moja matka powiedziala ze gdzies slyszala ze to przez to ze wydali pieniadze na irak. Kryzys owszem jest, ale glownie dotyka banki inwestycyjne i z ktorych czesc juz padla (np lehman brothers 4 co do wielkosci) a czesc zostala odratowana przez rzad ktory wpompowal do nich kapital np 70 bilionow dolarow w usa. Wolny rynek zawiodl, teraz jest ratowany na swiecie przez rzady panstw, ale pieniadze ktore sa w grze zdecydowanie przewyzszaja te pare tysiecy zlotych o ktore sie tak trzesa teraz kowalscy. Zreszta, najgorsza czesc kryzysu finansowego mamy i tak za soba. W Polsce statystyczny Polak raczej nie ma pojecia o tym czym jest investment banking i na czym tak naprawde polega caly ten kryzys, wiec nie ma sie co dziwic ze nagle taka panika. Tak czy inaczej, poczytajcie troche czegos typu the economist albo ft. pozdrawiam

Żaden bank nie wytrzyma wypłacania gotówki przez klientów. Tak przejmuje banki konkurencja. Obejrzyjcie, jak to było w USA dawniej:
http://tnij.org/btkb
http://tnij.org/btd4

Co miesiac dokladam jakies 2k na konto i poki co nie zamierzam nic wycofywac.

zlodzieje z rzadu tylko czekaja na to, zeby Polacy wyplacili kase z bankow. Potem rabna 40% inflacje i bedzie jak w latach 80. Nasze oszczednosci wyparuja.

Jeżeli 20% osób wycofa pieniądze z banków (i założymy, że będzie to 20% kwot deponowanych w bankach) - to system tego nie wytrzyma. Współczynnik wypłacalności polskich banków wynosi ok. 10%, co znaczy że starczy na połowę wypłat.

dlaczeg nikt w tym badaniu nie spytał o sumy na r-ch bankowych. jak bym miał 3000zł to też bym nie wypłacał.