Bulti
/ .* / 2005-08-25 22:22
W pełni się z Panem zgadzam, Panie Redaktorze. Co więcej, z własnego bardzo bogatego i oczywiście bardzo negatywnego doświadczenia z pseudobiznesmenami, na milę cuchnącymi służbami, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, a nawet dowieść, że nie tylko duże spółki Skarbu Państwa, ale nawet te mniejsze są całkowicie infiltrowane przez dawnych i obecnych funkcjonariuszy SB i WSI. Jakby tego było mało, to na dodatek mają oni ogromny wpływ na szeroko rozumiany wymiar sprawiedliwości (sędziowie, prokuratorzy, adwokaci i radcy prawni), a także inne korporacje, w tym uważane za zawody zaufania publicznego (notariusze), o urzędnikach, zwłaszcza skarbowych nie wspominając i co także jestem w stanie dowieść. Ponieważ, niestety, ludzie ci nie znają się na biznesie, a jedynie zajmują się ustawianiem i załatwianiem tzw. "interesów" nie wahając się używać bezprawnych działań (sprawa Prezesów Kluski i Modrzejewskiego to "mały pikuś" w stosunku do tego, co ci panowie wyprawiają), to ewidentnie psują oni gospodarkę. Dlatego jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie opcji zerowej we wszystkich służbach niezwłocznie po wyborach i usunięcie współpracowników służb ze wszystkich podmiotów gospodarczych, urzędów, szkół wyższych, itp. Realizacja tego przedsięwzięcia jest bardzo prosta. Wystarczy wprowadzić "twardą" lustrację we wszystkich zawodach (członkowie zarządów spółek prawa handlowego, bankach, osób prowadzących działalność gospodarczą, wyższych urzędników państwowych, nauczycieli akademickich, dziennikarzy, notariuszy, radców prawnych, itp., przy równolegle przeprowadzonej opcji zerowej, a problem zostanie ostatecznie rozwiązany. Na zakończenie pozwolę sobie na następującą konstatację. Jeżeli koalicja PO-PIS tego nie zrobi, to będzie to oznaczać, że - po prostu - nie może tego zrobić. A to z kolei oznaczać będzie, że nie jest ona samodzielna w decyzjach, a tym samym, że rządzą nią służby. Brawo za odwagę w poruszeniu tego, wielce niewygodnego dla większości "umaczanych w służby" polityków.