Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jest umowa na sprzedaż stoczni. Inwestor wciąż nieznany

Jest umowa na sprzedaż stoczni. Inwestor wciąż nieznany

Wyświetlaj:
historyk / 80.50.180.* / 2009-06-01 17:23
nie informowanie Polaków komu sprzedaje sie państwowy majątek to szczyt arogancji
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-05-29 21:08
Nie oficjalnie szepty donoszą że to inwestor z Izraela
fifi313 / 2009-05-29 20:37
Tusk nie panuje nad sytuacją, rząd podpisuje umowy nie wiedząc z kim? Przez pośrednika nie można kupić butów, a tu taki majątek narodowy idzie w ciemno, żyjemy w programie "Śmiechu warte", pozdrawiam!
wyborcaPOinteligent / 77.254.253.* / 2009-05-29 19:01
Takiego prezydenta nam trzeba. Energiczny, patriota i oddany sprawie.
Tylko musimy kupić wszystkim z PO mapę Polski bo na dziadkowych jadą.
mirek3011 / 2009-05-29 13:21 / Tysiącznik na forum

Przedstawiciel inwestora powiedział, że więcej szczegółów na temat firmy, którą reprezentuje, można spodziewać się pod koniec czerwca.

Czyli po wyborach...............Potem okaże się że ten zakup to był tylko przedwyborczy blef.
mirek3011 / 2009-05-29 12:42 / Tysiącznik na forum
Izraelski Sapiens International Corporation, w skład którego wchodzi United International Trust, inwestor w stoczniach szczecińskiej i gdyńskiej, twierdzi, że nie prowadzi żadnych interesów z UIT. Firma została wynajęta wyłącznie do zarejestrowania SIC na Antylach Holenderskich. - Nie wiemy nic o sprawie zakupu majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie poza doniesieniami z internetu i polskiej prasy - powiedział nam Roni Giladi, szef zarządu finansowego Sapiens International Corporation w Izraelu.

Stocznie w Szczecinie i Gdyni w drodze licytacji nabyła spółka Stichting Particulier Fonds Greenrights w imieniu tajemniczego inwestora United International Trust (UIT).
Od kilku dni dziennikarze próbują ustalić, czy United International Trust N.V. jest spółką katarską, czy może majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie został wykupiony przez firmę, która jest członkiem izraleskiego Sapiens International Corporation. O samym UIT ciężko się dowiedzieć czegokolwiek, ponieważ starając się odnaleźć choćby podstawowe dane na temat tej korporacji, można odnieść wrażenie, że firma jest znana tylko i wyłącznie z nabycia polskich stoczni. Nazwa spółki United International Trust Nederland wymieniana jest wśród udziałowców izraelskiego przedsiębiorstwa Sapiens International Corporation i z tego powodu w prasie pojawiły się publikacje o rzekomym nabyciu polskich stoczni przez izraelskiego przedsiębiorcę. Roni Giladi, szef zarządu finansowego Sapiens International Corporation w Izraelu, podczas rozmowy z "Naszym Dziennikiem" wydawał się bardzo zdziwiony tymi rewelacjami. - Widziałem doniesienia polskiej prasy, że nasza spółka jest zaangażowana w nabycie stoczni, jednak chciałbym je szybko zdementować - oświadczył Giladi. Jak poinformował, Sapiens nie robi żadnych interesów z UIT, a jedynym powodem usług świadczonych przez UIT izraelskiej spółce jest zarejestrowanie Sapiensa na Antylach Holenderskich, który zobowiązany jest mieć tam przedstawiciela. - Jest to powód, dla którego UIT jest naszym członkiem od wielu lat. Poza tym, że służy naszej firmie tylko w tym zakresie - nie prowadzimy z nimi żadnych interesów. Nie wiemy nic o sprawie zakupu majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie poza doniesieniami z internetu i polskiej prasy - powiedział Giladi. - Wiem, że pojawiły się informacje, że Sapiens był związany z tą transakcją, dlatego podejmiemy wszelkie kroki, by usunąć z nich nazwę naszej spółki. Powtórzę jeszcze raz: Sapiens nie ma z tą sprawą nic wspólnego - dodał. Zdaniem szefa zarządu finansowego, wątpliwe jest, by opisywany przez media w związku ze sprawą stoczni UIT był tą samą spółką, która jest zagranicznym członkiem izraelskiej firmy, i sugeruje, by w ramach szerszych informacji skontaktować się z UIT. Tymczasem UIT bardzo dobrze strzeże swojej prywatności. Spostrzeżenia niektórych redakcji, jakoby majątek stoczni został odsprzedany izraelskiemu wywiadowi, jednoznacznie zdementowała Roma Sarzyńska z Agencji Rozwoju Przemysłu. - Kategorycznie zaprzeczam informacjom, jakoby spółka ta była związana z Mossadem - poinformowała. Dodała również, że jedynym kryterium rozstrzygnięcia przetargu była cena, natomiast by wziąć udział w licytacji, trzeba było spełnić dwa warunki: wpłacić wadium i spełnić wymogi prawne. - Spółka Stichting Particulier Fonds Greenrights spełniła wszystkie wymagania i zgodnie z ustawą nie było żadnego obowiązku sprawdzania pochodzenia funduszy - zaznaczyła Sarzyńska. - W tej chwili jest wylicytowany przetarg, natomiast muszą zostać podpisane umowy dotyczące sprzedaży majątku. Obecnie trwają przygotowania do tych umów i na życzenie inwestora nie udzielamy żadnych informacji dotyczących tej spółki. Mam jednak nieodparte wrażenie, że w bardzo krótkim czasie zostanie upubliczniony - powiedziała. W sprawie spółki milczy również Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa, nie chcąc ujawnić kraju jej pochodzenia. - Musimy jeszcze poczekać, aż zdobędziemy podpisy na umowie, wtedy mam nadzieję, będziemy się mogli podzielić tą dobrą nowiną - powiedział. Podkreślił, że MSP chciałoby, by podpisy zostały złożone jeszcze w maju, by stocznie mogły "wziąć głęboki oddech i ruszyć już z nowym właścicielem". - W naszym interesie jest, aby stało się to jak najszybciej, ale pewne prawne rzeczy muszą być ustalone w umowie i inwestor musi złożyć swoje podpisy. Pamiętajmy, że spółka nie będzie podpisywać umowy z ministerstwem, ale z zarządcą kompensacji, który prowadzi ten cały proces - dodał.
- Według naszych informacji, jest to bardzo poważny inwestor - o jego woli kontynuowania produkcji stoczniowej może świadczyć chociażby majątek, jaki zakupił - przekonywał Maciej Wewiór. Tymczasem ta "bardzo poważna" spółka nie ma nawet strony internetowej, z której można by zaczerpnąć informacje o firmie.
janiszek72 / 85.222.86.* / 2009-05-29 11:31
Brawo rząd, brawo Tusk. Może się okazać, że inwestor będzie budował statki do przewozu amfy, broni i innych ciekawych towarów. Nie ma to jak dobry interes z dobrym i sprawdzonym inwestorem. Interesy w wydaniu obecnego rządu rokują szanse na świetlaną przyszłość naszego przemysłu stoczniowego. Szkoda że ciemni stoczniowcy uwierzyli tak szybko cudownemu Tuskowi. Teraz Panie Tusk czas na przemysł energetyczny i paliwowy. Proponuje zrobić interes z tym samym inwestorem. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
axxell / 83.143.213.* / 2009-05-29 10:55

Wieczorem podpisano umowę na sprzedaż części majątku Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej Nowa. Inwestor nadal nie ujawnia się i działa poprzez pośrednika zarejestrowanego na Holenderskich Antylach.

Jak nalezy to rozumieć?
Czy inwestor jest nieznany?
Czy znany stronie polskiej, a jedynie nie ujawnia się?
Z kim podpisuje strona polska umowę (umowy), z pośrednikiem? czy inwrestorem (nieznanym/nieujawnionym) ?
gaalar / 212.76.37.* / 2009-05-29 20:30
Rzad zafundowal stoczniowcom "randke w ciemno" ,
Natter / 2009-05-29 11:18 / Tysiącznik na forum
Jeżeli jest nieujawniany to jest to conajmniej podejrzane.Stocznie a zwłaszcza dostęp do morza ma znaczenie strategiczne.
tytyty / 195.116.120.* / 2009-05-29 15:01
bo zabierajac stocznie zabieraja dostep do morza. Roluje sie ze smiechu. Elektorat PiS.
jaxa / 80.51.36.* / 2009-05-29 13:56
panie Donaldzie Franciszku-czy to właśnie te cuda ,które pan zapowiadał już się zaczynają? tylko co pan zostawi Polakom kiedy pan nareszcie odejdzie w siną dal???!!!!!!

Najnowsze wpisy