Od dnia 02.01.2008r rozpoczołem prace,natychmiast zglosiłem ten fakt komornikowi.Zadłuzenie moje wynosiło 39.099,30.Komornik zaczoł pobierac po 60% mego wynagrodzenia średnio ok. 1.000,00 mam zasadzone 550zł.Do dnia 24.02.2009r komornik zabrał 11.006,50,a winien jestem mu nadal niebagatela 39.422,79.Zastanawiam sie co dalej zona dostaje alimęty z funduszu po mimo tego że płace komornikowi.Dług rośnie pomimo rogularnego spłacania.