Forum Polityka, aktualnościKraj

Jesteśmy rekordzistami Europy w liczbie fotoradarów

Jesteśmy rekordzistami Europy w liczbie fotoradarów

Wyświetlaj:
jkiiii / 188.222.15.* / 2010-09-05 13:23
POLECAM TE FILMY I STRONKI NA YOUTUBE
Alex Jones - EndGame (Napisy PL) 01/15
http://tv.wolnemedia.net/?p=63
alex jons prison planet tv
Kto rzadzi swiatem 01/7 (lektor PL)
Wezwanie Do Przebudzenia 1 / 16
Alex Jones - Obama - Wielkie Oszustwo (Napisy PL) 01/12
Rząd nie chce żebyś obejrzał ten film
D. Icke - Poza Krawedzia Nauki czesc.1 1/13
The Secret. Prawo Przyciagania [Lektor PL] cz. 1/10
David Icke - Free Your Mind (Uwolnij Swój Umysl)
David Icke Beyond the Cutting Edge Part2 01/15 PL
http://davidicke.pl/
http://www.youtube.com/watch?v=X5vLLhJQcVI&feature=fvst
Rewolucji nie pokażą w telewizji (1/8)
Captive Minds - Zniewolone Umysły (napisy PL) 1/6
http://www.youtube.com/watch?v=Ya9HtG2UGkk&feature=related
http://astral-projection.blog.onet.pl/
Wydało się - to Rosjanie źle naprowadzali samolot - 01
Zeitgeist Addendum (napisy PL) 01/13
Wywiad z Aaronem Russo cz. 1/7
swiat wedlug monsanto
The Illuminati Vol.1 - All Conspiracy No Theory (napisy PL) 1/12
Money As Debt - Pieniadze Jako Dlug (Napisy PL) 1/5
Zloty wywiad z Ronem Paulem polskie napisy cz. 1
"Zniszczycie ogólnoswiatowa gospodarke!" - Ron Paul
Wywiad z byłym agentem KGB 1/2 (polskie napisy)
www.zaprasza.net/poznanski
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=472239&page=212
gwww / 188.222.15.* / 2010-09-05 13:22
tak jestesmy lepsi od afryki bo w londynie i angli jest najwiecej kamer i fotoraarow na swiecie same klamstwa w tym kraju kto jeszcze wierzy w ta propagande sukcesu
Wapniak / 2010-09-05 10:09 / Tysiącznik na forum
W końcu jakiś rekord nam się należy...
taki co pyta / 83.17.145.* / 2010-09-05 09:10
gminy powinny stawiać fotoradary na drogach gminnych a nie powiatowych , wojewódzkich bo jak trzeba je remontować to budżet nie pozwala ale zarabiać na cudzym mieniu można czy to nie jest kradzież w biały dzień sekcjonowana przez prawo.
ch / 77.253.17.* / 2010-09-04 09:24
Polak zawsze coś wykombinuje żeby zarobić - taka jest nasza natura - ogólnie to nazywa się przedsiębiorczość - i dlatego za granicami dużo ludzi znalazło pracę tylko dlaczego nie jesteśmy przedsiębiorczy w budowaniu bezpiecznych dróg zamiast ustawiać dodatkowe przeszkody na zdezelowanych drogach?
rotor / 84.144.98.* / 2010-09-03 12:15
radarow atrapa, czyli pustych................
m-53 / 83.24.36.* / 2010-09-03 19:48
W mojej wsi na odcinku 500 m (szosa Katowicka) stoją trzy takie szare pudła. Ale czasami dwa są "pełne".
TomKs1 / 83.14.199.* / 2010-09-03 10:02
Zgadzam się, że fotoradary gminne służą przede wszystkim do zarabiania pieniędzy. Niepotrzebnie te sfrustrowane ciecie dostają takie narzędzie i inne uprawnienia właściwe dla Policji. Po co nam dwie policje?!
Problem jest jednak znacznie głębszy. Zastanówmy się, dlaczego 90% kierowców przekracza dozwolone prędkości. A wypadki mają tylko niektórzy. Może ograniczenia nie mają sensu? Kodeks drogowy nie mówi, że prędkość podana na znaku (lub w inny sposób) to prędkość bezpieczna. Kierowca ZAWSZE ma obowiązek dostosowania prędkości do warunków. Owszem, to prawda, że nadmierna prędkość jest przyczyną znakomitej większości wypadków, jednak "nadmierna" może być, zależnie od sytuacji, nawet niższa niż przepisowa. Choćby w razie gołoledzi. Sam znam kilka miejsc gdzie przepisową prędkość można przekroczyć trzykrotnie (120/40). Robiłem tak wiele razy i nigdy nie było nawet ryzyka wypadku. Oczywiście w tłoku, deszczu, czy zimą, trzeba jechać wolniej.
Wypadki są wynikiem złej, a nie szybkiej jazdy! I żaden przepis nie zastąpi zdrowego rozsądku i umiejętności.
Samochodów używa się po to, żeby przemieszczać ludzi i towary szybciej. Im szybciej, tym lepiej, bo czas spędzony w podróży to czas stracony. Infrastruktura drogowa i rozwiązania prawne muszą ten fakt uwzględniać. Zapewnienie bezpieczeństwa kierowcom i innym użytkownikom dróg (piesi, rowerzyści) jest ważne, lecz nie może polegać tylko i wyłącznie na ograniczeniach prędkości, to wręcz sabotaż gospodarczy. Muszą być bardzo szybkie trasy krajowe oddzielone od ruchu lokalnego, obwodnice, szybkie trasy przez miasta (dla ruchu wewnątrzmiejskiego) i spokojne centra i strefy zamieszkania. Jeździmy dziś codziennie do pracy dalej, nieraz dużo dalej, niż sto lat temu było do sąsiedniej wsi lub na doroczny jarmark do miasteczka. I to się raczej nie zmieni. Drogi muszą to uwzględniać.
Kolejna rzecz, to zdyscyplinowanie pieszych i rowerzystów. Czy jest jakiś kierowca, któremu nigdy pieszy nie wylazł prosto przed maskę kompletnie nie patrząc? Jeszcze gorsi bywają rowerzyści (nie wszyscy, ogólnie nie mam nic do rowerów), którzy nie mogą zrozumieć, że są równie mało widoczni jak piesi, a dużo szybsi. Wychodzącego nagle na jezdnię pieszego na ogół można ominąć lub przed nim wyhamować, z rozpędzonym rowerem nie ma takiej szansy. Jednym i drugim zdarza się poruszać w nocy po jezdni bez żadnego oświetlenia, odblasku w ciemnym ubraniu. Na szczęście rowerzyści coraz częściej noszą kamizelki - chwała im za to.
Następna sprawa to umiejętności i zdawanie sobie sprawy z ich poziomu. Ilu kierowców ćwiczy choć 10 minut gdy spadnie pierwszy śnieg? Ilu potrafi wyczuć poślizg i w porę odpuścić hamulec? Tu trochę pomaga ABS, ale elektronika cudów nie zdziała, praw fizyki pan nie zmienisz. Dramatycznie brakuje miejsc, gdzie można bezpiecznie poćwiczyć, np na płycie poślizgowej. Jest ich kilka w kraju, a kursy zaczynają się od kilkuset złotych. Założę się, że kierowca, którego raz zarzuciło tyłem i zrobił bączka będzie zwalniał przed każdą kałużą. Albo nauczy się nad tym panować. Kiedy tył zaczyna cię wyprzedzać na myślenie jest już dużo za późno. Trzeba albo zapobiegać, albo działać na wyuczonych odruchach. Ale, jak już powiedziałem, nie bardzo jest gdzie się uczyć, a żeby zapobiegać, trzeba zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa.

Kwestia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest bardzo złożona i wymaga rozwiązań prawnych, infrastrukturalnych i odpowiedzialności WSZYSTKICH użytkowników drogi. I zdrowego rozsądku, tego najbardziej. Skrupulatne egzekwowanie drastycznych ograniczeń prędkości jest po pierwsze dość trudne, po drugie niczego nie załatwi.
Jezu jak się cieszę! / 178.37.131.* / 2010-09-03 09:55
Tak po polsku cieszę się,że uwalą tego gnoja,co jeszcze ma na benzynę.Dobrze mu tak!!!
U wuja Sama / 64.131.143.* / 2010-09-03 01:41
Od kilku lat mieszkam w nowym jorku. Dziennie miasto zarabia na mandatach ok.1 miliona dolarów. $115 za pakowanie przy pompie, $115 parkowanie na drugiego, $65 parkowanie po stronie do sprzątania, $300 sholowanie. Fotoradar czerwone światło $65 bez punktów. Czerwone światło 1 raz (wciągu 18m) $380, 2 raz $580, 3 raz $1080. Rozmawianie przez komórke $130. Po wykroczeniu policjamt podchodzi do samochodu, skanuje bar code PDF z przedniej szyby, drukuje mandat z twoimi danymi i leci dalej. Każdy broni się jak może, jedni sprayują tablice specjalnym clearem ($25 ebay), po błysku flasha nic nie widać. Inni zakładają system radar shifer, jedziesz np. 100km radar pokazuje 70km.
Mimo to zawsze ktoś wpadnie i zasili budżecik stanowy.
Obama = terrorysta / 85.89.170.* / 2010-09-02 17:42
Radary są poustawiane byle gdzie i byle jak tak jak te ograniczenia, droga krajowa a tam ograniczenie 50 40, albo co jakiś czas teren zabudowany,

niech budują autostrady i drogi szybkiego ruchu, a nie stawiać fotoradary
Zbyszekk70 / 2010-09-17 14:45
Proponuje Włocławek, droga krajowa, 2 pasy w kazda strone, odzielone pasem zieleni .... i 30km/h, heh obłęd, wczepiaja sie predkosci, w niemczech jezdza dużo szybciej, a wypadków jest kilkukrotnie mniej, może jakis inteligent by to przemyslał, i zmienil co trzeba ,a nie postawic fotoradar i po klopocie, a kasa sie zawsze przyda:) pozdrawiam.
Binarek / 2010-09-02 16:27 / Tysiącznik na forum
W mojej gminie fotoradary poustawiane są przy szkołach

'Rajdowcy' rozbijają się na ekspresówkach ale na szczęście nie słychac już ostatnio o rozjeżdżanych na pasach dzieciakach
A było to niestety zatrważająco częste.

Nie rozumiem tej inicjatywy ze strony Lewicy
FOT / 88.220.76.* / 2010-09-03 07:23
Popieram Kolegę - ta polityka lewicy; przeliczać fotoradary na kilometry autostrad (co ma piernik do wiatraka) na autostradach nie ma fotoradaró!! A w terenach zabudowanych i przy szkołach trzeba montować jeszcze więcej fotoradarów i taranów na jezdni - dzieci muszą być bezpieczne i czuć się bezpiecznie!!!! Innym faktem jest wysokość kar i ich naliczanie widły powinny być stałe dla fotoradarów!
Pozdrawiam
Zbyszekk70 / 2010-09-17 14:56
Najpierw zrobic drogi, jak na zachodzie, bo po co tłoc sie 90km/godz przez teren zabudowany, i " łamac" 40? jak można by spokojnie i bez łamania przepisów, jechać wygodnie i bezpiecznie 130km/h np?, a wtedy za jazde 90/40 w pobliżu szkoły,np zabierać obligatoryjnie ,dożywotnio prawo jazdy, za próbe zabójstwa, bo inczej tego ,nie da sie nazwać. Niech stwożą warunki, a potem wymagają, ale lepiej kasować i udawac że to wina predkości tylko, w niemczech jezdza szybciej a wypadków mniej, o infrastruktórze i stanie dróg nie wspomne.
szmatek64 / 178.36.96.* / 2010-09-02 19:00
A co nie rozumiesz proszę z powrotem wrócić do szkoły to Cię nauczą myśleć,bo na razie reprezentujesz bardzo niski poziom!!!Fotoradary to nie jest źródło dochodu i ta inicjatywa ,aby wpływy nie trafiały do Gminy,ale na remonty dróg dzięki temu poprawi się bezpieczeństwo na drogach jest bardzo mądra i konieczna w zlikwidowaniu tej patologi!!!!
Zbyszekk70 / 2010-09-17 14:48
Założniem pierwotnum,wszystkich tych urządzeń, miała być poprawa bezpieczeństwa, czyli w terenie zabudowanym, szkoły, jakies skupiska ludzkie, a jaki cel, ma ustawienie fotoradaru przez jakies słóżby na rogatkach miasta? w koszu na smieci itp? odpowiedz nasuwa się sama. To zwykłe złodziejstwo i pomylenie (świadome) chyba załozeń ,do których to wszystko zostało powołane,i to w majestacie prawa. No, ale w końcu mieszkamy w polsce, pozdrawiam .P.s., a jezeli planuje sie w budrzecie,że 50% dochodu pochodzic ma z fotoradarów, to ja niewiem co to jest ,jak nie zródło dochodu, o prywatnych firmach ,wynajmujące te urzadzenia nie wspomne, które maja również swój udział w tym wszystkim. W jakim ty świecie zyjesz?
acomitam / 79.186.250.* / 2010-09-03 07:11
A po co to pierwsze zdanie? Czy chodziło o to, żeby najpierw zbluzgać Kolegę Binarka?
mooomin / 79.110.194.* / 2010-09-02 16:11
takich sytuacji jak tutaj: http://www.legeo.pl/porady/pytanie/10467/czy-mozna-przed-sadem-zakwestionowac-miejsce-postawienia-fotoradaru-gmina-postawila-kilka-fotoradar#post20992

jest w Polsce pewnie coraz więcej
@@@ / 89.77.127.* / 2010-09-02 15:32
Policja straciła monopol na wlepianie mandatów za przekroczenia dozwolonej prędkości i i dlatego walczy o rynek mandatów ze strażą miejską.
Z policjantem zawsze kierowca może się "dogadać " natomiast ze zdjęciem z fotoradaru nijak nie można POgadać tylko trzeba zapłacić co do grosza.
Stary ubek / 78.155.124.* / 2010-09-02 18:16
I bardzo dobrze-straż miejska jast od pilnowania porządku i łapania m.in. palantów wywalajacych smieci do rowów,a nie specjalistą od ruchu drogowego!
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-09-02 15:18
Tak samo Polska - i żyło się coraz lepiej.
XX wiek trochę namieszał, a teraz w niektórych dziedzinach się cofamy.
Transport jest coraz droższy i wolniejszy, choć gdyby nie rządy to przy dzisiejszych możliwościach technicznych większość ludzi z częstochowy na mazury latała by samolotem. ale niestety cofamy się, z samochodów zamiast na samoloty przesiądziemy się na rowery. Demokracja prowadzi do regresu.
ma_lu / 195.42.249.* / 2010-09-02 15:05
Nie rozumiem, dlaeczego egzekwowanie przepisów jest naganne... Przecież to nie jest naciąganie kogokolwiek, tylko wlepianie kar za nieprzestrzeganie prawa. A jeśli miasto wysyła straż miejską, żeby sprawdziła, czy wszyscy parkujący zapłacili za publiczny parking, albo czy stają w dozwolonym miejscu - to też jest nieuczciwe? A kontrola biletów w autobusach - czy ta też jest sposób na zarobkowanie przez zakłady transportu miejskiego?

Ja rozumiem, że jeśli gmina specjalnie stawiałaby ograniczenia w nieuzasadnionych miejscach, albo wręcz karała mandatami, mimo że ktoś nie przekroczył dozwolonej prędkości - to byłoby nieuczciwe.

Oczywiście, inna sprawa, że brakuje nam autostrad, czyli tras, gdzie można szybko przemieszczać się na duże odległości. Tak, by z Częstochowy na Mazury (600km) nie jechać 12h, tylko 5-6h... ale to już inna sprawa, nie związana z fotoradarami...
a2d2 / 79.184.187.* / 2010-09-02 15:55
PRAWO a "przepisy" to zupełnie co innego...
Rysiek z Lubuskiego / 92.244.54.* / 2010-09-02 15:45
gdyby te radary stały w miejscach naprawdę niebezpiecznych to należy się kara jak najbardziej. W gminie Biały Bór w województwie zachodniopomorskim zostałem "złapany" na radar który wg mnie stał w miejscu, w którym nie było ograniczenia prędkości ponieważ wczesniej było skrzyżowanie. Za skrzyżowaniem nie było powtórzenia znaku ograniczenia do 70 km/godz. więc jechałem wg radaru z szybkością 94 km/godz. Kiedy im w ten sposób napisałem, to jedyną reakcją było obniżenie mandaty do 150 zł. Zapłaciłem, ponieważ gdyby sprawa trafiła do sądu i tak obdyła by się w tamtym terenie a ja mam na dojazd ok 350 km, więc zaocznie i tak bym był ukarany.

Jest to jak najbardziej patologia.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy