Ania_333
/ 89.73.242.* / 2013-03-21 15:58
jak nic to sie musi kiedys w koncu j**...c, szkoda ze za naszych czasow sie to pewnie wykolei... oj ale jak sie wykolei porzadnie to przeleje sie przez caly swiat tak z 5x...
to musialo sie stac predzej czy pozniej, gdy caly zachodni swiatowy system finansowy nie dosc ze sie polaczyl i uzaleznil od siebie to zaczal stosowac lewary (dla bankkow amerykanskich 1:35) i to wszystko, ten caly poaczony uzalezniony od siebie wzajemnie system dzialal calkiem "dobrze" w czasie prosperity ale w czasie kryzysu powinien on pasc... no i tu zaczyna sie problem, jak duzo firm moze pasc i co najwyzej klienci i wiezyciele troche straca tak jak padna banki... w jednym kraju a co za tym idzie i w kolejnych a co za tym idzie w koncu w wiekszosci krajow na swiecie bo jak mowilam system jest poalczony, i to bardzo polaczony to przy stosowanym lewarze nie moze sie to inaczej skonczyc jak bankructwem calego systemu (zostana jakies niedobitki typu 5-10%) a to oznacza hmm heeh, to bylo w kilku filmach, ale to oznacza po prostu KONIEC, FINAL, FINITO, POZAMIATANE, wlasciwie to w ogole ciezko powiedziec co to oznacza bo po prostu nagle w ciagu paru tygodni caly swiat traci plynnosc finansowa i wiekszosc ludzi traci dorobki zycia, male firmy traca plynnosc czyli bankrutuja, korporacje sobie (o zgrozo) poradza bo one i tak wszystkie sa bankrutami (roluja kredyty w nieskocnzonosc zwiekszajac swoje zadlzuenie ktore jest ukrywane w tysiacach, czasami setkach tysiecy rolowanych kredytow)... i wlasciwie chyba one jedyne moga na tym zyskac (moze gdzies w zamieszaniu utknac te kilka tysiecy kredytow na kilkaset mln usd/eur kazdy)...
hmm no ale my malutcy a rowniez ci mali ciulacze beda miec po prostu przesmarowane po calosci, nie no nie wiem co sie stanie ale rzeznia sie najpewniej zbliza.
a bankierzy bedac bankami prywatnnymi obracajac nieswoja kasa i majac na ryzyko gwarancje panstwowa i sztuczne zaufanie innych bankow... robia co chca i beda to robic az do KONCA.
tak wiec A-HOJ !!!