spokój grabarza
/ 87.204.22.* / 2012-07-10 15:37
Czyli w skrócie, trzeba nauczyć się niemieckiego a później chińskiego, aby MOŻE wyjechać na placówkę do Chin i tam zarobić 3 tys. eur miesięcznie.
Tanie jedzenie więc coś można ZAOSZCZĘDZIĆ. Super deal.
Mandaryński to nie mniej niż 4 lata mordęgi. Widziałem ogłoszenie : handlowca ze znajomością mandaryńskiego, jakieś 6k brutto.
To jest opcja jaką mamy. Lepsza emigracja, niż płacenie podatków w kraju, który tylko zabiera, nic nie daje od siebie.