Jestes bardzo zdecydowany w swoich pogladach...a ja mam punto i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu...jest zgrabny, zwrotny, pali 6 litrów, wszędzie da się nim zaparkować i jak na razie (odpukać) sie nie psuje a nawet jak zacznie to wszystkie jego części można kupić za sumę którą ty zapłacisz jadąc raz do serwisu...A najzabawniejsi są "straszni" macho z okularami na nosie,ciemnymi of course i nonszalancką miną kiedy jeżdżą w kółko po parkingu nie mogąc zaparkować swoją RAV4-ką...Po trzech kółkach przestają być nadęci...-))) Poznałam paru takich w życiu,niestety...Biedactwa, ciekawe co sobie rekompensują tymi wielkimi brykami i strasznie nadętymi minami?...Brak wiedzy i inteligencji oraz małego członka? Hmmm......