Czy ty jeszcze wierzysz w silnego dolara,bo ja niestety coraz mniej i przeklinam dzien,kiedy kupiłam te cholerne dolce.Żona powinna słuchac męza,jakbym tak zrobiła dzisiaj sprzedawałabym
akcje z uśmiechem na ustach.Nie atakuje tutaj was panowie,bo może kiedys rzeczywiście dolar na chwilę zyska na wartości,ale dla mnie jest to coraz mniej prawdopodobne.
Pytanie do klubu:Czy wam nie przychodzi do głowy,że się mylicie,czemu jesteście tak pewni,że dolar urośnie,przecież Usa to bankrut,może już wszyscy maja ich i ich plany w d...e.