Forum Polityka, aktualnościPolityka

Jurek: Polska broni unijnej solidarności

Jurek: Polska broni unijnej solidarności

Money.pl / 2006-11-16 11:37
Komentarze do wiadomości: Jurek: Polska broni unijnej solidarności.
Wyświetlaj:
czater / 2006-11-16 11:37 / Tysiącznik na forum
Jak zawsze wymachujemy szabelką a pozniej po dupie dostajemy...
jliber / 212.180.147.* / 2006-11-16 11:42
Głupi jesteś. Dlaczego Niemcy mogą eksportować żywność do Rosji a my nie? Oczywiście, Rosja może sobie robić cokolwiek, ale nie wydaje ci się że UE powinna w takich przypadkach reagować?
czater / 2006-11-16 12:25 / Tysiącznik na forum
Głupi to zachowaj dla siebie, pytam sie gdzie była nasza Minister Spraw Zagranicznych przez ostatni rok i co ona zrobiła ? PRzez rok nasz rzad udawal ze nie ma problemu zamist dyskotowac o tej kwestii na forum UE
wezyzyr / 212.76.33.* / 2006-11-16 12:01
nie przecież nie po to jesteśmy w Europie abyśmy byli równi. Wiele środowisk w Polsce uważa, że powinniśmy wszystkich całować po rękach, że nam pozwolili wstąpić i siedzieć cicho i pozwalać nato aby każdy kto chce nas ogrywał Rosja- gaz żywność, ńiemcy gaz a Francja wódka. Jeżeli człowiek jest wolny musi brać pod uwagę, że nie wszystkie jego działania spotkają się z poklaskiem. Chyba, że jest wychowanym na korporacyjnych regułach gry .Systemy szkoleń i urabiania jak nie być samodzielnym tylko działać wg procedur niezależnie od zminiających się okliczności. Wtedy korporacja matka pochwali. A jak nie pochwali to grunt usuwa się spod nóg. trzeba prosić przepraszać i bać się, bać się o własny tyłek. W Polsce niestety więcej jest ludzi należących do korporacji niż niezależnych odważnych, rzutkich i przedsiębiorczych, stąd takie zaptrywania.
jliber / 212.180.147.* / 2006-11-16 12:20
Aleś pojechał po nie mających żadnego związku z tematem korporacjach. Pomijając dyskusję z Tobą czy to prawda co piszesz czy nie, która pewnie i tak by Cie nie przekonała, po prostu załóż własną firmę jeżeli wiesz jak to zrobić lepiej, zamiast narzekać. Jeżeli masz rację zostaniesz bogaty, proste.

Najnowsze wpisy