Forum Polityka, aktualnościKraj

Kaczyńska: Czy rodzice musięli zginąć?

Kaczyńska: Czy rodzice musięli zginąć?

Money.pl / 2010-12-07 16:32
Komentarze do wiadomości: Kaczyńska: Czy rodzice musięli zginąć?.
Wyświetlaj:
rolicky / 83.9.162.* / 2011-01-23 20:18
Kaczyński: Tusk ma 96 ofiar na sumieniu, musi odejść [0]
plotkują-PO,PSL,SLD poza sejmem-po co to robią niektóre media? i ludzie zapraszni do
mediów/-KOMPROMITACJA KROPKI i ...rozwiązać
wybiórczą,tvn,tvn24,...? lub zawiesić do wyborów i SKOŃCZĄ się wszystkie KŁOPOTY
POlityczne-przestaną dzielić POLAKÓW i jedyne zniknięcie pseudo -dziennikarzy jak kropka
przestanie: jątrzyć, dzielić POLAKÓW-
kompromitacja mediów -eliminować pseudo-dziennikarzy-którzy tylko dzielą nienawiścią ludzi-
szarlatani?
kompromitacja mediów-pierwsze ofiaryPObolszewi? i pseudo
-dziennikarzy?(wybiórczej,polityki,trybuny,tvn,ttn24,....?) -plotkują ludzie-to ci dziennikarze i
POmatołki wydali CHAMSKĄ-bezpardonową walkę PIS-owi - ponad 8mlionów ludzi,którzy od ponad 8 lat
popierają śp. PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO i PREMIERA KACZYŃSKIEGO-to nie politycy PIS mają się
ZASTANOWIĆ-ale powinni się OPAMIĘTAĆ PSEUDO : DZIENNIKARZE,profesorzy,socjolodzy,psycholodzy
zapraszani do mediów i OPLUWAJACY tylko jedną PARTIĘ- PIS-popieraną przez ponad 8 ml. ludzi-czy do
mediów będą zapraszani do DYSKUSJI W PROGRAMACH: GŁÓWNIE ludzie opluwający ludzi PIS(w przewadze
4:1
razem z prowadzącym?-) i to ma być demokracja?,a może anarchia?,czy totalitaryzm?,czy paranoja?
pseudo-dziennikarzy?-czy
?:wółek,rólicki,piasek,kropka,miecug,szklo,jonas,roman,kik,my,wybiórcza,tvn42,śpiewok,loży,kawa,to
jest,....nie powinne być zawieszone? Do wyborów-studenci mówią-oni głównie opluwają 8 ml. ludzi
PIS,którzy stoją murem za KACZYŃSKIMI-następna PARANOJA MEDIÓW?-kibicują ,zapraszją, popierają
POLIGŁUPA,niesioła,...-gdzie ich etyka?,czy potrzebny lekarz?-jeszcze PIS wróci do WŁADZY,na który
zagłosuje 3/4 społeczeństwa-zawsze SĄDAŻE ZARAZ PO WYBORACH są ZAWYŻANE o 15% dla PO,a ZANIŻANE
o15%
dla PIS -a od 8 lat są :DOPIERO PRAWIDŁOWE przed samymi wyborami wg.WYŻEJ WYMIENIONEJ
ZASADY(zawyżania i zaniżania)- PRZYCZYNĄ SĄ DZIENNIKARZE,którzy nakręcają CAŁĄ SPIRALĘ NIENAWIŚCI
poprzez ZAPRASZANIE do DYSKUSJI ludzi w stosunku nie 1:1,ale 4;1 na korzyść PObolszewi łaczenie
z pseudo-dziennikarzami i ZADAWANIEM GŁUPICH PYTAŃ POLITYKOM , NAPUSZCZANIE ich na siebie i
OPLUWANIE ponad 8 MIL. LUDZI popierających PIS i PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO oraz PREMIERA
KACZYŃSKIEGO -wciąż powtarzanie FAŁSZYWYCH SĄDAŻY przez media i rządzących polityków ,że PIS ma
tylko 26% jest GŁUPOTĄ i myślą,że to pomoże PO jest:mrzonką, paranoją i marzeniem bez pokrycia
KLAKIERÓW PObolszewi?,a prawdziwe sądaże są całkiem INNE,wciąż - znacznie ROSNĄ dla PIS,a MALEJĄ
znacznie dla PO,a PSL i SLD nic z krytyki PIS nie zyskują ,ale tracą-staczają się do ZERA jak
PO
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 16:42

Jedyną nadzieją na rzetelne wyjaśnienie tej straszliwej katastrofy jest powołanie międzynarodowej komisji,

Pani Marto, strasznie przykro to mówić, ale to już musztarda po obiedzie (wrak pocięty, miejsce katastrofy zaorane).

dlaczego prezydent i jego żona - moi rodzice, oraz 94 przedstawicieli naszego kraju musieli zginąć

Ależ wcale nie musieli. Często jest to splot nieprzewidzianych okoliczności (po prostu niefart). Po co rozbudzać jeszcze nadzieje, które się nie ziszczą (powołanie międzynarodowej komisji, która w sposób niezależny wyjaśni...)? To będzie jeszcze większy ból - kolejne rozczarowanie.
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 16:51
Ździchu nie bądź taki sentymentalny. Pani Marta jak przeczyta co napisaleś to ją boki ze śmiechu rozbolą. To bylo tylko takie przedstawienie. Tylko przedstawienie.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 17:30

Pani Marta jak przeczyta co napisaleś to ją boki ze śmiechu
rozbolą.

W to akurat wątpię. To, ze jest córką jednego i bratanicą drugiego Kaczyńskiego, nie musi zaraz oznaczać, że brak jej jakichkolwiek ludzkich uczuć i odruchów i ze to cyniczne bydlę.
To bylo tylko takie przedstawienie. Tylko przedstawienie.

Ależ oczywiście. Tylko czy to ona była głownym inicjatorem tego przedstawienia. Wątpię.
zbyszek52 / 46.112.149.* / 2010-12-08 20:33
No to zastanów się Ździchu z czym pojechala uponinać się o sprawiedliwość. Czy miala wyniki śledztwa. Nie bo ich jeszcze nie ma. Dodajmy śledztwa prowadzonego przez organa totalitarnego państwa. Państwa rządzonego przez zdrajcę Donka i Prezydenta Komoruskigo sowickiego pacholka. Jakie dokumenty wziela ze soba aby przekonać Europę, że musi nam pomóc wyjasnić prawdę bo zdradziecka wladza chce ją zataić? Nic nie wziela, bo nic nie miala.
To może byc wersja dla wariatów a nie dla polityków państw unii. Oni wiedzą, że Polska jest demokratycznym krajem rządzonym przez demokratycznie wybranego prezydenta, demokratyczny rząd i demokratycznie wybrany parlament. Oni wiedza, że sprawę wyjaśnia niezależna prokuratura która używając wszystkich dostępnych środków wyjaśni okoliczności tej katastrofy. A wladza jej w tym pomoże.
Nie chcę się rozpisywać chociaż są jeszcze inne intencje tego dzialania ale jedno musze dodać. Kaczyńska wpisala się w polityczną rozrubę. Czy byla inicjatorem pytasz? Nie ma znaczenia. Liczą się czyny. A te stawiają ją w zlym świetle. Może w nagrodę znajdzie się na drugim miejscu listy warszawskiej ( zaraz za wujkiem ) do parlamentu.? Bo już selekcjoner zaczyna budować reprezentację.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 20:53

z czym pojechala uponinać się o sprawiedliwość. Czy
miala wyniki śledztwa. Nie bo ich jeszcze nie ma.

Zbyszek, ale ja jestem tego świadomy. Nie rozmawiaj ze mną jak z małym dzieckiem. Ja wiem też, ze ona ich mieć NIE BĘDZIE. Wątpię też, czy będzie o nie zabiegać. Ta sytuacja jest identyczna jak te z wnioskami o ekshumację (Gosiewska i ta druga). Kpiarz ponizej napisał, kto tę całą sprężynę nakręca i ma rację.
Kaczyńska wpisala się w polityczną rozrubę.

Dokładnie tak. Podobnie jak wcześniej Gosiewska i ta druga (chyba córka Wassermana, nie pamietam).
Czy byla
inicjatorem pytasz? Nie ma znaczenia. Liczą się czyny.

O, to akurat znaczenie ma. My tam sobie możemy lubić (nie lubić) tych, co tam zginęli, ale osoby o których mowa sa jeszcze wstrząsnięte utratą bliskich (żony, córki) i trzeba być skończonym bydlakiem, żeby w takie poruty wkręcać osoby w takim stanie psychicznym. A to co one tam mówią, to ani słowa od siebie, bo osobą w kiepskiej kondycji psychicznej łatwiej się manipuluje.
Może w nagrodę znajdzie się na drugim miejscu listy warszawskiej


do parlamentu.?

A tu już jesteś złośliwy.
zbyszek52 / 46.112.149.* / 2010-12-08 21:44
Nie mówię jak do dziecka. Widocznie jakoś tak wyszlo.

do parlamentu.?

A tu już jesteś złośliwy.

Ale na wszelki wypadek zapamiętaj.
No wlasnie co nimi kieruje? Czy to przypadek, że wszystkie są związane z PIS.
Gdyby nie one to prawdopodobnie nie bylibyśmy epatowani opisami stanu w jakim byly zwloki ofiar. W ogóle myślę, że za dużo padlo szczególów. Wyobrażam sobie, że to bylo dla rodzin trudne do zniesienia.
Myślę, że one już teraz dzialają świadiomie. Minelo sporo czasu. A jeśli chodzi o wymionione przez ciebie plus jeszcze Merta wyczuwalem falsz od samego początku w ich dzialaniu.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 22:10

No wlasnie co nimi kieruje? Czy to przypadek, że wszystkie są związane z
PIS.

Toż mówię Ci, że to już przećwiczyłem czytając artykuły o, nazwijmy to, aferach z udziałem Gosiewskiej i Wasserman (a kto to jest ta Merta, bo nie pamiętam).

A jeśli
chodzi o wymionione przez ciebie plus jeszcze Merta wyczuwalem falsz od
samego początku w ich dzialaniu.

No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak zaufać Twojemu "nosowi". Może faktycznie ktoś im coś za to obiecywał. Tak czy inaczej, były i pozostają ofiarami manipulacji (obietnice to też manipulacja w tym przypadku) pewnych cynicznych bydlaków pozbawionych skrupułów, byleby tylko do koryta.
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 19:43
Podejrzewam, że głównym inicjatorem tegoż przedstawienia był jej wój PREZES Jarosław. Podjudzanie i sPISki to przecież jego domena:)))
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 20:05

Podejrzewam, że głównym inicjatorem tegoż przedstawienia był jej wój PREZES

A któżby inny? Nikt inny przecież na tym nic nie ugra. Niech się taki zbyszek52 nabija, ale ja tej dziewczynie szczerze wspólczuję.
zbyszek52 / 46.112.149.* / 2010-12-08 20:36
Czlowieku ja też jej wspólczulem. Ale już nie.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 20:57

ja też jej wspólczulem. Ale już nie.

Pewnie dlatego, ze kierujesz się uprzedzeniami. Ja jestem raczej daleki od stawiania całej rodzinki pod jedna kreskę. No cóż, różnimy się w tym i w tamtym...
kaczorek ma motorek / 2010-12-07 20:33 / Tysiącznik na forum
Ludzie powinniście się wstydzić tego co tu wypisujecie i niedorozwój Was nie usprawiedliwia powinniście sobie również zadać pytanie ,jakiej jesteście narodowości
jliber / 2010-12-07 22:19 / Tysiącznik na forum

Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
zbyszek52 / 46.112.206.* / 2010-12-08 08:46
Jedna tylko uwaga. Najpierw myśleć, a potem dopiero mozna budowac sensowne zdania.
Emocje które są w ~degenie skumulowane mysleniu nie sprzyjają. Swoją drogą czeka go cięzki dzień skoro jest tak rano a on już taki wsciekly.
łowca żuli / 89.79.219.* / 2010-12-07 22:46
jliber napisałeś 1000 bzdur i widać z tego powodu duma cię rozpiera. cie rozpiera
EURO STUDENT / 2010-12-07 20:24
nie interesowałem się polityką , żyłem spokojnie z dala od zgiełku do momentu objęcia władzy przez PO. Od momentu rozpoaczęcia ich dyktatury źle mi jest w Polsce. Czuje się jakbym żył w Państwie które jest mistyfikacją a władza robi wszystko żeby zakryć prawdę. Czy tylko ja mam takie uczucie? Nigdy nie udzielałem się na żadnych forach, nie brałem udziału w dyskusjach. Dziś jestem inny a winny jest tusk i jego plan zniszczenia wroga (PiS) oraz Polaków i kręcimy bata na własny tyłek głosując na tego ...

Nie ma co się ścierac z pajacami o Smoleńsku.

Śledztwo to farsa nie ma żadnych prawd.

Polacy proszą się o pomoc innych krajów co przyprawia mnie o wstyd dla naszego rządu !

Czuje się Polakiem który chce zostawić ojczyzne dla starych dziadów jak Jaruzelski. Kto w niego wierzy i w Tuska niech tu szura do pracy i płaci coraz wyższe podatki za nic ! ZA NIC !
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 21:47
Tak, Panie OJRO STUDENT, Przyznaję Panu cłkowitą rację. Polityka jest jak ku...wa, zawsze cię wyru...cha:))) Lepiej byłoby dla Pna zdrowia nie zajmować się nią:))) A tak na marginesie to Pan chyba za zachodnia granice się wybierał, czyżby to już nie aktualne było?:)))
() / 89.79.219.* / 2010-12-08 16:58

Czy tylko ja mam takie uczucie?

Każdy normalny człowiek mieszkający w tym kraju i płacący tu podatki, ma identyczne odczucia jak Pan. Z tą jednak różnicą że dla młodego pokolenia polaków jest to szok a dla starszego pokolenia jest to normalka którą przerabiali w PRL-u przez 50 lat realnego socjalizmu.

Pozdrawiam.
zbyszek52 / 46.112.206.* / 2010-12-08 08:53
Jesli żyleś tak spokojnie, nie interesowaleś się polityką to w jaki sposób zauważyleś tenkataklizm który zgotowala polsce PO.
Myślę ( obym się mylil ), że jedyne co po Tobie zostanie to te wpisy na forum. A czy ty jeszcze czymś się zajmujesz?
jliber / 2010-12-07 22:22 / Tysiącznik na forum
No skoro taką ma opinię "europejski student" to musi być widać prawda. Jeszcze zwykły student czasami się myli, ale "europejski" to już poważny autorytet jest.
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 12:17
To jednak nie lekceważyć?
zygfryd II / 77.253.116.* / 2010-12-07 19:16
Nie musieli i nie powinni. Jak nie było widać ziemi to powinni spieprzać do domu, a nie szukać jej po omacku z prędkością 300km/h co najmniej. Tym bardziej , że ryzykowali życiem wielu ludzi. No i AMEN bez politycznej zadymy tylko na zwykły rozsądek. Pomyślcie trochę !!!!! A że ruskie chowają swój bałagan, no cóż kogo to dziwi. Każdy kto ma więcej niż 3 może 4 dychy na karku pamięta ten okres radosny kiedy i u nas rządzili.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 08:56
zygrfryd, ja też tak uważam. Pozdro
Konkret / 2010-12-07 21:03
Podczas opóźnionego startu z Warszawy już wiedzieli że nie wylądują -już były komunikaty o b.gęstej mgle.Z lotniska zapasowego mieli niewiele bliżej niż z Warszawy.Nie zdąrzyli by
na uroczystości .To po co tam lecieli -po śmierć???....
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-07 21:19
Pleciesz bzdury.
Mgla sie pojawila na 30 minut przed ladowaniem.
Jak myslisz jak to sie stalo ze JAK40 wyladowal 20 minut przed katastrofa?
zbyszek52 / 46.112.206.* / 2010-12-08 08:47
Mgla nie jest pojęciem uniwersalnym. Jest mgla i mgla.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 10:33

Podczas opóźnionego startu z Warszawy już wiedzieli że nie wylądują -już były komunikaty o b.gęstej mgle.

Ja komentowalem to klamstwo niejakiego Konkreta.
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 12:21
Ale on ma rację. Tak bylo. Co jak co ale jakie panują warunki na lotnisku docelowym pilot wie w kazdym momencie. "Normalny" samolot nie wystartowalby z okecia. No w kazdym razie nie z zamiarem lotu do Smoleńska.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 12:39

Ale on ma rację. Tak bylo.

W takim razie Ty tez klamiesz.
W momencie wylotu z Warszawy piloci nie mieli zadnej informacji o mgle w Smolensku poniewaz jej tam jeszcze nie bylo.

Cytat z raporu o pogodzie w Smolensku w dniu katastrofy:
"Oznacza to, że przy braku opadów wiatr jest bardzo słaby, a wilgotność powietrza na tyle duża, że w godzinach porannych mogą się tam rozwijać mgły, które pojawiać się mogą tak szybko, jak znikać. Wczoraj mieliśmy właśnie taką sytuację, kiedy mgła pojawiła się niemal w ostatniej chwili, gdy samolot prezydencki przygotowywał się już do lądowania. W trakcie lotu z Warszawy do Smoleńska nad lotniskiem mgły nie było, a widoczność przekraczała 4 kilometry. Także po katastrofie, mgła utrzymywała się jedynie 1-2 godziny, poczym całkowicie ustąpiła, a w kolejnych godzinach zaczęły zanikać również chmury."
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 20:01
Ja wiem, że to czerwoni z KGB z butlami bigali tam po pasie startowym lotniska i okolicy. W tych butlach była sprężona mgła. Po rozpyleniu mgły jescze zdążyli zaj...ać żarwóki (a co w domu się nie przelewa przecież) a i GPS (wyrwany z transpondera) do terenówki w czasie np. polowań na misie się przyda:))) Tak było i nie mów mi @@@ że to nie jest prawda bo i tak ci nie uwierzę:))) Wiem to z PEWNEGO źródła a nie z TVN:)))
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 20:13

Po rozpyleniu mgły jescze zdążyli zaj...ać żarwóki

Ale nie wszyscy zdązyli uciec z tymi zaj...anymi żarówkami. Zostali dobici strzałami z youtube'a:)))
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 21:11
No toscie sobie pogadali.
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 21:28
No ale nie tyle co Ty @@@:))), niestety :(
zbyszek52 / 46.112.149.* / 2010-12-08 20:57
Zaimponowaleś mi Ździchu.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 21:30

Zaimponowaleś mi Ździchu.

A czym? Pytam, bo chcę się upewnić, czy ze mnie nie drwisz. Jak się upewnię, to bedę wiedział, co Ci odpisać. Pozdro.
zbyszek52 / 46.112.149.* / 2010-12-08 21:57

Ale nie wszyscy zdązyli uciec z tymi zaj...anymi żarówkami. Zostali dobici
strzałami z youtube'a:)))
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 22:16
To nie ja ich dobijałem, ale dzięki za uznanie. Ale jakbym tam był, to bym dobił...jakby takie porządne żarówki te mameje potłukły uciekając:))
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 22:09
No, ja też muszę przyznać, że "strzały z youtube'a" Pana Ździcha mnie rozwaliły:)))
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 22:18

Pana Ździcha

A jaki ja tam pan? Mów mi wuju!!!
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 16:24
Znowu za mocne słowa szanowny @@@ (kłamstwo, kłamiesz). Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze zaliczasz Konkreta i zbyszka52 do tej samej kategorii ludzi co Judasza. Co innego celowe kłamstwo kogoś, kto chce kogoś skrzywdzić, a co innego niedoinformowanie, czy brak precyzji przy wypowiedziach. Te Twoje skwitowania znowu są na pograniczu obelg. Przyjrzyj się cytatowi, po który sam sięgnąłeś:
"Oznacza to, że przy braku opadów wiatr jest bardzo słaby, a
wilgotność powietrza na tyle duża, że w godzinach porannych mogą się
tam rozwijać mgły, które pojawiać się mogą tak szybko, jak znikać.

A co to oznacza innego, niż liczenie się z ewentualnością wystąpienia takiego zjawiska i wzięcie pod uwagę lądowania ALTERNATYWNEGO (Moskwa, Witebsk)? Dlaczego komunikaty PRZED katastrofą miałyby być całkowitym zaprzeczeniem tych po katastrofie, dlaczego miałyby zapowiadać czysciuteńkie niebo i słoneczko? Pogoda bywa dynamiczna, ale nie aż tak na tej szerokości geograficznej i weź jeszcze pod uwagę to, ze wszystko dzieje się przed południem. Tak, czy inaczej, te komunikaty zostały zlekceważone, lub nikt ich nie słyszał, bo po prostu NIE SŁUCHAŁ, miał je gdzieś. A obowiązkiem organizującego taka wyprawę jest PRZEWIDYWANIE różnych okoliczności. W takiej sytuacji nie masz prawa nikogo, kto stawia takie hipotezy jak konkret czy zbyszek52 nazywać kłamcą.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 16:40

Tak, czy inaczej, te komunikaty zostały zlekceważone...

Jakie komunikaty? O czym Ty piszesz?

Dlaczego zakonczyles cytat przed ponizszymi slowami?

Wczoraj mieliśmy właśnie taką sytuację, kiedy mgła pojawiła się niemal w ostatniej chwili, gdy samolot prezydencki przygotowywał się już do lądowania. W trakcie lotu z Warszawy do Smoleńska nad lotniskiem mgły nie było, a widoczność przekraczała 4 kilometry.

Nie pasowalo do koncepcji?

Napisalem ze klamia poniewaz kwestia pogody nad lotniskiem byla maglowana w mediach przez miesiace po katastrofie i zostalo ponad wszelka watpliwosc ustalone ze w momencie startu Tutki nad lotniskiem w Smolensku mgly nie bylo. Nie bylo jej rowniez w trakcie lotu i pojawila sie na 30 minut przed ladowaniem.

Pisanie ze pilot juz na lotnisku Okecie wiedzial ze w Smolensku jest bardzo gesta mgla jest wiec zwyklym klamstwem liczacym na to ze ludzie nie pamietaja juz jak bylo na prawde.

Podczas opóźnionego startu z Warszawy już wiedzieli że nie wylądują -już były komunikaty o b.gęstej mgle.


Nie bron wiec ludzi ktorzy swiadomie wprowadzaja innych w blad.

...zaliczasz Konkreta i zbyszka52 do tej samej kategorii ludzi co Judasza

Judasz mial chociaz na tyle honoru ze wiedzial ze zle zrobil, przyznal sie do winy i sam na sobie wykonal wyrok.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 17:25

Jakie komunikaty? O czym Ty piszesz?

O pogodzie. Codziennie są. W dniu 10 kwietnia 2010 też były. Słuchający ich (jeżeli słuchają) mają wybór: albo wziąć je pod uwagę, albo je wyśmiać, bo jakaś tam pogodynka Kowalska jest głupia lub (używając Twojego języka) plecie bzdury i jest kłamcą.
Dlaczego zakonczyles cytat przed ponizszymi slowami?

Dlatego, ze jest on jedynie kontynuacją częsci, którą wkleiłem. Najpewniej chodzi Ci, jak mniemam, o to:
sytuację, kiedy mgła pojawiła się niemal w
ostatniej chwili,

Zgadza się - w ostatniej chwili. Ale jak się słucha wczesniej prognoz, to trzeba brać też pod uwagę, ze taka mgła może właśnie pojawić się w ostatniej chwili.
Nie pasowalo do koncepcji?

Moja koncepcja, zauważ, nie odbiega zbytnio od Twojej. Ja nie neguję Twoich rzeczowych argumentów, tylko Twój sposób traktowania ludzi (powiem wprost - Ty szukasz awantur). Swoją drogą, to ciekawe, że mnie traktujesz dobrze, choć nie jestem dla Ciebie zbyt miły.

w momencie startu Tutki nad lotniskiem w Smolensku mgly nie
bylo. Nie bylo jej rowniez w trakcie lotu i pojawila sie na 30 minut przed
ladowaniem.

Ależ oczywiście, że tak było. Tyle, że DOSWIADCZONY pilot mimo wszystko nie da się czemuś takiemu zaskoczyć, to nie drogowiec w pomarańczowej kamizelce, którego zaskakuje zima. A Protasiuk niejedną już zaskakująca mgłę widział.
Pisanie ze pilot juz na lotnisku Okecie wiedzial ze w Smolensku jest
bardzo gesta mgla jest wiec zwyklym klamstwem

Otóż nie. Jest to posługiwanie się strzępami informacji, które obiły się o uszy. Błąd Konkreta - gadulstwo i klecenie zdań w pospiechu. Nie zasłużył on jednak na miano kłamcy. Kazdy z nas od czasu do czasu coś palnie.
Nie bron wiec ludzi ktorzy swiadomie wprowadzaja innych w blad.

Ja tam nie zauważyłem u Konkreta i zbyszka52 świadomej działalności z premedytacją na szkodę czytających forum

Judasz mial chociaz na tyle honoru ze wiedzial ze zle zrobil, przyznal sie
do winy i sam na sobie wykonal wyrok.

Uważasz zatem, ze Konkret i zbyszek52 nie mają honoru, bo jeszcze żyją, a powinni się powiesić?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 17:58

Najpewniej chodzi Ci, jak mniemam, o to:
sytuację, kiedy mgła pojawiła się niemal w ostatniej chwili,

Nie, o to:

W trakcie lotu z Warszawy do Smoleńska nad lotniskiem mgły nie było, a widoczność
przekraczała 4 kilometry.

Jak juz pisalem ta wiedza jest juz ustalona ale niektorym jest z nia niewygodnie, bo nie da sie w tedy calkowicie zwalic winy na pilotow.

...to trzeba brać też pod uwagę, ze taka mgła może właśnie pojawić się w ostatniej chwili.

Skad wiesz ze pilot nie wiedzial jak moze sie zachowac pogoda w Smolensku?
W momencie startu jak i w czasie wiekszosci lotu mial informacje ze mgly nie ma.
Wiec co mial zrobic?
Leciec na lotnisko zapasowe bo na Smolenskiem MOZE byc mgla choc jej tam nie ma.
Badz powazny.

Ty szukasz awantur

Mylisz sie.
Ja nie szukam awantur tylko dosadnie zwracam uwage tym ktorzy notorycznie powtarzaja nieprawde.
Zakladanie ze nie sa swiadomi tego ze pisza nieprawde jest jak zakladanie ze przez ostanie 8 miesiecy byli nieprzytomni.

Tyle, że DOSWIADCZONY pilot mimo wszystko nie da się czemuś takiemu zaskoczyć

Nie rozumiem o co Ci chodzi.
W jaki sposob pilot TUtki dal sie zaskoczyc?
Dolecial nad lotnisko i stwierdzil ze jest mgla.
Poinformowal kontrole lotniska ze wykona jedno podejscie do ladowania i jak nie zobaczy ziemi odejdzie na zapasowe.
Zeszli do wysokosci decyzyjnej 80m i pilot powiedzial "odchodzimy".
To co sie dzialo pozniej jest tematem sledztwa poniewaz nikt nie wie dlaczego nie "odeszli"
Pisanie glupot ze pilot zdecydowal ze mimo wzystko bedzie ladowal jest wlasnie tym, glupota.

Ja tam nie zauważyłem u Konkreta i zbyszka52 świadomej działalności z premedytacją na szkodę czytających forum

No to w tym sie roznimy.

...a powinni się powiesić

To Ty zastosowales to porownanie nie ja.
Kretactwa Konkreta i zbyszka52 uznal bym raczej za wymagajace mniejszej kary.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 19:38

Nie, o to:

W trakcie lotu z Warszawy do Smoleńska nad lotniskiem
mgły nie było, a widoczność
przekraczała 4 kilometry.


Ale to też ma związek z tamtym, co powyżej. Chodzi o to, że mgła pojawia się niespodziewanie. A pewnie, że mogła być rozpylona celowo, a czemuż nie? Tym bardziej, że aura sprzyjała takiemu zabiegowi.
Oznacza to, że przy braku opadów wiatr jest bardzo słaby, a
wilgotność powietrza na tyle duża, że w godzinach porannych mogą
się
tam rozwijać mgły, które pojawiać się mogą tak szybko, jak
znikać.

Jednakże celowe rozpylenie wcale nie musi oznaczać zamiaru ZABICIA kogoś. Mgłę mozna rozpylić po to, żeby kogoś WYPĘDZIĆ (np. zw Smolenska do Witebska).
ta wiedza jest juz ustalona ale
niektorym jest z nia niewygodnie, bo nie da sie w tedy
calkowicie zwalic winy na pilotow.

Tu masz całkowitą rację. Nie oznacza to jednak, że pilot jest CAŁKOWICIE bez winy. Mgłę widział (a co za różnica, czy naturalną, czy sztuczną), zatem mógł podjąć inną decyzję.
Skad wiesz ze pilot nie wiedzial jak moze sie zachowac
pogoda w Smolensku?

Ależ ja skłaniam się ku przypuszczeniu, że wiedział raczej.
W momencie startu jak i w czasie wiekszosci lotu mial
informacje ze mgly nie ma.

No to moze jeszcze raz:
Oznacza to, że przy braku opadów wiatr jest bardzo słaby, a
wilgotność powietrza na tyle duża, że w godzinach porannych mogą
się
tam rozwijać mgły, które pojawiać się mogą tak szybko, jak
znikać.

W tym wypadku był zobowiązany do szczególnie wzmożonej czynności, gdyż istniało wysokie prawdopodobieństwo pojawienia się mgły w każdej chwili.
Wiec co mial zrobic?
Leciec na lotnisko zapasowe bo na Smolenskiem MOZE byc
mgla choc jej tam nie ma.

Tak byłoby najbezpieczniej. Jednakże (podobno) Protasiuk był człowiekiem bardzo ambitnym, a dla takich decyzja o rezygnacji bywa bardzo bolesna porażką osobistą. Na tę przypadłość cierpią wojskowi (niektórzy) i himalaiści (wszyscy).

W jaki sposob pilot TUtki dal sie zaskoczyc?

Ależ ja wcale nie piszę, że DAŁ się zaskoczyć. Nie czytaj między wierszami. Własnie tym podkreśliłem, że Protasiuka takie rzeczy raczej nie zaskakiwały.

Zeszli do wysokosci decyzyjnej 80m i pilot powiedzial
"odchodzimy".

Aaa...Takie buty! To zmienia postać rzeczy. Chciał odejść, ale już nie mógł. Coś w tym momencie zdechło w samolocie (najprawdopodobniej), może lotki. Nie mam pod ręką stenogramów, ale pamiętam, że jeszcze wcześniej, na większej wyskości kontroler lotu podał komunikat: "Nie ma warunków do lądowania". Niestety, Protasiuk wolał się zasugerować raczej tym, że ruski JAK podchodzi mimo wszystko niż komunikatem kontrolera i to niestety też częściowo go obciąża (tu kłania się brawura).

Kretactwa Konkreta i zbyszka52 uznal bym raczej za
wymagajace mniejszej kary.

Zaraz kara? A nie możesz im tego najzwyczajniej w świecie puścić płazem?
Ja nie szukam awantur tylko dosadnie zwracam uwage tym
ktorzy notorycznie powtarzaja nieprawde.

Notorycznie? No chyba, ze ja o tym nie wiem, co oni wyprawiają na innych forach.

Mylisz sie.

Skoro tak twierdzisz, to Ci wierzę. Nie zakładam, że kłamiesz. W tej sytuacji przepraszam Cię, że nazwałem Cię awanturnikiem.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 21:00

Chodzi o to, że mgła pojawia się niespodziewanie...

Tylko co to ma wspolnego z planami lotu przed pojawieniem sie mgly?
Czy tylko nad Smolenskiem mgla pojawia sie nagle? Przeciez nie.

Tak byłoby najbezpieczniej...

Czy samoloty LOTu lecace do Londynu na wszelki wypadek leca do Berlina bo w Londynie moze sie pojawic mgla a systemy naprowadzania na instrumentach moga sie w tym samym momencie popsuc?
Badzmy powazni.

...że mogła być rozpylona celowo...

Nie piszmy o czyms co do czego nie ma dowodow.
Jesli probujesz wciagnac mnie w taka dyskusje to ja w to nie wchodze.

Mgłę widział...

Powiedz w jaki sposob pilot ma odroznic mgle od zachmurzenia?
Pilotowales kiedys samolot w chmurach?
Ja tak, i to sie niczym nie rozni od lotu we mgle.
Sugerujesz wiec ze Protasiuk nie powinien leciec w chmurach?
Zaloze sie ze mial uprawnienia IFR.
Pilot podchodzac do ladowania nie odroznia chmur od mgly bo mgla i chmury to to samo tylko mgla to zjawisko przyziemne.

Protasiuk był człowiekiem bardzo ambitnym...

Decyzja o wykonaniu podejscia do ladowania nie ma nic wspolnego czy ktos jest ambitny czy nie. Majac uprawnienia IFR pilot ma pelne prawo do podchodzenia do ladowania na instrumentach.
Jak to podejscie wygladalo juz napisalem wczesniej i jedynie trzeba wyjasnic dlaczego samolot nie "odszedl" tak jak piloci zapowiedzieli.
Zawsze bede nazywal totalna glupota i nieodpwiedzilnoscia gadanie ze pilot po decyzji "odchodzimy" zdecydowal jednak ladowac bo nawet jes by mu sie udalo wyladowac stracilby licencje pilota.
Kto tak twierdzi przed ostatecznymi ustaleniami komisji jest zwyklym prowokatorem.

...większej wyskości kontroler lotu podał komunikat: "Nie ma warunków do lądowania". Niestety, Protasiuk wolał się zasugerować raczej tym, że ruski JAK podchodzi mimo wszystko niż komunikatem kontrolera i to niestety też częściowo go obciąża (tu kłania się brawura).

Nie ma tu zadnej brawury.
Jest zwykla procedura.
Gdyby kontroler zamknal lotnisko ze wzgledu na pogode Protasiuk odszedly na lotnisko zapasowe bez proby podejscia.
Lotnisko bylo jednak otwarte wiec procedura przewidywala wykonanie podejscia do ladowania do wysokosci decyzyjnej.
(P.S. To nie byl ruski JAK tylko polski JAK40 i nie podchodzil tylko wyladowal kilkanascie minut wczesniej.)

...puścić płazem

Gdyby on to powiedzial tylko do mnie to pewnie bym go zignorowal. Jednak on te bzdury pisze na otwartym forum i inni powinni wiedziec jak wyglada prawda.

Notorycznie? No chyba, ze ja o tym nie wiem, co oni wyprawiają na innych forach.

To ciekawe co piszesz. Pamietam ze czytalem Twoje krytyczne uwagi do tekstow tego samego zbyszka52 w innym watku i dokladnie na temat Smolenskiej katstrofy.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 21:50

Tylko co to ma wspolnego z planami lotu przed
pojawieniem sie mgly?

Przecież już to napisałem parę razy. Mam pisać jeszcze raz? Czlowieku, czy Ty chcesz mnie zamęczyć?

Nie piszmy o czyms co do czego nie ma dowodow.

Ty możesz nie pisać, ale nie wymuszaj na mnie, bym ja tego nie robił. Po to jest forum, by zapytać innych co o tym myślą. Ludzie stawiają tu różne hipotezy (niektóre z nich nazywasz kłamstwami i oszczerstwami) i mają do tego prawo poniekąd.
Powiedz w jaki sposob pilot ma odroznic mgle od
zachmurzenia?

A po jaką cholerę jemu w ogóle umiejętność odróżniania jednego od drugiego. W czasie lądowania dla niego jest ważne, czy ma dobrą widoczność, czy ma złą widoczność. Gdy decydują sekundy, to on ma się jeszcze zastanawiać, czy to mgła, czy cirrus, czy cumulus, czy stratus? Bądźmy poważni.
Gdyby kontroler zamknal lotnisko ze wzgledu na pogode

Powinien był. Zdecydowanie tak. Jednakze ograniczył sie tylko do komunikatu: "Nie ma warunków do lądowania." Może chodziło o tego JAKA i dlatego nie zamknał. Po co ten JAK tam siadał? Sam jestem ciekaw.
czytalem Twoje
krytyczne uwagi do tekstow tego samego zbyszka52 w innym
watku i dokladnie na temat Smolenskiej katstrofy.

Nie wiem, o która rozmowę Ci chodzi, ale w jednej zbyszek52 upierał się przy tym, że to Kaczyński za pośrednictwem Błasika i Kazany naciskali na pilotów. Ja zaś uważam tę hipotezę za bzdurną. Gdyby faktycznie tak było, to śledczy rosyjscy mogliby wyłapać jakieś poszlaki na to, a gdyby wyłapali cokolwiek (np. z czarnych skrzynek), to zaraz by o tym trąbili nawet bez dowodów, bo byłoby im to na rękę (odsunęliby zarzuty od MAKa).
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 22:18

W czasie lądowania dla niego jest ważne, czy ma dobrą widoczność, czy ma złą widoczność.

W takim razie zadam to pytanie inaczej.
Czy pilot ma ladowac jak nie ma mgly tylko pulap chmur jest ponizej wysokosci decyzyjnej?

Reszty juz nie bede dalej ciagna bo najwyrazniej nie potrafie Ci wytlumaczyc jaka jest roznica miedzy tym co JEST a tym co MOZE BYC A NIE JEST.
Dla ciebie w obu tych przypadkach pilot powinien sie zachowac tak samo.
Wg mnie Twoje stanowisko jest pozbawione logiki.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 22:35

jaka jest roznica miedzy tym co
JEST a tym co MOZE BYC A NIE JEST.

Wiem jak jest róznica. Gdyby jednak było dozwolone mówienie tylko o tym, co jest a niedozwolone o tym co może być a nie jest, żadne fora by nie istniały, bo wszystko byłoby oczywiste.

Czy pilot ma ladowac jak nie ma mgly tylko pulap chmur
jest ponizej wysokosci decyzyjnej?

Pilot ma podjąć ROZSĄDNĄ decyzję, kiedy COKOLWIEK mu zasłania widoczność poniżej wysokości decyzyjnej. Tak uważam. Jeżeli ty zaś uważasz, że (a ku takiemu wnioskowi się teraz skłaniam) lądowanie w Smoleńsku i tylko w Smoleńsku było patriotycznym obowiązkiem prawdziwego Polaka (bo widzę, ze nawet nie dopuszczasz myśli, ze można byłoby odlecieć do Witebska), to nie dojdziemy do konsensus, bo każdy z nas obu słowo: rozsądek rozumie inaczej.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 23:18

Wiem jak jest róznica.

Najwyrazniej nie, skoro probujesz mi wmowic ze sama tylko mozliwosc mgly nad Smolenskiem jest wystarczajacym powodem aby tam nie leciec tylko na lotnisko zapasowe.

Pilot ma podjąć ROZSĄDNĄ decyzję...

Pilot ma podjac decyzje zgodna z procedura a proba podejscia do ladowania byla z procedura zgodna.

...lądowanie w Smoleńsku...

Przeciez dobrze wiesz ze zadnego ladowania ani nawet proby ladowania nie bylo, wiec o czym piszesz?

...nie dojdziemy do konsensus

Masz racje, nie dojdziemy poniewaz ja pisze o procedurach a Ty jakichs blizej nieokreslonych "rozsadnych" zachowaniach.

...rozsądek rozumie inaczej.

Rozumiejac go tak jak Ty nikt nie powinien wyjezdzac samochodem na drogi bo to nie rozsadne. Moze to sie skonczyc wypadkiem.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 23:51

sama
tylko mozliwosc mgly nad Smolenskiem jest wystarczajacym
powodem aby tam nie leciec tylko na lotnisko zapasowe.

Dokładnie tak uważam.
Pilot ma podjac decyzje zgodna z procedura

Czy procedura to Biblia Święta? Nie można od niej odstąpić, nawet jak sie słyszy komunikat: "Nie ma warunków do lądowania"? Czy w imię procedury należy zrezygnować ze zdrowego rozsądku i bohatersko oddać swe życie (innych)?

Rozumiejac go tak jak Ty nikt nie powinien wyjezdzac
samochodem na drogi bo to nie rozsadne.

A jak Ci ktoś powie: "Nie pchaj się tam samochodem, bo tam jest błoto i ugrzęźniesz" to mimo to się pchasz, bo jesteś świetnym kierowcą? Tak samo można było się zastanowić nad komunikatem: "Nie ma warunków do lądowania". Za odstąpienie od procedury nikt jeszcze nikogo nie zabił. No chyba, że w tym wypadku trzymanie się procedury było punktem honoru pilota.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 00:49

Dokładnie tak uważam.

Czyli wg Ciebie zaden samolot nie powinien latac na lotniska na ktorych moze pojawic sie mgla. Czyli praktycznie zaden samolot by nie wystartowal bo mgla moze byc wszedzie.
To jest bardzo zabawne.

Czy procedura to Biblia Święta?

Tak. Przestrzeganie procedur jest obowiazkiem pilota.

Czy w imię procedury należy zrezygnować ze zdrowego rozsądku i bohatersko oddać swe życie (innych)?

To co dla Ciebie jest dzialaniem wynikajacym ze zdrowego rosadku dla kogos innego moze byc dzialaniem ryzykownym.
Nie da sie skodyfikowac "zdrowego rozsadku" dlatego napisano procedury.

"Nie ma warunków do lądowania"

Napisz mi wreszcie, kiedy w Smolensku odbywalo sie ladowanie?
Ja slyszalem tylko o probie PODEJSCIA DO LADOWANIA.
Ktore bylo zgodne z procedurami bo lotnisko nie bylo zamkniete.

Napisales ze juz na Okeciu pilot powinien leciec na lotnisko zapasowe bo w Smolensku czasami pojawia sie mgla. Mgly tam nie ma, ale moze sie pojawic wiec "zdrowy rozsadek" nakazuje leciec np. do Aten bo tam na pewno nie bedzie mgly bo kto moze nam zapewnic ze w Witebsku , Minsku czy Moskwie nie bedzie mgly. Tam tez mgly sie zdarzaja.
Pewnie nie widzisz absurdalnosci takiego myslenia ale ja widze.

...trzymanie się procedury było punktem honoru pilota.

Trzymanie sie procedury jest OBOWIAZKIEM pilota. Honor nie ma tu nic do rzeczy.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 08:24

Napisz mi wreszcie, kiedy w Smolensku odbywalo sie
ladowanie?

No przecież ten JAK lądował, nie. Jednakże wcześniej padł ten komunikat. JAK podszedł. Nie wiem ilu ludzi miał na pokładzie, ale na pewno nie 96.
Napisales ze juz na Okeciu pilot powinien leciec na
lotnisko zapasowe bo w Smolensku czasami pojawia sie
mgla.

Człowieku, co Ty mi wciskasz? To napisał Konkret. Nie wmawiaj mi czegoś, czego nie zrobiłem.
Trzymanie sie procedury jest OBOWIAZKIEM pilota.

Owszem, ale po komunikacie: "Nie ma warunków do lądowania" ma prawo wyboru:
1) Uznać, że lądowanie jest ryzykowne, tym bardziej że ma się na pokładzie 96 osób i na wszelki wypadek odstąpić od procedur, by nie narażać ich na niebezpieczeństwo, ba, na draśnięcie nawet, przecież tam było dwóch prezydentów!!!
2) Olać warunki i komunikat oraz poświęcić 96 osób dla procedur, które są jego obowiązkiem, a przy okazji błysnąć na oczach 96 osób, że takie lądowanie to dla niego pikuś, bo on jest najlepszym pilotem w Polsce.
Na takie kozactwo może sobie pozwolić pilot maszyny, na której pokładzie jest on JEDYNĄ osobą.
Są dwa przeciwstawne typy osobowości - asekurant i ryzykant. Zgadnij, do którego z nich należałoby zaliczyć Protasiuka...
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 13:31

No przecież ten JAK lądował...

Zdecyduj sie wreszcie o jakim samolocie piszesz.
Komunikat "nie ma warunkow do ladowania" przeznaczony byl dla TUtki a nie JAKa.
Jak mial warunki i wyladowal.

Człowieku, co Ty mi wciskasz?

A to kto napisal?

@@@ napisal "probujesz mi wmowic ze sama tylko mozliwosc mgly nad Smolenskiem jest wystarczajacym powodem aby tam nie leciec tylko na lotnisko zapasowe."
ździcho napisal:
Dokładnie tak uważam.

A to kto napisal?

@@@ napisal: "Wiec co mial zrobic?
Leciec na lotnisko zapasowe bo na Smolenskiem MOZE byc mgla choc jej tam nie ma".
ździcho napisal:
Tak byłoby najbezpieczniej.


Ciagle probujesz nam tu wmowic ze bylo ladowanie TUtki.
Skad ty masz ta wiedze?
Zrozum wreszcie, pilot mial prawo a nawet obowiazek wykonac jedno PODEJSCIE DO LADOWANIA i wykonac je zgodnie z procedura.
Na wysokosci DECYZYJNEJ (80m) zadecydowal zgodnie z procedura ze ODCHODZI na lotnisko zapasowe.
Dlaczego do tego nie doszlo jest tematem dla sledztwa ktore jeszcze trwa.
gienio# / 83.7.43.* / 2010-12-09 14:56
@@@ opamiętaj się. Przecież Ty od wielu godzin już wszystko naciągasz na siłę, wmawiając ludziom coś czego nie zrobili (zbyszek52, konkret, ździcho).
Komunikat "nie ma warunkow do ladowania" przeznaczony
byl dla TUtki a nie JAKa.
Jak mial warunki i wyladowal.

Komunikat o warunkach do lądowania był dla kazdego, kto chciał lądować. Dla JAKA40 miał być osobny a dla tutki osobny? Nie rób z siebie pajaca jeszcze więkjszego niz już jesteś. Nie wiesz kiedy przestać? Przecież wszystkie Twoje argumenty już "zdechły" bez dobijania.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-10 17:16

Komunikat o warunkach do lądowania był dla kazdego, kto chciał lądować.

Zanim cos napiszesz zapoznaj sie z faktami.
Komunikat ten zostal wyslany po wyladowaniu JAKa i byl skierowany do TUtki.

genio# nie rob z siebie takiego pajaca bo juz wieszym byc nie mozesz.
Przeciez Ty nie masz zadnych argumentow.
niezrzeszony / 2010-12-09 13:49 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Pilot zwiększył ciąg silników. Można więc przypuszczać, że rozpoczął odejście, ale był już za nisko. Drzewa w pobliżu lotniska, ale przede wszystkim ukształtowanie terenu, którego nie znał i nie widział, mogły dać fałszywy obraz sytuacji. Czy była w tym dodatkowo wina przyrządów samolotu czy lotniska, trudno ocenić z powodu braku dostępów do materiałów śledztwa.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 14:14

...którego nie znał...

To nie jest prawda bo drugi pilot mowi o uksztaltowaniu terenu na kilkanascie minut przed katastrofa (jest to w zapisach skrzynki).

Czy była w tym dodatkowo wina przyrządów samolotu czy lotniska, trudno ocenić z powodu
braku dostępów do materiałów śledztwa.

Zastatanawiajace jest to ze kontrola lotu wielokrotnie informowala TUtke ze jest "na sciezce i kursie" podczas gdy byla to nieprawda.
Procedura podchodzenia do ladowania wymaga aby obie strony tego procesu podawaly prawdziwe informacje.
W przypadku tego podejscia kontroler lotniska wielokrotnie podawal pilotowi nieprawdziwe informacje. Np. o stanie pogody nad plyta lotniska. Konroler przyznal w zeznaniach ze podal warunki gorsze od aktualnych aby zniechecic pilota od ladowania.
niezrzeszony / 2010-12-09 09:05 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Akurat tym razem muszę się przychylić do zdania @@@. Jeśli pilot usłyszy jakikolwiek komunikat od kontroli lotów, to procedura powinna określać jego odpowiedź, a nie on powinien rezygnować z przeprowadzania procedury. To minimalizuje skutki brawury, strachu, ryzykanctwa i zbytniej ostrożności.

Według większości materiałów informacyjnych w czasie wylotu z Okęcia warunki były dobre. Zmieniły się w czasie lotu. To znaczy, że faktycznie powinni lecieć do Smoleńska. Zwykłe cywilne samoloty bez problemu lądują w trudnych warunkach (co prawda zwykle na lepiej wyposażonych lotniskach, ale jednak). Natomiast nie wiem co procedura przewiduje w przypadku usłyszenia komunikatu 'Nie ma warunków do lądowania'.
@@@ jako człek oczytany na pewno zaraz nam powie.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 13:06

Natomiast nie wiem co procedura przewiduje w przypadku usłyszenia komunikatu 'Nie ma warunków do lądowania'.

Jesli lotnisko nie jest zamkniete to pilot, zgodnie z procedura, ma prawo wykonac podejscie do ladowania ktore moze sie zakonczyc ladowaniem kiedy pilot zobaczy pas powyzej wysokosci decyzyjnej.
Lotnisko bylo otwarte i pilot wykonal podejscie do ladowania ktore, z powodow bedacych tematem niezakonczonego jeszcze sledztwa, skonczylo sie katastrofa.
Koniec tematu ladowania ktorego nigdy nie bylo.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:52

i
zbytniej ostrożności.

Czy zbytnia ostrozność moze być szkodliwa dal kogoś w takiej sytuacji?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 13:09

Czy zbytnia ostrozność moze być szkodliwa...

Tak, moze byc szkodliwa bo zasada jest aby samolot przebywal w powietrzu najkrocej jak to mozliwe. Odchodzenie na lotnisko zapasowe moze sie tez skonczyc katastrofa.
Na tym lotnisku zapasowym tez moze wystapic mgla albo inne powody uniemozliwiajace ladowanie a odchodzenie na jeszcze nastepne lotnisko zapasowe moze byc niemozliwe z powody braku paliwa.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:16

Jeśli pilot usłyszy jakikolwiek komunikat od kontroli
lotów, to procedura powinna określać jego odpowiedź, a
nie on powinien rezygnować z przeprowadzania procedury.

Ja wcale nie twierdzę, ze nie. Jednakże trzeba wziąć pod uwagę okoliczności a w tym wypadku jest to mgła, która pojawia się nagle, lotnisko (a raczej klepisko i o tym też pilot wiedział)i PRZEDE WSZYSTKIM: 96 LUDZKICH ISTOT na pokładzie, z aktórych bezpieczeństwo należy być odpowiedzialnym. Nie zgodzę się z hasłem: "Procedura świętsza od życia"
niezrzeszony / 2010-12-09 09:35 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mgła nie wyrosła nagle przed samolotem. Informacja o niej przyszła od kontroli lotów jakieś pół godziny zanim osiągnęli Smoleńsk. Na tym etapie faktycznie można było już zmieniać trasę. Ale równie dobrze (jeśli było na tyle paliwa) można było podlecieć nad Smoleńsk z nadzieją że do czasu przylotu się przejaśni.

Procedura może nie jest świętsza od życia, ale pilot i tak powinien się jej trzymać. A ona powinna przewidywać różne warunki i reakcje na nie. Powiedzmy że pilot postanowił rozpocząć procedurę podejścia do ladowania, nie oznacza, że nie uwzględnia ona zmian.. na zdrowy rozum w pewnym punkcie powinna ona zakładać zmianę na procedurę lądowania albo na odejście od lądowania. Decyzja pilota, na podstawie interpretacji warunków powinna się ograniczać do wybrania odpowiedniego punktu procedury, który powinien realizować.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 13:16

... w pewnym punkcie powinna ona zakładać zmianę na procedurę lądowania albo na odejście od lądowania.

Procedura dokladnie tak zaklada.
Decyzje o odejsciu badz ladowaniu pilot podejmuje na wysokosci decyzyjnej danego lotniska. W tym przypadku 80m.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:50

Procedura może nie jest świętsza od życia, ale pilot i
tak powinien się jej trzymać.

Przyjrzyj się temu jednemu zdaniu. Czy ono aby nie zawiera w sobie jakiejś sprzeczności?
A ona powinna przewidywać
różne warunki i reakcje na nie.

No własnie. Cały czas o tym piszę. Sory, ale odpiszę Ci dopiero wieczorem, bo własnie szykuje mi się zapieprz. Pozdro
niezrzeszony / 2010-12-09 10:41 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
OK nie dopisałem.. pilot i tak powinien się jej trzymać, dopóki nie nastąpi sytuacja nieprzewidziana lub zagrożenie życia. Teraz lepiej?

Tak czy inaczej przez większość czasu ten lot nie różnił się niczym od standardowych, objętych procedurą. Nie wiem jak to sie ma do zignorowania komunikatu Mińskiej kontroli lotów o braku warunków do lądowania. Może jest przewidziana możliwość lotu nad lotnisko docelowe, czy nawet wykonania próby podejścia do lądowania. Tego nie wiem.
Natomiast jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe jak przy podchodzeniu bez widoczności można zignorować komunikat terrain ahead.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:26
Poza tym (tak od siebie) uważam, ze za sterami posadzono smarkacza (mojego rówieśnika). Gdyby pilot był w wieku około 50tki wykazałby zapewne większą rozwagę i doszedłby do wniosku:" Do dupy tam z procedurami!". Ludziom przed czterdziestką jeszcze buzuje adrenalina na tyle, ze przyćmiewa rozum - wiem to po sobie.
gienio# / 83.7.43.* / 2010-12-09 13:17

udziom przed czterdziestką jeszcze buzuje adrenalina na
tyle, ze przyćmiewa rozum - wiem to po sobie.

Zatem odnoś tę przypadłość do siebie wyłacznie a nie do innych. Po prostu jesteś niedojrzały emocjonalnie i tyle. Druga rzecz: zakładam ,że jesteś cywilem, więc odwołam się do Twojej wyobraźni ( nie zaś wiedzy). Wyobraż sobie, ze w czsie jazdy smochodem na tylne siedzenie włazi Ci dwóch generałów i słyszysz wywrzaskiwane na całą mordę rozkazy, przeplatane siarczyśnie róznymi "k******" i "ch*****" ,że masz skręcić tu a tu (uwierz mi że w wojsku tak jest). Czy w obliczu takiej sytuacji zachowałbyś zimną krew? Zwalanie całej winy na pilota jest z Twojej strony niesprawiedliwe i bardzo krzywdzące...i nie porównuj innych ze sobą samym...
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 13:13
Nie wiem co cytujesz. JAK40 tez lądowal podczas mgly. Do czego Ty wlasciwie zmierzasz. Chyba nie do tego żeby stwierdzić , że byly dobre warunki do ladowania. Chyba nie do tego, żeby zaprzeczyć , że samolot nie powinien lądować . A do tego, żeby robić zamieszanie. Niepotrzebnie. Kaczyńskiego, Macierewicza i innych nie przebijesz. A teraz jeszcze i Kaczyńskiej. Trzeba powiedzieć - niedaleko pada jablko od jabloni.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-12-08 16:32

Do czego Ty
wlasciwie zmierzasz.

Chyba nie po raz pierwszy spotykasz się z @@@ w dyskusji. A do czegóżby innego miałby on zmierzać, jak nie do wszczęcia awantury?
jliber / 2010-12-07 22:25 / Tysiącznik na forum
No proszę, czyli jak w filmie Mgła, więc co, jednak ufoludki? Jeszcze zależy czy mówisz o Fog z 1980 czy Mist z 2007. Osobiście bardziej się podoba Mist.
zza / 87.118.126.* / 2010-12-07 19:50
a już nie zarządzają? Podaj źródło tej informacji
niezrzeszony / 2010-12-08 10:25 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
no tak.. to był tylko lot widokowy i wcale nie mieli zamiaru lądować w Smoleńsku..
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 10:28
Ty najwyrazniej nie wiesz czym sie rozni procedura podchodzenia do ladowania od samego ladowania.
Naucz sie tego i dopiera zabieraj glos.
kpiarz / 83.10.55.* / 2010-12-08 21:52
Tak, a Pan @@@ to ile razy lądował?:))) No bo rozumiem, że pisze Pan o tym z doświadczenia a nie tylko z przczytanego podręcznika dla pilotów:))))
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 22:24
15, a Pan ile razy?
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:02
@@@ ile osób miewałeś na pokładzie swojej maszyny? Pytam o to, bo upierasz się przy procedurze jako rzeczy przenajświętszej, a nie jestem pewien czy masz wykształcone w sobie poczucie odpowiedzialności za ludzi których wieziesz, czy raczej pozwalasz sobie na maksymalne buzowanie adrenaliny w Twoim organizmie dla dreszczyku emocji.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-09 13:35
Co to ma do rzeczy czy na pokladzie samolotu jest 96 czy 4 osoby?
Reszty nie komentuje bo musial bym Ci napisac cos przykrego a zdecydowalem ze bede sie ograniczal.
ździcho / 77.254.36.* / 2010-12-10 20:43

Co to ma do rzeczy czy na pokladzie samolotu jest 96 czy 4 osoby?

Ma. To nie jest 96 worków z ziemniakami ani 4 worki z kapustą. To jest 96 (lub 4) żywych istot, które myślą, mają uczucia oraz prawo do życia oraz cieszenia się nim,maja prawo budować swoje domy, kochać swoje dzieci etc. etc.etc. Jeżeli ten, co ich wiezie ma te ich prawa i potrzeby w dupie (bo procedura) i chce sobie oraz innym udowodnić, ze jest NAJLEPSZY i wszelkie przeciwności to dla niego "PIKUŚ", to jest zwykłym egoistą.
musial bym Ci napisac cos przykrego a
zdecydowalem ze bede sie ograniczal.

Proszę, zrób dla mnie wyjątek. Zapewniam Cię, że jestem uodporniony i umieram z ciekawości.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-10 21:24

Ma. To nie jest 96 worków z ziemniakami ani 4 worki z kapustą.

Zaczynam watpic czy Ty rozumiesz slowo pisane.
Napisze jeszcze raz i moze jak drugi raz przeczytasz to wreszcie zrozumiesz.
Nie ma roznicy czy na pokladzie sa 4 osoby czy 96 bo w obu przypadkach kapitan ma taka sama odpowiedzialnosc za ich zycie.

Dyskutowalem z Toba tak dlugo bo mialem nadzieje ze jestes czlowiekiem myslacym logicznie. Niestety sie pomylilem.
Jestes taki sam jak inni ktorzy kiedy zabraknie im argumentow wyjezdzaja z wycieczkami osobistymi. Kiedys mi napisales ze rozmawiasz o temacie a nie o ludziach i jak widac jest to prawda tylko w Twojej wyobrazni.
ździcho / 87.205.33.* / 2010-12-11 09:17

Nie ma roznicy czy na pokladzie sa 4 osoby czy 96 bo w obu
przypadkach kapitan ma taka sama odpowiedzialnosc za ich
zycie.

O to mi właśnie chodziło. To teraz już kawa na ławę: To co ważniejsze? Odpowiedzialność za te osoby (a co ciekawe, że to VIPy) czy procedury? Zdobądź się jeszcze na odrobinkę cierpliwości dla takiego tępaka jak ja i wytłumacz mi to jak sześciolatkowi: Co ważniejsze? Odpowiedzialność za ludzi, czy procedury?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-11 13:33
Tu nie ma zadnego "albo" bo wlasnie przestrzeganie procedur to odpowiedzialnosc za ludzi.
Po to sa te procedury napisane aby ludzie byli bezpieczni.
Po to te procedury zostaly napisane aby pilot byl pewny ze to co robi, przestrzegajac tych procedur, zapewnia bezpieczenstwo pasazerom samolotu.
kpiarz / 83.10.102.* / 2010-12-11 12:50
Ździcho, szkoda zdrowia, Pan @@@ lądował 15 razy ale chyba d... na lodzie:)))
ździcho / 87.205.196.* / 2010-12-13 10:51

Ździcho, szkoda zdrowia,

Eee...Akurat z @@@ dyskusje odprężaja mnie i relaksują. Pożytek też mam z nich taki, ze on sięga do różnych źródeł i podaje odnośniki, a takie informacje potem przydają się w innych rozmowach.
ździcho / 87.205.196.* / 2010-12-13 10:46

Tu nie ma zadnego "albo" bo wlasnie przestrzeganie
procedur to odpowiedzialnosc za ludzi.

O, teraz rozumiem. Właśnie ten "obowiązek" podejścia do pułapu 80m bez względu na warunki pogodowe ratuje życie ludzkie. Cała kwintesencja procedur. Dzięki. Pozdrawiam.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-13 12:46
Twoja sarkastyczna wypowiedz jest wlasnie najlepszym dowodem ze nie rozumiesz zmaczenia istnienia procedur.
Te 80m to byla wysokosc decyzyjna lotniska w Smolensku.
Przestrzeganie procedur zawsze zapewnia bezpieczenstwo lotu.
W przypadku tego lotu wiemy juz ze to przestrzeganie procedur bylo jednostronne.
Jrdynie pilot ich przestrzegal.
Obsluga lotniska procedur nie przestrzegala bo klamanie nie mozna nazwac przestrzeganiem procedur.
Obsluga klamala na temat pogody na lotnisku a co juz bardziej kryminalne bylo, informowanie pilota ze jest "na kursie i sciezce" kiedy byla to nieprawda.
niezrzeszony / 2010-12-13 13:32 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Obsluga klamala na temat pogody na lotnisku
A teraz Ty kłamiesz, że kłamali i koło się zamyka.
Bardzo łatwo przychodzi Ci oskarżanie ludzi o kłamstwo. Chyba Twoja definicja kłamstwa jest bardzo szeroka. Zamykasz w niej wszystko od niedopatrzenia, zwykłej niewiedzy aż po składanie pod przysięgą fałszywych zeznań.

Z tego co pamiętam obsługa lotniska nie mówiła 'nie wiem jak u was, ale my mamy czyste niebo i świetne warunki do lądowania', tylko podawała informacje o braku warnuków do lądowania. Zdaje się że nawet przesadzali podając gorsze niż w rzeczywistości były. Tak czy inaczej chyba chcieli przekonać pilota do odejścia niż lądowania.

Odnośnie przestrzegania procedur. Nie jestem pewien co powinien zrobić pilot nie widząc nic przed sobą i słysząc alarm 'terrain ahead' i 'pull up', ale na zdrowy rozum też powinien odchodzić.

Jak było z kursem i ścieżką to się dowiemy jak wreszcie dostaniemy czarne skrzynki. Podobno umożliwią odtworzenie przebiegu lotu sekunda po sekundzie.
kpiarz / 83.7.194.* / 2010-12-13 22:14
Pewnie, że wszyscy kłamią! Pan @@@ w tym czasie robił rundę nad lotniskiem i wogóle mgły nie widział:)))
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-13 16:09

A teraz Ty kłamiesz...

Panie niezrzeszony, zeznania obslugi lotniska w Smolensku daja dowod tego ze mowie prawde. Obsluga przyznala ze podala pilotowi TUtki informacje o gorszych warunkach na lotnisku niz byly rzeczywiscie w nadzieii ze zniecheca go do ladowania. To bylo to klamstwo o ktorym pisalem.

Zdaje się że nawet przesadzali podając gorsze niż w rzeczywistości były.

I tu wlasnie Pan to ze klamali, potwierdza.
Niech sie Pan zdecyduje klamalem czy nie. Panu tez bardzo latwo przychodzi oskarzanie ludzi o klamstwo.

Nie jestem pewien co powinien zrobić pilot nie widząc nic przed sobą i słysząc alarm 'terrain ahead' i 'pull up', ale na zdrowy rozum też powinien odchodzić.

System TAWS informowal pilota o zblizajacym sie terenie juz od wysokosci 400m. Samolot wykonywal manewr podchodzenia do ladowania i to jest normalne zwlaszcza ze nastepna informacja jaka dostaje pilot jest informacja z wiezy ze jest "na kursie i sciezcie".
TAWS byl ustawiony tak ze na wys 100m podal komende "pul up" i bylo to na 6 sek przed osiagnieciem przez TUtke wysokosci decyzyjnej i komendzie pilota - "odchodzimy".
Dopiero 8 sek pozniej pojawil sie sygnal dzwiekowy oznaczajacy wysokosc niebezpieczna.

Jak juz pisalem po komendzie "odchodzimy" samolot powinien wyrownac lot i zaczac wznoszenie.
Nie zrobil tego i to dlaczego tego nie zrobil jest przedmiotem sledztwa.
Wszelkie komentarze dlaczego tego nie zrobil, przed ogloszeniem wynikow sledztwa, sa zwyklymi spekulacjami.

Jak było z kursem i ścieżką to się dowiemy jak wreszcie dostaniemy czarne skrzynki.

Czyli praktycznie nigdy, a przynajmniej, dzieki Millerowi, nie przed koncem procesu sadowego zwiazanego z katastrofa.
Zauwaz ze np. proces sadowy katastrofy Concorda zakonczyl sie kilka dni temu a katstrofa byla ponad 10 lat temu.

Zauwazyc jednak nalezy ze nie jest prawda ze nie mamy dostepu do zapisu parametrow lotu.
W posiadaniu Polski jest skrzynka firmy ATM i dziwne jest dlaczego nie jest ona poddawana analizie.
niezrzeszony / 2010-12-13 18:09 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
pierwszy akapit był po to, żeby CI uzmysłowić, że rzucasz oskarżenia na lewo i prawo. Wcześniej zarzucałeś kłamstwa dwóm forumowiczom zamiast wytłumaczyć im na spokojnie, że się mylą i gdzie popełniają błąd.
Jak sam zauważyłeś napisałem potem, że w zeznaniach przyznali się do przekazania nieprawdy Tutce. Więc wracając do kłamstwa obsługi naziemnej. W jaki sposób mówienie o warunkach pogodowych gorszych niż rzeczywiste miałoby się przyczynić do katastrofy?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-13 18:45

W jaki sposób mówienie o warunkach pogodowych gorszych niż rzeczywiste miałoby się przyczynić do katastrofy?

Gdzie ja napisałem że się przyczyniło?
Napisalem że kłamali i jak sam przyznałeś to była prawda.
Procedury dzialają tylko wtedy gdy obie strony przekazuja sobie prawdę.
Kłamstwo o pogodzie samo w sobie pewnie by się nie przyczyniło do katastrofy ale podawanie wielokrotnie informacji ze TUtka jest "na kursie i ścieżce" kiedy teraz wiemy że to było kłamstwo już z pewnoscia do tej katastrofy mogło doprowadzić.


pierwszy akapit był po to, żeby CI uzmysłowić, że rzucasz oskarżenia na lewo i prawo...

Czy aby na pewno?

A teraz Ty kłamiesz, że kłamali i koło się zamyka

Z tego co napisałeś wcale to nie wynika bo zwyczajnie zarzucasz mi kłamstwo.

definicja kłamstwa

Tutaj znajdziesz definicję kłamstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%82amstwo

Wcześniej zarzucałeś kłamstwa...

Może odniesiesz się do tego co napisałem do Ciebie a nie do tego co pisałem kiedyś do innych.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-11 13:10
Panie kpiarz, Pan z pewnoscia wyladowal na glowie.
kpiarz / 83.10.102.* / 2010-12-11 22:03
Ale na pewno nie 15 razy jak Pan @@@:)))
ździcho / 87.205.196.* / 2010-12-13 10:59
kpiarzu, co prawda @@@ bluzga i obraża
No widzisz bydlaku.

ale Ty też nie jesteś wzorem cnót, bo się znęcasz nad nim.
kpiarz / 83.7.194.* / 2010-12-13 21:54
Zgadzam się z Tobą Ździchu ale taki już ze mnie jest kpiarz:), dlatego czasem czepiam się @@@ bo irytuje mnie, a może lepiej użyć słowa śmieszy jego wszechwiedza we wszystkich dziedzinach, a racji w większości przypadków nie ma. Pisze bzdety po to chyba żeby sobie poPISać:))) A jak już mu cierpliwości braknie to wyzywa ale to jego problem, ja w każdym razie nie mam zamiaru mu być dłużny. Pozdrawiam.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-14 01:11
Mnie irytuje twoja glupota i niewiedza we wszystkim o czym piszesz.
Kpiarz z ciebie zaden raczej cham.
kpiarz / 83.4.235.* / 2010-12-14 22:28
Dziękuję Panie @@@ doceniam Pana wysiłki grafomana, życzę dalszych sukcesów i mniej chamstwa w chamstwie na zblizające się święta. Acha, muszę dodać, że wszechwiedza Pana i niewiedza w niej zawarta jest wała warta:)))
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-13 12:48
Zdzichu czy Ty jestes praktykujacym chrzescijaninem i wyznajesz zasade nadstawiania drugiego policzka?
Ja nie, dlatego na chamstwo odpowiadam zawrze w jezyku chama.
ździcho / 77.253.112.* / 2010-12-13 22:02

Zdzichu czy Ty jestes praktykujacym chrzescijaninem

Nie. Jestem agnostykiem.
wyznajesz zasade nadstawiania drugiego policzka?

Tym bardziej nie.
dlatego na chamstwo odpowiadam zawrze w jezyku
chama.

A ja chamowi wykazuję merytorycznie, że jest chamem.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-11 22:23
No widzisz bydlaku.
Zadajesz pytanie a jak odpowiedz ci nie pasuje to sie juz zachowujesz jak cham bez wychowania.
kpiarz / 83.7.194.* / 2010-12-13 21:47
Ulżyło Ci potrójna@, ja cię od "bydlaków" nie wyzywam, ale widzę, że ci CHAMIE zwieracze puszczają, więc w odpowiedzi na chamstwo S.K.UR.W.Y.S.Y.E.N.EM cię nazwe i tyle:))))
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-14 01:12
Nazwij mie jak chcesz mnie to wisi i powiewa bo epitety od bydlaka mnie nie ruszaja.
kpiarz / 83.4.235.* / 2010-12-14 21:41
I nawzajem złamasie:)))
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 12:36
Procedura podchodzenia do lądowania powinna zakończyć się na wysokości 120m. W tym momencie pilot powinien odchodzić. Tego nie zrobil bo chcial lądować.
ździcho / 213.238.66.* / 2010-12-09 09:04

Procedura podchodzenia do lądowania powinna zakończyć się na wysokości 120m.
W tym momencie pilot powinien odchodzić.

Ja to ujmę tak. Mądry i odpowiedzialny pilot POWINIEN był odejść. Musu nie było.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 12:44

Tego nie zrobil bo chcial lądować

A Ty znowu klamiesz.
1. Wysokosc decyzyjna na tym lotnisku to 80m a nie 120.
2. Piloci powiedzielu ze sprobuja jednego podejscia do ladowania i jak nie zobacza lotniska to "odejda". Dlaczego nie odeszli to sie dowiemy po zakonczeniu dochodzenia.

Ty oczywiscie siedziales w kokpicie tego samolotu i wiesz wszystko co tam sie dzialo.
Zglos sie do prokuratury ze jestes tym 97 pasazerem ktory nie zginal.
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 13:20
Wszyscy klamią tylko nie Ty. Ale pamiętaj - nie przekonasz, że biale jest czarne, a czarne biale. Trudno musisz się z tym pogodzić. No a w każdym razie powinieneś. Dla swojego dobra.
niezrzeszony / 2010-12-08 10:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
sie formalista znalazł.. ja sarkastycznie odpowiadałem na post @EURO STUDENTa, który pytał o lądowanie, mimo że @zygfryd II nigdzie nie użył tego słowa.

Zresztą jeśli już zgrywasz takiego mądrego, to czemu wszystkich nas nie oświecisz, jaka jest różnica w obu procedurach, którą z nich wykonywali piloci w trakcie katastrofy i jakie to ma konsekwencje?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 12:47
Ty tez formalista jestes.
@Zygfryd pisal o szukaniu ziemi po omacku co mozna zrozumiec jako ladowanie.

Jak chcesz byc madry to idz do szkoly. Ja cie niczego uczyl nie bede.
niezrzeszony / 2010-12-08 14:35 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
No mam nadzieję, że mnie nie będziesz uczył.. zresztą nie bardzo masz czego. Bo o teoriach spiskowych jakie Ty głosisz, nie tylko w tym temacie, to wolę sobie filmy pooglądać. Przynajmniej mówią ciekawiej.

W kwestii formalnej - właśnie przyznałeś, że od postu @Zygfryd II wszyscy oprócz Ciebie mówią o lądowaniu samolotu, ale akurat mnie się przyczepiłeś?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 15:37

No mam nadzieję, że mnie nie będziesz uczył.. zresztą nie bardzo masz
czego.

Raczej niebardzo mam kogo.
EURO STUDENT / 2010-12-07 19:04
TO BYŁ ZAMACH ! gdyby sprawę nazdorował NORMALNY rząd Państwa Demokratycznego to by szybko to wyszło na jaw.
Ale sprawe nadzoruje Tusk i Putin.

Szkoda mi tych co tak lekceważą tą sprawę. Dla mnie to są LIZUSY ze szminką na ustach.

Każdy kto zna sprawę i widział film mówi że "zamordowali nam prezydenta"

PODAJCIE JAKIEŚ MERYTORYCZNE i POWAŻNE DOWODY że to był wypadek a nie jedynie obrzucacie błotem Polaków.
niezrzeszony / 2010-12-08 10:23 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
A nie uważasz, że 'wypadek' powinien być tezą wyjściową i to właśnie podejrzenie zamachu powinno być udowadniane?
Bo nieudane lądowanie w gęstej mgle, starego ruskiego samolotu na kiepsko wyposażonym ruskim lotnisku, w mojej opinii nosi wszelkie znamiona wypadku lotniczego.
jliber / 2010-12-07 17:47 / Tysiącznik na forum

Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
tesa1959 / 2010-12-07 19:26 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Gratuluję samozadowolenia z idiotycznej wypowiedzi.
SumieniePiSokomuchów / 62.193.224.* / 2010-12-07 17:56
Ile się da! Przecież nie chodzi o prawdę a o wybory. Dlatego Jaruś K. jeździ po swoim braciszku jak po starej kobyle.
żuczko / 83.2.33.* / 2010-12-07 17:59

Dlatego Jaruś K. jeździ po swoim braciszku

ja tam nie jestem pewien który został?
może obaj?
SumieniePiSokomuchów / 62.193.224.* / 2010-12-07 17:35
Przecież wszystkie te smoleńskie spędy są za moją kasę - za moje podatki (komentarz do pisotłuków).
tade / 83.2.33.* / 2010-12-07 17:23
W tak ważnej chwili dla śledztwa brakło najważniejszego.
Brata, prezesa,!!!!!!!
Co o tym sądzicie?
Według mnie brak bezpośredniego przekazu telewizyjnego w dobrych godzinach
spowodował niemożność przybycia Jarosława do PE.
zbyszek52 / 94.254.131.* / 2010-12-08 12:31
Z puntu widzenia Jarka to jest korzystne posunięcie. Po co robic z siebie glupka. Niech robią to inni, nie mniej przecież od niego beszczelni.
EURO STUDENT / 2010-12-07 17:20
śledztwo bez oryginalnych dowodów rzeczowych to mistyfikacja POd dyktaturę. POlski rząd zawalił sprawę.

Polacy tego nie zapomną
tade / 83.2.33.* / 2010-12-07 17:25

mistyfikacja

w wykonaniu Jarosława.
Dlaczego nie był?
Nic go nie tłumaczy>
EURO STUDENT / 2010-12-07 19:00
o czym Ty piszesz? jesteś chory na Jarka ?
ciekawski wyborca / 89.79.219.* / 2010-12-07 16:49

dlaczego prezydent i jego żona - moi rodzice, oraz 94 przedstawicieli naszego kraju musieli zginąć

Zbyt wielu ważnych i zacnych ludzi zginęło w tej katastrofie, aby można było spuścić zasłonę milczenia na ten .....................no właśnie..................... wypadek ? czy zamach ?
kri / 83.31.6.* / 2010-12-08 04:57
Trochę faktów.
Gdyby silniki wysiadły przed krągiem ustawiania do kursu, jak to miało miejsce chocażby w ostanim wypadku TU w Moskwie, to ladowanie awaryjne byłoby nieuniknione, ale gdzie?.
Przed opuszczeniem klap silniki były rozgrzewane - wzrost obrotów. Dlaczego?.
Mgła w dole była zaskoczeniem dla pilotow o tej porze. Dlaczego?. Abort z gory czy z dołu przez wyrzutnik opancerzony czego, skąd?
Mgła zmusza do wykorzystania autopilota we mgle.
Ustawieniu kursu, ścieżki i wysokości na 400m- było prawidłowe, zważywszy na prędkość nad dalszą zależną od wysokości i potwierdzoną średnią poziomą 305km/h.
Poniżej od 300m nastąpiło zejscie z ściażki spowodowane awarią układu sterowania napędem skojarzonym z autopilotem - to wiemy z pofałdowanej charakterystyki opadania samolotu z pędkością poziomą średnią 276km/h ( za niska), a od 200m z prędkością średnią 300km/h . Średnie prędkości poziome i charakterystyka opadania określone są podstawie czasu i prędkości opadania z pomiaru radiowego wysokości, z mozliwością skorygowannia o ukształtowanie doliny (spadek ok 50m) oraz rejestratora i podawanych odległości przez Korsarza w czasie..
Przedostatni kilometr od 100m został pokonany z prędkościa poziomą 171km/h (katastroficzną) i świadczy o spotęgowanej awarii zespołu napędu silników i autopilota, świadczy o tym też komenda drugiego pilota "odlot" wcześniej uzgodniona z Korsarzem na ~90m .Dlaczego odlot sie nie udał- może predkość ustawia sie autopilotem, ale sprawnym w sposób kojarzony z położeniem klap i ich podniesieniem oraz kątem natarcia we mgle? Bezpośredniej przyczyny przyczyny awarii lub zamachu nie poznamy bez czarnych szkrzynek i danych satelitarnych. Udział mgły jest niezbędny aby ewentualnie zaatakować automatykę - pilot jest ślepy. W przypadku awarii np wariometru odpowiada TUSK i Rosjanie, a w przypadku zamachu Rosjanie. Swiadczy o tym logika prowadzenia śledztwa. O roli Korsarza w mylnym podawaniu ścieżki poniżej 300m ważna jest znajomośc stanu jego oprzyrządowania i ukształtowania terenu (możliwości wyznaczania wysokości samolotu poniżej 300m i udziału jej 4 -ro osbowej obsługi w prawidłowym określenie zmiennego w czasie pułapu zachmurzenia i danych barometrycznych. =((
W1953 / 78.8.4.* / 2010-12-07 18:32
A 6 generałów NATO. Dlaczego generalicja siedziała w oddzielnym samolocie i nie odleciała osobno?. Przesadzili ich do TU 154. Bo wówczas być może wiadomo byłoby na kogo to był zamach.
Dlaczego brakuje takiej ilości samolotu. Gdzie jest kabina pilotów. Czyżby wyparowała?.
Rossi / 91.189.73.* / 2010-12-07 16:44
http://niezalezna.pl/artykul/rodzinna_historia_prezydentowej_w_aktach_ipn/42191/1
Papcio / 62.159.242.* / 2010-12-07 16:32
Było "Ląduj dziadu", i tyle...
zdystansowany / 77.222.225.* / 2010-12-07 19:06
zaraz mnie obrzucą błotem lub szitem, ale ubawił mnie ten komentarz do łez.

smutne to, ale niestety równie prawdopodobne lub bardziej niż zamach, produkcja mgły ...
EURO STUDENT / 2010-12-07 19:13
smutne to zaiste że prokuratura parszywie kłamie i nie robi żeby wyjaśnić tylko robi wszystko żeby nie ukryć...

można by przytoczyć 100 wątpliwości a za przyczyną wypadku tylko jedną (to że to się stało)
m-53 / 83.24.33.* / 2010-12-07 17:11
Rozumiem, że masz to nagrane albo sam słyszałeś.
Lomion / 178.235.217.* / 2010-12-07 18:09
"Prezydent jeszcze nie podjął decyzji o lądowaniu"

"W tych warunkach nie damy rady usiąść"
"No to mamy problem"
@@@ / 87.207.29.* / 2010-12-08 12:49
Te cytaty to niby do czego?
EURO STUDENT / 2010-12-07 19:15
Tusk: 7 kwietnia rozmowia z Putinem

"....."

Najnowsze wpisy