Aha... Mam pytanie do kogokolwiek, kto jest mi w stanie wiarygodnie odpowiedzieć: kim był/jest tatuś braci Kaczyńskich? Jeśli mówi się, to mówi o matce. Nie podważam jej zasług w wychowaniu etc. ale nie sądzę, przynajmniej trudno w to uwierzyć, że są to dzieci z probówki. Skoro zdecydowali się nie "utajniać" osoby matki, to dlaczego ojciec jest nieznany społeczeństwu w szerszym zakresie? Skoro prawie, jak sensację podaje się informacje o sercowych rozterkach córki prezydenta, to co tajnego miałoby być w ujawnieniu kim jest ojciec? Dziękuję za wiarygodną odpowiedź.

ALII: popisujesz się ignorancją i głupotą , gdyż to wstyd nie wiedzieć, że w 1939 r. Polska miała wybór. Mogła sprzymierzyć się z Niemcami i wówczas nie byłoby paktu Ribbentrop - Mołotow", "Września" i wojna potoczyłaby się znacznie mniej dla nas tragicznie. Jak np. dla Włoch i Węgier. Alianci wiedzieli o propozycjach Hitlera i prowadzonych rozmowach i błagali nas, żebyśmy zostali przy nich obiecując nam wszelką możliwą pomoc zbrojną. Jak to się skończyło to wiemy (czy ty jesteś w tym gronie to wątpię). Tak więc określenie "Anglia i Francja rzuciły Polskę na łup" jest całkowicie uzasadnione. Historia uczy nas, że nie liczą się sentymenty tylko interesy. I dobrze jest mowić głośno i wyraźnie o zagrożeniu swoich interesów. To zaś, że jakieś nieistotne pisemko ma nam to za złe to świadczy o tym, kto je finasuje.

przeczytaj uwagi Cogito, choć nie wierzę, żeby takim zaślepieńcom jak Ty otworzyły choć trochę oczy