Forum Polityka, aktualnościKraj

Kaczyński: Musimy zakończyć wojnę polsko-polską

Kaczyński: Musimy zakończyć wojnę polsko-polską

Wyświetlaj:
A TO PECH / 83.9.67.* / 2010-05-29 19:30
TUSK MĄŻ STANU , NIE MA WOJNY Z PO , PIS I KACZYŃSKI LUBIĄ ROSJAN.
JAK ONI MAJĄ TERAZ ŻYĆ I Z NIKIM SIĘ NIE KŁÓCIĆ.
pieczarkarnia_totalna / 149.254.180.* / 2010-05-29 18:47
PO i PIS przez całe lata jątrzyło ludziom w głowach. zakończyć wojnę - marzenia. w Polsce stan wojenny obowiązuje od 1981, w tej dziedzinie nic sie nie zmienia, a retoryka wojenna to już za czasów Bieruta, po późnego Gomułkę. PO też jątrzy i mąci wodę, oj mają w tym wprawę. na drugim miejscu PIS, ale to raczej obrona przez atak.
tade / 83.2.33.* / 2010-05-29 18:28
Każdy drapieżnik przystosuje się do życia wśród ludzi tylko natura jego pozostanie bez zmian a instynkt nakazuje nieustanną walkę.
z dzieł wybranych hrabiego / 77.255.250.* / 2010-05-30 11:15
"Tu wybacz Panie, odstrzelmy jakąś zgrabniutką łanie" (Z
wierszyka ułożonego dla myśliwych).
~Kris / 2010-05-29 17:52 / Tysiącznik na forum)
Przypuszczam, że gdyby zrobiono sondaż, kto rozpętał tą wielką polsko-polską nienawiść, to Jarosław Kaczyński wygrałby w pierwszej turze. Miną lata zanim ten głupi spór wygaśnie.
Boję się, że choćby pan prezes poświęcił resztę życia, żeby to zło, które rozpalił, zażegnać, to i tak byłoby za mało.
mmmmmmmmmmm / 195.74.79.* / 2010-05-29 19:51
nie bój się, Palikot cię obroni.
.Rzepa / 213.158.199.* / 2010-05-29 17:48
Wszystkie tuby władzy trąbią bezustannie: Polacy dobrze pamiętają, jak wyglądały rządy Kaczyńskiego! Polacy nie zapomnieli „IV Rzeczpospolitej”! Ale jeśli tak z Polakami pogadać i zapytać: no dobrze, co konkretnie strasznego było w tych rządach, przypomnijcie sobie, jak zagrażały one demokracji i wam osobiście? - to nagle okazuje się, że, faktycznie, „Polityka” ma rację. Kaczyński najwyraźniej zdołał Polaków zahipnotyzować, bo nawet ci najbardziej salonowi i antykaczyńscy długo się drapią w głowę z coraz bardziej głupią miną, mamrocząc: no, atmosfera nienawiści… podejrzliwości… ten, dzielenia ludzi. No, w ogóle, atmosfera, taka paskudna atmosfera… W końcu udaje im się wykrztusić: ZOMO! Powiedział, że przeciwnicy to ZOMO!

No dobrze, powiedział trochę inaczej, ale niech będzie to ZOMO. I to jedno zdanie stworzyło taką paskudną atmosferę? Niech sobie przypomnę… nazwał przeciwników przynajmniej „bydłem”? „Dewiantami”? Nie, to nie on, to Bartoszewski. Lepiej go dalej nie cytować. Niesiona, Palikota czy Nowaka też nie.

Drapię się w głowę, bo, proszę państwa, uświadamiam sobie, że i ja się do zahipnotyzowanych zaliczam. Były zagrożenia dla demokracji? Skoro pisała o tym cała prasa, i Polska, i światowa, to musiały być, ale jakie były? Myślę - może zamach na niezależność banku centralnego?

Tak, coś pamiętam, był zamach na niezależność banku centralnego, próba wyssania z NBP czterech miliardów złotych na łatanie dziur w budżecie, i Europejski Bank Centralny musiał interweniować… Ale nie, to przecież było za Tuska.

To może… Ziobro! Tak, Ziobro, ten to ma na sumieniu… Tylko co? Laptop, coś sobie przypominam, ale o co właściwie szło z tym laptopem? Że mu spadł i się klapka ułamała? Bo przecież mimo żmudnego śledztwa poza scenariuszem Patrycji Koteckiej niczego zdrożnego tam nie odkryto.

Służby specjalne. Przecież Adam Michnik bał się, że ktoś mu zapuka do drzwi o piątej rano, tyle gwiazd ekranu i celebrytów zwierzało się z lęku, jaki czują na widok obcego samochodu. Ziobro! Tak, Ziobro podobno naciskał… a nie, to jakiś czas temu umorzono. Ale za to chciał… nie, to też umorzono. Ostatnio umorzono zarzuty, jakoby złamał prawo informując o postępach któregoś ze śledztw Jarosława Kaczyńskiego. Cholera, wszystko zostało przez ostatnie dwa lata poumarzane, wszystkie zbrodnie Ziobry i Kaczyńskiego…
Elendir / 2010-05-30 10:25 / Łowca czarownic
Słowa o ZOMO, antyniemieckie, antyrosyjskie wypowiedzi i wiele innych wprowadzającyh różne podziały (np. pamiętasz genezę słowa wykształciuch - tylko nie mów że teraz DOrn nie jest w PiS) składają się na obraz stylu rządzenia Kaczyńskiego, ale blakną one w porównaniu do próby wpłynięcia na demokratyczny wybór spółeczeństwa z wykorzystaniem służb specjalnych i podległych mediów publicznych.

A może należysz do osób które w zdarzeniach których byliśmy świadkiem za rządów PiS nie widziałeś politycznego scenariusza nakreślonego znacznie wcześniej? Pewnie sprawa Leppera, Sawickiej (wobec której intryga trwałą ponad rok), Lipca (która z kolei pojawiła się dopiero po wyborach jak się okazało że PiS raczej nie wygra), masowe przesłuchiwania PO i wiele innych, pomniejszych zdarzeń to był zbieg okoliczności?

Co ma wspólnego niezależność banku centralnego z deomkracją? Nic, ale musiałeś to napisać gdyż Twoja wypowiedź była umotywowana politycznie, w dodatku manipulując faktami mówiłeś o zamachu na niezależność, podczas gdy EBC bynajmniej czegoś takiego nie stwierdza (i w sumie dla nastepnego roku nie widzi przeciwskazań przeciwko obowiązywaniu uchwały RPP), ani tak na prawdę się nie odniósł do kwestii czy zysku powinno być 4 mld czy 8 mld.

CIekawy jest ten Twój punkt widzenia odnośnie umorzenia. To że np. na laptopie były instrukcje jak ma być pokazywana w telewizji publicznej kwestia aresztowania doktora G. to może za mało by udowodnić złamanie jakiegoś artykułu prawa karnego, ale jak dla mnie było to całkiem znaczące jak to działało za PiS. A swoją drogą zdaje się Ziobro musiał przeprosić za swoje słowa doktora G - ta sprawa nie została umorzona. Ponadto zdaje się sprawę laptopa to bardziej media rozdmuchały szukając sensacji niż ktokolwiek z PO. Albo może inny przykład, jak dla mnie oczywistej korupcji w wykonaniu PiS. Słynna propozycja PiS dla posłanki Beger uwieczniona w jej nagraniu. To że nie było na to paragrafu karnego nie oznacza że wszystko było OK.

Wreszcie należy mieć na uwadze że śledztwo jest umarzane wtedy gdy nie ma wystarczająco silnych dowodów. Nie jest to to dowód niewinności, tylko jej domniemanie z którego mogą korzystać osoby, które są na tyle sprytne by dowody popełnianych przez nich przestępstw nie ujrzały światła dziennego. Ale rozumiem że jak śledztwo w sprawie ustawy hazardowej również zostanie umorzone to tą samą miarką potraktujesz zamieszanych w nie polityków.
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-05-29 20:50
Trafone w 100% - tak jak piszesz - wszystkie zarzuty PO okazały sie lipa kompletną. Przykra prawdą jest, ze tylko 25-30 % ludzi wie o tym. Pozostała zna za to kolor majtek Muchy opodczas 145 edycji "tańca z czyms tam". I to im ma wystarczyc i wystarcza... Zgodnie sz twierdzeniem Lisa - Ludzie (moi widzowie) nie są tak głupi jak się sądzi - oni są o wiele głupsi...
Gall# / 213.158.199.* / 2010-05-29 17:36
Piękne wystąpienie i mądre słowa - pro publico bono.
Jarosław Kaczyński jest autentycznym liderem, szlachetnym człowiekiem i szczerym patriotą. Pojawia się pytanie: czy Donald Tusk dojrzał do swojej roli i potrafi wznieść się ponad interesiki swojego środowiska? czy Tusk potrafi patrzeć w perspektywie dalszej jak najbliższe wybory?
difuiaewur / 83.31.205.* / 2010-05-29 17:14
PO skłóciło Polaków, po tym jak obraziło się na cały świat, że nie chcieli jej wybrać w 2005 r. w żadnych wyborach
2dd2d2 / 213.108.152.* / 2010-05-29 17:03
TYLKO KOMOROWSKI gwarantuje że nie będzie WOJNY prezydent-premier!!!
Elendir / 2010-05-29 17:09 / Łowca czarownic
NIe masz racji. NIemalże z każdym kandydatem, poza Kaczyńśkim, dałoby się ułożyć współpracę. Może jeszcze Lepper mógłby tu być nieobliczalny, ale pewnie lepsza jest ślepa nieobliczalność niż umyśle działanie na szkodę.
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-05-29 20:44
Z Sobiesiakami i Stokłosamimozecie sobie układać współracę - tylko tyle potrafi tenPSeudorzad. Sorry ,nie tylko to - tutaj wiecej dowodów "profesjonalizmu" mafijnego i dyletanctwa:

http://markd.pl/afery-po/
Elendir / 2010-05-30 07:34 / Łowca czarownic
Ile razy będziesz cytować ten sam link z pseudo materiałem? Uważasz go może za rzetelny?
d23ed23 / 213.108.152.* / 2010-05-29 16:59
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
pieczarkarnia_totalna / 149.254.180.* / 2010-05-29 18:51
żenujący komentarz.
e2d23e2 / 213.108.152.* / 2010-05-29 16:58
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
Elendir / 2010-05-29 16:57 / Łowca czarownic
PiSowiacy, czytacie uważnie? Prezes usankcjonował określenie wojna domowa w odniesieniu do sytuacji w Polsce. Ciekawe czy osoby które z takim zapałem atakowały Wajdę za użycie tego określenia z równym zapałem będą atakować również Kaczyńskiego. Szczególnie że nie można powiedzieć ze jest to ktoś z poza świata polityki, który może nie do końca zna reguły tej gry, lecz sam kandydat.

A tak na poważnie to jest kolejny przykład gdy obietnice Kaczyńśkiego należy czytać przez zaprzeczenie. Przy czym o ile w przypadku poprzednich obietnic: nie będzie koalicji z Samoobroną (a była), jeżeli mój brat będzie prezydentem to nie będę premierem (a był), podejmiemy walkę z korupcją (przykładów korupcji politycznej jest dużo choć niby niekoniecznie karalnych zgodnie z prawem karnym), wybudujemy autostrady *zdaje się udało się całe 3 km), 3 mln mieszkań (cokolwiek zrobiono w tym kierunku?) to przynajmniej można by było mieć poczucie że jest to jakiś cel, mniej lub bardziej realny, ale do któego w jakimś stopiniu Kaczyński będzie dążyć. O tyle w przypadku tej obietnicy to chyba najbardziej naiwni w ną nie wierzą.

No chyba że komuś termin zgoda myli się z terminem kapitulacja. Jeżeli to o to chodziło, to znaczy że jako zakończenie wojny domowej Kaczyński rozumie bezwarunkową kapitulację przeciwników politycznych i do tego dąży to wycofuję się ze swoich zarzutów.
jt / 78.8.53.* / 2010-05-29 23:04
Człowieku,czy Ty się zastanawiasz nad tym co piszesz?.

Prezes usankcjonował określenie wojna domowa w odniesieniu do sytuacji
w Polsce. Ciekawe czy osoby które z takim zapałem atakowały Wajdę za użycie tego określenia z równym
zapałem będą atakować również Kaczyńskiego.

Wajda namawiał do wojny,Kaczyński mówi o zakończeniu wojny,ale widocznie dla Ciebie to jedno i to samo?.Ciekawe rozumowanie.
Elendir / 2010-05-30 07:49 / Łowca czarownic
Wajda powiedział o nadchodzących wyborach: To jest wojna domowa. To jest określenie stanu faktycznego z którym Kaczyński jak widać się zgodził (a może nawet powiedział coś znacznie silniejszego - to znaczy że nie tylko wybory są woją domową). Wajda nie mówił - rozpocznijmy wojnę domową. To media wspierające PiS nadały jego słowom taką interpretację że nawołuje do rozpoczęcia wojny.

Ciekawe że zupełnie inaczej podeszły do słów Kaczyńśkiego. Jest to miara obiektywności prezentowania wiadomści w tychże mediach.
jt / 78.8.40.* / 2010-05-30 08:48
Twoja interpretacja faktów jest zaiste niesamowicie przewrotna.Trzeba być bardzo zaślepionym aby tak patrzeć na to co się dzieje w polityce.
PO -partia miłości i tolerancji,PiS - partia nienawiści i wojny?,tak to widzisz?.
Elendir / 2010-05-30 09:44 / Łowca czarownic

Twoja interpretacja faktów jest zaiste niesamowicie przewrotna.Trzeba być bardzo zaślepionym aby tak patrzeć na to co się dzieje w polityce.

A mógłbyś przedstawić swoją interpretację?

PO -partia miłości i tolerancji,PiS - partia nienawiści i wojny?,tak to widzisz?.

Niezupełnie.

PiS - wodzowska partia populistyczna dążąca do przejęcia władzy wszelkimi możłiwymi środkami, w tym i takimi, któe dla wyborców w demokratycznym pańśtwie powinny być naganne. Partia budujące swoją pozycję i popracie na podziale społeczeństwa i rozpalaniu nienawiści do różnych grup społecznych. Tak więc można by mówić że faktycznie jest "nienawiść i wojna".

Odnośnie PO to szczególnej miłości nie widzę i w sumie nie oczekuję. W aspekcie tolerancji, to można zwrócić uwagę na to że PO nie jest monolitem i ludzie o różnych poglądach potrafią w niej współdziałać ze sobą na zasadzie wspólpracy, a nie bezpośredniego podporządkowania (kosztem własnych poglądów). Natomiast jeżeli miałbym użyć jakiegoś określenie to raczej wybrałbym słowo "normalna" z pewnymi "tendencjami liberalizującymi".

Niestety problem polega na tym że partia ta funkcjonuje w kontekście PiSu, a przy tym porównaniu brak negatywnych elementów zdaje się być zaletą które ludzie zauważają i starają się nazwać. Stąd może partia "miłości i tolerancji", choć osobiście mam wrażenie że tym określeniem znacznie częściej posługują się zwolennicy PiS niż PO.
jt / 87.105.66.* / 2010-05-30 19:03
Przepraszam że tak późno odpisuję,ale wcześniej nie mogłem,nie było mnie w domu.

PiS - wodzowska partia populistyczna dążąca do przejęcia władzy wszelkimi
możłiwymi środkami, w tym i takimi, któe dla wyborców w demokratycznym
pańśtwie powinny być naganne.

Co to znaczy partia wodzowska?,tak można tez powiedzieć o PO.
Jakie naganne środki do przejęcia władzy stosuje PiS?.
Moim zdaniem rzecz się ma tak:
W polityce chodzi o wizję(kształt) Polski.PO chce zachować obecny stan.Który jest niesprawiedliwy,tj.są wybrańcy(ponad zwykłymi ludźmi),i jest "motłoch".Jedni mają kasę i monopol na prawdę,inni mają ich słuchać.
PiS natomiast chce zmiany,rozbicia tego monopolu,układu,który powstał po okrągłym stole.Dowartościowania zwykłych ludzi tych "na dole".Taki jest mój subiektywny pogląd.
Nie twierdzę że jestem nieomylny,zobaczymy.
Elendir / 2010-05-30 19:42 / Łowca czarownic
Odnośnie wodzowskiej partii to odpowiedz sobie na pytanie czy w PiSie można mieć inne zdanie niż Kaczyński? Czy coś istotnego może się dziać niezależnie od Kaczyńskiego?

Odnośnie drugiej kwestii to być może najistotniejsze jest tutaj wykorzystywanie służb specjalnych do walki politycznej. Ale ponieważ całkiem sporo się na ten temat produkowałem, daruje sobie teraz powtórkę.

A w kwestii układu to wytłumacz mi proszę o jaki układ chodzi, jakimi działaniami PiS chce go rozbić i dlaczego nie udało się to jak był u władzy?
pieczarkarnia_totalna / 149.254.180.* / 2010-05-29 18:53
a kto mylił stan klęski żywiołowej ze stanem wyjątkowym ? czyżby gejowy Bronek?
Elendir / 2010-05-29 20:00 / Łowca czarownic
Jakoś nie przypominam sobie, ale nie takie pomyłki w wypowiedziach się zdarzały. Np. Kaczyńskiemu raz zdarzyło się zachęcać w przemówieniu publicznym do głosowania na PO. Tyle że jak ma to się do poruszonych przeze mnie kwestii?
PKB / 2010-05-29 16:42 / Bywalec forum
Przecież nie kto inny jak on wywołał wojnę Polsko-Polską nazywając co najmniej 70% społeczeństwa zomowcami.

A ja jestem ciekawy co jego elektorat o tym myśli. Nie tak dawno mieli wojować z każdym, kto nie z PiSokomuny, Samejbrony lub LPR. Potem mieli wojować z każdym, kto nie z PiSokomuny. A teraz mają nie wojować z nikim. Czy oni jeszcze łapią o co chodzi!?
mmmmmmmmmmm / 195.74.79.* / 2010-05-29 19:53
e tam 70%, najwyżej jakieś 10%
ocsid / 83.31.205.* / 2010-05-29 16:32
Napieralski sam jest mało wiarygodny. Prawda jest taka, że Kaczyński ma dużo racji, gdyby nie niskie pobudki Tuska i jego ekipy, który dał się rozgrywać Putinowi jak dziecko, nie byłoby Smoleńskiej tragedii.
Elendir / 2010-05-29 16:37 / Łowca czarownic

Kaczyński ma dużo racji, gdyby nie niskie pobudki Tuska i jego ekipy, który dał się rozgrywać Putinowi jak dziecko, nie byłoby Smoleńskiej tragedii.

A mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób zapobiegłoby to tragedii?
ocsid / 83.31.205.* / 2010-05-29 17:09
"Nie można jednak zapominać o wydarzeniach, które doprowadziły do tego, że Lech Kaczyński poleciał do Katynia 10 kwietnia, a nie 7. Najpierw prezydenckie zaproszenie do Auschwitz w upokarzający sposób odrzucił Dmitrij Miedwiediew. A po zaproszeniu przez Władimira Putina na uroczystości do Katynia Donalda Tuska robiono wszystko, by nie przyleciał na nie Lech Kaczyński. Te okoliczności pokazują, że w najlepszym razie toczono z Polską grę, która miała upokorzyć jedną część polskiego społeczeństwa i ustanowić dobre, specjalne relacje z drugą. Działania rosyjskich władz można uznać za ingerencję w wewnętrzne sprawy Polski. Taką politykę rosyjskie władze uprawiały od kilku lat, nie traktując polskiego prezydenta z szacunkiem, który należy się każdej głowie państwa." - Andriej Iłłarionow, były doradca gospodarczy byłego prezydenta Rosji, Władimira Putina
Elendir / 2010-05-29 20:03 / Łowca czarownic
Pewnie dlatego tak bardzo starali się żeby nie przyjechał bo mieli przygotowany na niego zamach. Zdecydujcie się ludzie na jedną wersję która jest wewnętrznie spójna.
jt / 78.8.53.* / 2010-05-29 22:50
Przeczytaj jeszcze raz komentowany wpis,ale tym razem postaraj się go zrozumieć.
PKB / 2010-05-29 16:46 / Bywalec forum
A to nie wiesz jak.
Przecież Tusk jest mordercą według PiSokomuny. To on siedział w samolocie za sterami, ale w ostatniej chwili wyskoczył z jedynym spadochronem podrzuconym na pokład przez Putina w czasie remontu tego Tu-154 w Rosji.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy