Jestem katolikiem i z powodów kampanii wyborczej nie zmieniam swojego wyznania" - oświadczył.
Prezydent ma być prezydentem wszystkich Polaków i swoje prywatne zapatrywania trzymać pod poduszką. To trudne, ale to podstawa. Podpisanie takiej ustawy w niczym katolikom nie szkodzi, nie muszą korzystać z grzesznej, ich zdaniem, medycyny.