Wygląda na to, ze Arnold zaczyna popełniać te same błędy, co jego poprzednik (i chyba tak samo skończy). "Proekologiczne" regulacje wykończyły lokalną energetykę, co spowodowało wyłączenia w Silicon Valley.
Energetykę Kaliforniii wykończyły nie proekologiczne, tylko prosocjalne regulacje - czyli regulowane przez stan ceny detaliczne. Ekologia wcale nie musi niszczyć wolnego rynku.