Korupcja jest największą plagą i najgorszym wrogiem 99% Polaków. W terminologi zachodniej i amerykańskiej w Grand Corruption mieszczą się przypadki w których jednostkowo społeczeństwo ponosi szkody takie jakie wyrządza drobna przestępczosć kryminalna w ciągu dziesiątków lat. Kradziez społeczeństwu PZU wartego 30-80 mld złotych to oczywiście przypadek Grand Corruption. Kradziez a nastęnie drenowanie społeczeństwa latami zawyżonymi składkami OC , AC itd.
Cieszę się bardzo ze Kaczory chcą aby w Polsce zapanowało prawo. Ludzie żerujacy na bezprawiu zrobią wszystko aby misja Kaczorów upadła - dla nich to walka o życie. Pan Kamiński jest osobą bezinteresowną, pełną energii i przepojonym duchem służby publicznej. Jest idealną, wymarzona osobą aby kierować walka z Grand Corruption. Nikt nie powie ze Kamiński, Ziobro i Kaczory mają brudne i lepkie łapki jak SLD i Prezio. Widziałam piękne przemówienie Kamińskiego w Sejmie. Kto z Komuszej sitwy potrafi przemawiac bez kartki ?. NO kto ?. Nikt.
Wszędzie gdzie ustanowiono wyspecjalizowane instytucje do walki z korupcją, wolne od układów i nieobciążone historią doszło do spektakularnych sukcesów. Konieczne jest zaostrzenie prawa tak aby zdrajcy społeczeństwa, złoczyńcy i wielcy złodzieje mogli spędzić reszte życia w więzieniu lub zadyndać na stryczku. W wielu krajach swiata Grand Corruption jest zagrożona karą zasadniczą. Wprowadzenie za korupcje kary smierci w Singapurze radykalnie obnizyło przypadki Grand Corruption. W USA kary za poszczególne przestępstwa korupcyjne oraz wielkie oszustwa finansowe po prostu sie dodaje i można oberwać na przykład 250 lat więzienia.
Zmarłemu na serce kreatywnemu prezesowi Enronu wytoczono kilkadziesiat procesów. W tylko jednym wymierzono mu 110 lat więzienia. Nie doczekał odczytania drugiego wyroku i zmarł. Wyrok brzmiał - 175 lat. W procesach odłamkowych w których zapadaja wyroki na audytorów, są one szokujaco surowe.
Każdemu kto jest bezwiedną tuba propagandowa SLD powtarzajacemu że to jest kolejna instytucja do walki z korupcja trzeba uzmysłowic że Grand Corruption była w Polsce bezkarna. Jak prokurator miał ścigac premiera Belke , TW Belcha organizującego kradzież PZU. Dotąd prokuratorzy i sady panicznie bały sie ukladów i sitw i po prostu jedli im z ręki.
Bezpieczniak Milczanowski tak mówi - w Polsce nie ma mafii.
Błazen, szef ABW mówił - przypadki korupcji wsród urzędników sa bardzo rzadkie i nieprawdopodobne.
Wiecie jak ABW walczyła z korupcja w 2004 roku. Wiecie , to posłuchajcie. W 2004 roku rozpracowywano w całym kraju 14 przypadków podejrzeń korucji (w tym sędziów piłkarskich !) ale w zadnym wypadku nie uzyskano materiału procesowego. I co powiedziec o tym jak ABW scigało korupcje. Scigało , scigało i pozwoliło oskarzyć 0 (słownie zero) podejrzanych. A o tym że polska piłka korupcją stoi ćwierkały wszystkie wróbelki. Ale skoro Błazen Barcikowski powiedział publicznie ze nie ma korupcji to jego oficerowie nie mogli mu się sprzeciwić. Teraz Kamiński mówi ze korupcja zalewa kraj i będzie aresztował jednego gnojka po drugim. I moze wreszcie zamiast wyć ze wstydu patrząc na "piłkarzy" łapowkarzy będziemy z nich dumni.
Nawet Michnik przejrzał na oczy kiedy Rywin zarządał w imieniu GTW 17.5 mln dolarów łąpówki.

I proszę osobnik który w życiu nic nie robił poza świństwami
jak też organizowaniem burd, otrzymał piękne wyróżnienie.
A w ogóle to odrażający typ.

Będzie to kolejna struktura na usługach ekipy rządzącej tak jak to jest z prokuraturą gdzie priorytety są ustalane bierzącą sytuacją polityczną. Znajomy sędzia w prywatnej rozmowie był bardzo uchachany perspektywą tego jak to po zmianie ekipy, ktora prędzej czy później nastąpi CBA złoży hołd lenny nowemy panu i z nową energią ruszy ścigać swoich dzisiejszych twórców. Zakładam, że facet wie co mówi skoro twierdzi, że tak właśnie działa prokuratura. W końcu jest w branży. Dość smutne to ale może potrzebne w nauce tego, że z korupcja nie da się skutecznie walczyć rozbudowując państwo policyjne. Mniej decyzji od których zależą pieniądze dla urzędników i polityków i będzie mniej korupcji. Inni to już wiedzą, a my potrzebujemy widać więcej czasu.

Oj naiwni!
Może i macie dobre intencje, panowie pisowcy, ale jak za 3 lata do władzy dorwie się PO z SLD, to się z rozumem nie pozbieramy wszyscy!