Temat ważny,wymagający przemyślenia i ani jednej poważnej wypowiedzi.
Chyba należałoby zacząć od skomentowania zachowania prezydenta,który prowadzi własną politykę zagraniczną.
50 min rozmawiał z ministrem Radkiem Sikorskim i "zapomniał" skonsultować z nim decyzji w sprawie wspierania Gruzji.Cóż tam,jak Kamiński wróci,to złoży rjakiś raport rządowi i po sprawie.
Misja bezsensowna bez wsparcia rządu, ośmieszająca nas w świecie, ale "mały człowiek" poświęci sprawy kraju dla "dania kolejnego prztyczka rządowi Tuska".