zgadza się ża karty są coraz bardziej popularne a Banki i firmy je rozpowszechniające łapią się coraz bardziej nowatorskich sposobów dotarcia do klienta lub pozyskania najleprzych sprzedawców
tego co oferuje firma OBEY nie robi jeszcze nikt
stworzył zamkniętą społeczność internetową która zrzesza handlowców sprzedawców agentów a także ludzi bezrobotnych - daje im możliwość zarobienia poprzez sprzedaż produktów finansowych przede wszystkim kart kredytowych
czy to nowa forma dotarcia do klienta
często jest tak że sprzedawca nie może sprzedać danej osobie karty czy innego produktu w swoim Banku ze względu na brak zdolności czy innych względów
dana osoba nie traci klienta ponieważ może mu sprzedać produkt innego Banku ( o czym nie wie jego pracodawca) niezłe co a kase za to weźmie
są i takie osoby które same chcą zostać posiadaczami jakiegoś produktu chociażby karty kredytowej po co za nią płacić czy otrzymać ją za 0zł skoro można za to wżąć pieniądze
taką możliwość daje OBEY nie wierzycie sprawdźcie sami http://obey.republika.pl/
pieniądze leżą tylko trzeba chcieć się po nie schylić

czy ktos, kto napisal ten artykul ma pojecie, ze karty kredytowe nie zaczynaja i nie koncza sie na Visa? poziom, ludzie, poziom!