„To dziwne, że głupcy są zawsze tak pewni siebie,
A mędrcy tak pełni wątpliwośc”i
Bernard Russem
Mmoże "przed walką" z ociepleniem należałoby udokumentować rzetelnie faktyczny wpływ człowieka na zachodzące zmiany w globalnym klimacie?
Wiele wskazuje na to, że całe narody będą finansować niewielką grupę zarządzających ogromnymi kwotami (kolejne podatki tym razem globalne) w oparciu o całkowitą fikcję, która jest już przedstawiana, jako dogmat.
Jestem głęboko przekonany, że przeceniamy możliwości człowieka odnośnie wpływu na klimat, a nie doceniamy pazerności właścicieli mediów i bezmyślności dziennikarzy/powtarzaczy, którzy nie mając własnego zdania kreują postrzeganie świata przez maluczkich.
Sceptyków w stosunku do tak ostro ostatnio propagowanej teorii ocieplenia klimatu jest coraz więcej. Są to zwykle dociekliwi ludzie, którzy temat drążą głębiej i nie polegają tylko na tzw. doniesieniach prasowych.
Ostatnio zaczęli się nawet o tym wypowiadać co odważniejsi i niezależni parlamentarzyści. Np. Godfrey Bloom na konferencji UE 20 października 2009. Nie wklejam odnośnika, bo admin wytnie całego posta, ale mniej leniwi sami bez problemu odnajdą tą i tym podobne wypowiedzi na Youtube.
Identyczną sytuację mamy odnośnie ptasich, świńskich gryp, szczepionek, rzekomych terrorystów itp.
Nie dajcie sobą manipulować i sprawdzajcie wiedzę, która w internecie po prostu na Was czeka.
Ale oczywiście to wszystko jest teorią spiskową.
Do myślenia niezależnego namawiam ja,
Adam Polo