Forum Forum emerytalneInne

Kiedy nie trzeba płacić KRUS?

Kiedy nie trzeba płacić KRUS?

Money.pl / 2009-10-28 19:57
Komentarze do wiadomości: Kiedy nie trzeba płacić KRUS?.
Wyświetlaj:
Karol 100 / 2015-06-30 08:46
Dziękuję za odpowiedź.
1. Czy mogę to teraz zgłosić, że ziemia jest od dawna nieuprawiana? (wyrosły tam duże drzewa-prawie las)
2. Czy Krus w razie kontroli może mnie ukarać grzywną?
3. Czy bedą tylko cofnięte składki do 5 lat i zostanie mi wypłacona kwota, którą przez pięć lat płaciłem?
Karol 100 / 2015-06-29 13:55
1.Poniżej 2 ha przeliczeniowych, a powyżej 1 ha przeliczeniowego.
2.Współwłasność ( z osobą obcą) w udziale po 1/2, ale każdy jest właścicielem całości, a nie wiem co to dokładnie znaczy bezudziałowa?
3. Od kilkunastu lat, tj od poczatku nie prowadziliśmy na niej żadnej działalności.
wiwan / 2015-06-29 21:48
Skoro poniżej 2 ha przeliczeniowych to nawet bez szukania orzecznictwa dotyczącego współwłasności i idącym za nią tym , ile 'przypada' na współwłaściciela- nie stoi to na przeszkodzie by uzyskać status bezrobotnego. Bez względu, czy w czasie rejestracji w PUP ubezpieczeniu rolniczemu się podlega, czy nie.

Wracając do ubezpieczenia rolniczego,
1. status bezrobotnego nie będzie z niego zwalniał, zwalnia zasiłek dla bezrobotnych, stypendium stażowe- bo są one tytułami do ub. ZUS
2. brak dz. rolniczej należało zgłosić już w czasie nabycia nieruchomości rolnej, kasie należy udowodnić teraz brak tej działalności. Bez tego- z ustawowego domniemania ub. rolniczemu podlega Pan jako ziemi rolnej o tej powierzchni współposiadacz.
Karol 100 / 2015-06-29 11:58
Witam. Mam pytanie, jak uniknąć płacenia krusu jeśli posiadam powyżej 1 ha przeliczeniowego i nie mam pracy? Chciałbym zarejestrować się w PUP. Dodam, że ziemię mam z jednym współwłaścicielem. Koszt podziału na 2 części jest za wysoki, nie mogę jej też wydzierżawić, bo jest zgłoszona do sprzedaży. Pracy też szybko nie znajdę. Czy są jeszcze jakieś mozliwości, żebym nie płacił składki krus? Czy mogę zgłosić, że ziemia jest nieuprawiana i czy krus w razie kontroli może mnie ukarać grzywną? Czy bedą tylko cofnięte składki do 5 lat i zostanie mi wypłacona kwota, którą przez pięć lat płaciłem? Proszę o odpowiedź. Karol
wiwan / 2015-06-29 13:39
1. powyżej 1 ha przeliczeniowego, ale czy powyżej 2 ha przeliczeniowych ?

2. skoro współwłasność- to czy udziałowa, czy bezudziałowa. Jeśli udziałowa, to jaki jest udział Pana ?

3. czy dz. rolnicza jest na niej prowadzona czy nie ?
mi-mi / 195.189.54.* / 2015-06-24 23:18
Wiem, że wątek wielokrotnie się przewijał, ale w końcu nie wiem, więc zadam trzy pytania.

Mąż posiada powyżej 1h przeliczeniowego (poniżej 2h) jako majątek odrębny, gdyż miał je przed ślubem.

1. Czy ja po zakończeniu pobierania zasiłku dla bezrobotnych będę podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu rolniczemu? Nie jestem współwłaścicielką.

2. Na tej ziemi nie jest prowadzona działalność rolnicza. Jak to uwodnić KRUSowi i w jakiej formie?

3. Czy umowa zlecenie po zakończeniu zasiłku dla bezrobotnych na bardzo niską kwotę pozwoli mi nie płacić KRUSU i mieć ubezpieczenie zdrowotne? Urząd pracy chce się mnie pozbyć jak tylko skończy się zasiłek.

Z góry ślicznie dziękuję.
wiwan / 2015-06-25 13:27
1+2. Domyślnie z mocy ustawy, skoro mąż posiada, to prowadzi dz. rolniczą, a Pani domyślnie jako żona rolnika z samego faktu prowadzenia z nim wspólnego gospodarstwa domowego związanego z gospodarstwem rolnym też.

2. należało więc przede wszystkim złożyć takie oświadczenie i to uprawdopodobnić już wtedy, gdy dz. rolnicza została zakończona lub gdy maż stał się posiadaczem i działalności nie rozpoczął. Kasa dopuszcza zeznania świadków- sąsiadów, sołtysa. Uznanie przez Kasę, że dz. rolniczej nie ma oznacza, że mąż przestaje być uważany za rolnika w rozumieniu ustawy, a Pani jako żona nierolnika przestaje ubezpieczeniu podlegać.

3. Umowa zlecenie- bez względu na kwotę jeśli jest jedynym tytułem do ubezpieczeń ZUS-owych, to podlega nim obowiązkowo. tylko w zakresie chorobowym dobrowolnie. Zatem zlecenie będzie zwalniało z obowiązku KRUS, tka jak teraz zasiłek.

Co to znaczy, że PUP chce ?-
Pozbawić statusu bezrobotnego można w określonych w ustawie o promocji zatrudnienia przypadkach:
- wtedy, gdy bezrobotny przestanie spełniać definicję bezrobotnego- bo np. uzyska przychód albo stanie np. stanie się posiadaczem ponad 2 ha przeliczeniowych itp.
- 'karnie'- gdy nawali z terminem wizyty, odmówi przyjęcia oferty zatrudnienia itd., przerwie staż bez uzasadnionej przyczyny
- gdy zbyt długo choruje.
szachy33 / 2015-06-24 11:03
Witam. Mama ma obecnie 54 lata, w grudniu 55. Opłacała składki w KRUS-ie następująco:

*1982-01-01do 1986-12-31 zwolniona z opłacania składek jako"młody rolnik

*1987-01-01 do 1990-12-31 rolnik

*1991-01-01 do 1993-12-31 na wniosek w zakresie emerytalno-rentowym, chorobowym wypadkowym i macierzyńskim jako rolnik

*1994-08-17 do 2011-03-31 na wniosek w zakresie emerytalno-rentowym, chorobowym wypadkowym i macierzyńskim jako rolnik.

Konto nie wykazuje zadłużenia. Mamie przysługuje wcześniejsza emerytura. Do tego mama miała problemy z kręgosłupem, teraz straciła słuch na jedno ucho podczas rehabilitacji ok.szyjnej na ostatnim zabiegu. Czeka ją komisja w Starostwie powiatowym do orzeczenia o stopień niepełnosprawności. Mama jest współmałżonkiem i współwłąścicielem gruntu rolnego o pow.2h, przeliczeniowo 1,6. Tata przez te lata raczej nie pracował, obejmowało go ubezpieczenie wKRUS-ie wkórego składki opłacała mama. "Tata" nie wyraża zgody ani na podział majątku ani wszelkie darowizny itp.itd. Jak mama może uzyskać w tej sytuacji prawo do jalkichkolwiek świadczeń ??? Błagam o pomoc, mama jest już psychicznie wykończona popdejściem taty i jego stosunkiem do niej. Utrzymywała go przez cały ten czas, on ją niszczy. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pomoc w tej sprawie.
wiwan / 2015-06-24 12:10
1. ubezpieczeniowo

No nie przysługuje i nie przysługiwałaby wcześniejsza e. rolnicza w wieku 55 lat z tym stażem (ponad 28 lat). Bo poza zaprzestaniem dz. rolniczej w rozumieniu ustawy o ub. rolniczym (co jest niemożliwe z powodu postawy męża) brakuje jej stażu. Minimalny wymagany to 30 lat. No chyba, że ma jakieś jeszcze okresy ZUS-owe , albo 'okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16. roku życia, przed dniem 1 stycznia 1983 r.', które podwyższyłyby ów staż.

Skoro jest kwestia zdrowotna, to może zamiast 'bawić się' w orzekanie o niepełnosprawności zawnioskować o rentę rolniczą czyli uzyskać orzeczenie Kasy o niezdolności do pracy. Tu już stażu nie trzeba 'dorabiać'. Ważne by orzeczono niezdolność i to, że powstała ona w czasie ub. rolniczego lub do 18 miesięcy po jego ustaniu.

Tyle, że bez zaprzestania dz. rolniczej jak wyżej- renta byłaby wypłacana tylko w części składkowej, cz. uzupełniająca byłaby zawieszona.

2. pozaubezpieczeniowo- jest opcja pozwu o rozwód, separacji i podziału majątku, których sama 'groźba' pozwoli zmusić męża np. do dzierżawy gospodarstwa, sprzedaży itd. Albo kiedy już formalnie sama mam tego dokona.
szacgy33 / 94.40.44.* / 2015-07-01 16:20
Owszem, jest kilka lat pracy na umowach o pracę, a więc staż byłby.. Co zatem w tej sytuacji, o co i gdzie mama ma prawo się ubiegać ?
Dziękuje i pozdrawiam.
wiwan / 2015-07-02 09:36
Bez wyprostowania spraw z mężem- a więc formalnego zaprzestania dz. rolniczej- nic jej staż/wiek nie dadzą- bo e. rolniczej wcześniejszej nie uzyska.
Jeśli uzyska orzeczenie o niezdolności do pracy i o tym, że powstała ona we 'właściwym' czasie- uzyska rentę rolniczą, ale kwotowo okrojoną- znów z powodu niezaprzestania dz. rolniczej
asde / 46.113.49.* / 2015-06-17 20:08
Mam pytanie, Mój mąż pracuje i jest ubezpieczony w zus, czy może mnie ubezpieczyć przy sobie, ja posiadam 3 ha - Proszę o odpowiedż...??
wiwan / 2015-06-17 21:22
Ubezpieczenie "przy sobie" w ZUS oznacza jedynie ub. zdrowotne (jako) członka rodziny ubezpieczonego. Nie obejmuje więc chorobowego, rentowego, wypadkowego, emerytalnego.
Co do zasady dotyczy to sytuacji, gdy członek ów nie podlega ub. zdrowotnemu z innego tytułu.

Czyli mogłaby Pani z tego ubezpieczenia korzystać wtedy, gdyby nie podlegała ub. zdrowotnemu jako rolnik, a więc w Pani sytuacji też ub. społecznemu. Czyli musiałaby być uprawdopodobniona sytuacja, że żadnej dz. rolniczej na swojej ziemi Pani nie prowadzi i w jej efekcie uznanie przez KAsę, że ub. KRUS Pani nie podlega.

Jak rozumiem dz. rolnicza jest prowadzona, płaci Pani składki do KRUS. Przy tym areale ub. zdrowotne opłaca za Panią budżet Państwa.
miejski chop / 176.102.88.* / 2015-06-19 11:55
"podczepię "sie pod wymiane informacji i nie bedę ukrywał że chciałbym "zasięgnac języka " bo jestem zielony w tych sprawach mimo ze okazało sie iz od 19 posiadam gospodarstwo rolne ponizej 1 ha w miejscowosci oddalonej 0 140 km od miejsca zamieszkania i zameldowania
mampytanie bo próbóję ubezpieczyc W KRUS syna na tym gospodarstwie na wniosek jako jedyny tytuł do podlegania ubezpieczeniom i mam kłopoty bo --musi być zameldowany i ja mam FAKTURAMI udowodnic ze to uprawiam i jest to żródło mojego dochodu ,W kRUSIE POINFORMOWANO MNIE ZE SYN MUSI BYĆ ZAMELDOWANY A MUSI CO ROKU DONOSIĆ POTWIERDZENIE TEGO FAKTU JAKO OBOWIAZEK ! CO Z BRAKIEM OBOWIAZKU ZAMELDOWANIA WG/ NOWEJ USTAWY I OSWIADCZENIAMI JAKO DOWODEM ! TAKIEGO STANU
wiwan / 2015-06-19 20:22
Nadgorliwość Kasy.

Ustawa o ub. rolniczym nie wspomina ani słowem o 'twardym' wymogu zameldowania gdziekolwiek. Owszem zameldowanie jest jedną z okoliczności uprawdopodabniających oświadczenia rolnika/małżonka/domownika o okolicznościach jakie mają wpływ na kwestię ubezpieczenia. Ale zdecydowanie z ustawy syn nie musi być zameldowany w gospodarstwie, by móc wnioskować skutecznie o ubezpieczenie na wniosek. Ma w nim stale pracować i ma być to zasadnicze źródło jego dochodu.
Oczywiście mówimy o sytuacji, kiedy rzeczywiście będzie on z tego gospodarstwa się utrzymywał.

Ps. Obowiązek meldunkowy nadal jest, a jego wpisane w ustawę zniesienie od 2016 r. raczej zostanie przełożone o 2 lata.

Nie do końca też rozumie, dlaczego zdaniem tej jednostki Kasy niezbędne jest Pana gospodarowanie dla uzyskania statusu domownika przez syna. Skoro bardzo częste są sytuacje, gdy rolnik emigruje np. na rok, a domownicy zostają, prowadzą dz. rolniczą w jego imieniu i jak najbardziej są nadal domownikami.

Gdyby się upierali- nic nie stoi też na przeszkodzie by syna uczynić 'głównym' rolnikiem drogą darowizny tej ziemi.

Tak, czy inaczej od tego trzeba zacząć, że dz. rolnicza ma być tam prowadzona.
mayrtunia / 188.47.22.* / 2015-06-10 00:43
mam takie pytanko , 'mam brata niepelnosprawnego ktorym sie opiekuje moja mamama; jest na Krusie i po operacji pobiera zasilek chorobowy z Krusu a dotego zasilek opiekunczy z Mopsu . od lipca zmieniaja sie przepisy w mopsie i mama chyba musi zrezygnowac z Krusu czy bedzie musiala zwracac zasilek chorobowy do Krusu chociaz jest zona rolnika a tata w pazdzierniku przepisuje gosp. prosze o pomoc...
wiwan / 2015-06-10 11:31
Ale mi Pani 'zadała' zadanie :-) Przecież kwestie MOPS i ustawy o św. rodzinnych to zupełnie inna bajka.

Na szybko więc, po przejrzeniu owej ustawy.
Nie ma zmian od 1 lipca, które byłyby ogłoszone tj. uchwalone przez parlament i podpisane przez prezydenta. owszem jest nowelizacja ' w drodze '.

Wedle obecnych przepisów- pobieranie specjalnego zasiłku opiekuńczego z tej ustawy ( z MOPS ) nie jest uzależnione od zasiłku chorobowego opiekuna, a ustawa wymienia szereg innych świadczeń, które tego prawa by pozbawiały.

Skoro więc matka jako ubezpieczona społecznie w KRUS jako żona rolnika ma obecnie zasiłek chorobowy- może pobierać też ów opiekuńczy i nie ma więc żadnej kwestii zwracania zasiłku chorobowego.

Zwracam uwagę, że składała oświadczenie, że nie pomaga w gospodarstwie rolnym, ale to nie znaczy, że jako żona rolnika prowadząca gospodarstwo domowe związane z gospodarstwem rolnym nie podlega KRUS.

Nowelizacja raczej koncentruje się na połączeniu 3 świadczeń w jedno nowe.

Co do października- co to znaczy przepisuje- darowuje czy spisuje testament. Komu/ na kogo ?
mayrtunia / 188.47.51.* / 2015-06-10 22:19
na brata , ale mama byla w krusie kirownik stwierdzil jezeli zrezygnuje z placenia krusu w lip[cu to to oni zwruca jej skladki z trzech lat a odciagna za zasilek chorobowy niewie co ma robic bo emeryturki bedzie miala mniej niz opiekunczego bo podobno taka jest ustawa z 2012 roku
wiwan / 2015-06-11 10:32
Spokojnie wypytaj mamę o szczegóły i zbierz to 'do kupy'. Bo z tego, co dotąd napisałaś- w ogóle to, co powiedziano w Kasie nie ma sensu.

1. Co ma lipiec do tego. Z ub. rolniczego można zrezygnować wtedy, gdy podlegało mu się dobrowolnie. Inaczej podlega mu się obowiązkowo, albo z mocy ustawy przestaje się mu podlegać.
2. Sytuacja ubezpieczeniowa zmieni się w październiku- jeśli 'na brata' oznacza darowiznę. Bo ojciec przestanie być rolnikiem w rozumieniu ustawy, a mama żoną rolnika. Przestaną podlegać ub. rolniczemu. No chyba, że nadal będą podlegać ubezpieczeniu, ale już jako domownicy brata.

3. Owszem KASA może wydać decyzję wstecznie pozbawiającą ubezpieczenia, nawet na 5 lat- jeśli uzna, że ubezpieczenie było nienależne- np. dlatego- że w tym czasie ubezpieczony był ubezpieczonym w ZUS, i nie zostało to wychwycone ani zgłoszone. Przecież takiej sytuacji nie było- mama była ubezpieczona jako żona rolnika, dz. rolniczą ojciec prowadził, a jako ub. w KRUS- nie podlegała ub. w ZUS z tyt. zasiłku opiekuńczego.

Zatem z obecnie przedstawionych faktów w ogóle nie wynika, to o czym napisałaś.
grzesiek482 / 81.15.239.* / 2015-06-18 11:51
moja mama jest ubezpieczona w Krusie jako żona rolnika pobiera zasiłek opiekuńczy na mnie bo jestem niepełnosprawny .W marcu 2013r mama miała operacje na kolano .Zaniosła papiery na zasiłek chorobowy ,a jednocześnie wzięła papiery na mnie by powiedzieć zasiłku. Bo nie wiedziała czy jej przysługuje zasiłek chorobowy .przyznali jej ten zasiłek .A teraz po 1,5 roku stwierdzili ze musi to zwrócić i grozili jej że się nie wypłaci . A do tego stwierdzili ,że zwrócą jej składki z ostatnich 3 lat
wiwan / 2015-06-18 20:48
Jesteś bratem 'mayrtuni' ?
Co znaczy 'stwierdzili' ? Jest decyzja Kasy. Na jaki powód albo zapis (art., par., ust.) ustawy się powołują ?
grzesiek482 / 81.15.239.* / 2015-06-19 11:40
tak zgadza się :) .Nie podali żadnego numeru ust. par. czy artykułu . W środę tak powiedzieli , ale jak dzisiaj mama zawiozła decyzję z kolegium odwoławczego w sprawię przyznania zasiłku opiekuńczego w którym jest napisane ,że może być na Krusie i pobierać zasiłek opiekuńczy . Obejrzawszy tę decyzię stwierdzili, że mama może zostać w krusie i nie musi zwracać zasiłku chorobowego .Ale dlaczego najpierw straszą a później zaglądają w przepisy w, których jest napisane .Tak może pani zostać w krusie. Bardzo dziękuje za odpisanie. Może będzie już ok ??
wiwan / 2015-06-19 20:07
Powinno być OK. Więc miałem rację w swej pierwszej odpowiedzi z 10 czerwca. KRUS miałby rację w sytuacji, gdyby to mama była 'głównym' rolnikiem. Wtedy rzeczywiście byłby konflikt między jej oświadczeniem do MOPS/GOPS o nieprowadzeniu dz. rolniczej, a podleganiu w tym czasie KRUS.

Na stronie MPiPS jest wyjaśnienie też, które może dotarło do KRUS w sprawie takiej jak Wasza.
Marianek 1010 / 37.30.126.* / 2015-06-08 02:31
Witam,
mam pytanie dotyczące opłacania składek KRUS jeśli jestem ubezpieczony w ZUSie ponieważ pracuję zawodowo. W tej chwili posiadam 1h fiz i nie opłacam dodatkowego - ub. w KRUSie , ale czy po przepisaniu przez rodziców ( którzy są na emeryturze ) kolejnych 4, 4 h fiz coś się zmieni? Czy mimo ubezpieczenia w Zus -będę zmuszony do opłacania dodatkowego ub w KRUS?
Bardzo proszę o poradę :-)
wiwan / 2015-06-08 13:15
NIE. Ubezpieczenie w ZUS ma pierwszeństwo przed ubezpieczeniem w KRUS, więc nie ma kwestii podwójnego obowiązku. Jest za to od niedawna możliwość ubezpieczenia podwójnego na zasadzie dobrowolności w przypadku, gdy rolnika zarobkuje na zleceniu. Ale Pana nie dotyczy jak rozumiem, bo chodzi o etat.
zatroskany / 5.172.247.* / 2015-06-05 12:48
Dzień dobry
Mam problem. Nie zgłosiłem w terminie 14 dni od kupna ziemi (ponad 1h) przeliczeniowy tego do KRUS. Ba, kupno ziemi było w w tamtym roku(2014),a mamy rok 2015. Podatki płaciłem, niemniej w urzędzie pytano mnie, co robiłem przez ten czas i powiedziałem nieopatrznie,że nie do końca tą ziemię uprawiałem, a uprawiał ją ktoś inny. Niepotrzebnie to mówiłem, bo nie chcę w to mieszać osób trzecich, a dali mi druki specjalne, że muszę oświadczenie tej osoby uzyskać. Od czasu mojej wizyty w urzędzie(byłem już w nim) minęło trochę czasu i powinni już o mnie zapomnieć, chcę się znowu wybrać i tym razem powiedzieć,że ja ją sam uprawiałem, tyle, że mam pewne obawy:
1.Ziemia jest w innej gminie niż jestem zameldowany (z 20km-30km) ale jednak. Czy to nie problem?
2. Czy nie dojdą, że jej jednak nie uprawiam?
Wszak nie rozliczałem się ze sprzedaży upraw, nie mam też żadnych maszyn?
3. Czego, jakich pytań powinienem się obawiać i jak się na nie przygotować?
4. Wiem, że jest coś takiego jak status nieczynnego rolnik( stosuje to np. Korwin Mikke), ale czy mając go nie stracę możliwości starania się o dotacje unijne?

Jak byłem w urzędzie, to dali mi druki różne do wypełnienia więc je mam.
wiwan / 2015-06-05 14:21
1. zameldowanie może być jakimś argumentem np. dla żony rolnika, która nie chce podlegać ubezpieczeniu z tego tytułu, bo się rozstali i wróciła do rodziców 150 km dalej. Najzupełniej normalnie przecież można z takiej odległości dojeżdżać i dz. rolniczą prowadzić.
2. mogą
3. to dział prawno-merytoryczny forum- nie napiszę niczego innego jak to, że oświadcza się prawdę, bez względu na to, co nam akurat pasuje.
4. NIE ma takiego statusu w ustawie. To wymysł Korwina. Jeśli posiadacz ziemi nie prowadzi na niej dz. rolniczej- powinien się ub. wyrejestrować, bo nie jest rolnikiem w rozumieniu ustawy o ub. rolniczym.

Problem jest taki, że w ustawie jest domniemanie (art. 38), że właściciel gospodarstwa dz. rolniczą prowadzi, podobnie podatnik podatku rolnego.
kasiaprofesja / 31.63.55.* / 2015-06-04 20:48
Zgłosiłam dzierżawę do KRUS, ubezpieczyłam się na wniosek i będę miała kontynuację ubezp. Natomiast kuzynka będzie miała przerwę od momentu ujawnienia dzierżawy w Starostwie ponieważ ja nie mam 1 ha przel. a ona kontynuowała działalność więc będzie musiała to uregulować z ZUS.
wiwan / 2015-06-05 12:20
Fakt. Limit 1 ha przeliczeniowego nie pozwalał kuzynce na kontynuację ub. rolniczego przy DG, co wynika z art. 5a, ust. 2 ustawy o ub. rolniczym.

Kuzynka ma problem z ub. ZUS wstecznie za te 2-3 miesiące. Kwotowo to uciążliwe- zwłaszcza jeśli już minęło 24 miesiące DG, a więc będzie musiała zapłacić składki już bez ulgi i takowe* płacić już na bieżąco.

*
http://msp.money.pl/kalkulatory_i_wskazniki/wskazniki/ubezpieczenia/
kasiaprofesja1 / 79.162.206.* / 2015-06-01 23:15
Z dziećmi chodzi o ubezpieczenie NFZ ale również o moją emeryturę, ponieważ są jeszcze małe(4,3 i 1)jeszcze długo nie będę mogła podjąć żadnej pracy.

Mam jednak zgłoszoną jako domownika kuzynkę, która prowadzi mały sklepik i opłaca KRUS. Inaczej by tego nie ciągła ze względu na wysokość składek ZUS. Co ona ma zrobić? I co z tym okresem od podpisania umowy dzierżawy do kolejnego ubezpieczenia, jeśli w ogóle ktoś taki życzliwy się znajdzie? Jak to się ma do tego że składki mamy zapłacone do końca czerwca?
wiwan / 2015-06-02 11:08
No więc dzieci jako członkowie rodziny w ub. zdrowotnym. Tyle, że zmienia się strona płacąca składkę zdrowotną moim zdanie w wyniku tej dzierżawy- bo obecnie dz. rolniczą prowadzi Pani na areale poniżej 6 ha przeliczeniowych, więc składkę opłacać będzie budżet Państwa.
Stąd m.in. potrzeba zgłoszenia dzierżawy do KRUS.

Co do kuzynki- no jeśli przestała być domownikiem, bo w zw. z pomniejszeniem zakresu dz. rolniczej przestała w gospodarstwie pomagać to powinna być wyrejestrowana z ub. rolniczego.
kasiaprofesja / 79.162.200.* / 2015-05-31 23:39
Witam
Proszę o POMOC
Jestem posiadaczem ok. 15ha fizycznych. Jestem ubezpieczona w Krusie. Oddałam jednak w dzierżawę większość ziemi nie pozostawiając sobie 1ha przeliczeniowego. Nieświadoma czekających mnie problemów z moim ubezpieczeniem. Umowę podpisywaliśmy w kwietniu(tj. 2 kwartał w KRUS który normalnie opłaciłam) wszystko poszło przez gminę i starostwo ponieważ jako Młody Rolnik mój dzierżawca potrzebował wszystkiego legalnie na piśmie.

Moje pytanie brzmi:
Czy mogę dalej być ubezpieczona w Krusie ( na tym mi bardzo zależy gdyż mam 3 dzieci)? Czy to że nie zgłosiłam umowy dzierżawy do KRUS wszystko zaprzepaści?
wiwan / 2015-06-01 11:34
Dzierżawę należy zgłosić. Uchybienie terminowi niczemu zbytnio nie szkodzi.

Jeśli na tym zostawionym sobie skrawku nadal jednak prowadzi Pani jakąś dz. rolniczą, stanowi to źródło utrzymania i nie zmieniła się sytuacja ubezpieczeniowa w zakresie nieposiadania świadczenia ZUS/KRUS ani ub. ZUS- to nawet przy takim areale można być ubezpieczonym rolniczo- tyle, że na zasadzie dobrowolności.

O ubezpieczeni dzieci chodzi Pani w zakresie zdrowotnym NFZ jako członków rodziny, czy społecznym rolniczym jako domowników (od 16 roku życia)?
kedarkisek / 91.231.92.* / 2015-05-19 17:03
Witam,
pytanie z troche innej beczki...otóż kilka lat temu ojciec przepisał mi gospodarstwo 8 ha ale do tej pory pobiera na siebie dotacje unijne z ARIMR. Ja jestem właścicielem i rolnikiem a ojciec jest na emeryturze. Moje pytanie brzmi: czy z tego tytułu może miec ojciec albo ja jakieś problemy? Nadmieniam iż ja nie mieszkam w tej miejscowości.
wiwan / 2015-05-21 10:22
To zależy od tego, czy jego emerytura jest rzeczywiście emeryturą, czy rentą strukturalną na co wskazywałoby owo przekazanie gospodarstwa. W tym drugim przypadku pobieranie dopłat oznacza niezaprzestanie dz. rolniczej, a więc brak prawa do renty.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-06 16:36
Witam,

Ja mam problem następujący. Mój mąż posiada ok 4 ha przeliczeniowych gruntów rolnych (w których posiadanie wszedł jeszcze przed ślubem, dodatkowo działki są tylko i wyłączenie jego własnością). Wiem, że kilkukrotnie była już o tym mowa na forum. Mąż, ani ja działalności rolniczej nie prowadzimy, dodatkowo grunty położone są 50km od naszego miejsca zamieszkania. Jak mam udowodnić w krus brak działalności rolniczej zdjęcia, zeznania świadków, zaświadczenie o zameldowaniu? Dodam jeszcze, że mąż po ślubie przeprowadził się do mnie a nie pozostał w miejscu położenia gospodarstwa. Jak mam uzyskać dezyzje skoro najpierw mąż ma mnie zgłosić do ubezpieczenia KRUS, a w dodatku tam już człowieka zmuszają do przyznania się do prowadzenia działalności rolniczej której katygorycznie nie prowadzę! Chcę zarejestrować się w PUP i zupełnie nie wiem jak ugryźć temat.
poważna / 89.231.146.* / 2015-05-07 08:21
a dlaczego tej ziemi nie sprzedacie???
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-07 10:55
poważna, a myślisz, że ziemię w takiej ilości sprzedaje się z dnia na dzień(do tego rolną. Jedni kupują 1ha żeby iść do tego zbójeckiego KRUSu, a drudzy chętnie by się tego wyzbyli
wiwan / 2015-05-07 10:19
Bo mają taką fantazję, nie to jest tu kwestią zasadniczą.

Mąż powinien był w ciągu 14 dni od zawarcia małżeństwa złożyć oświadczenie w Kasie, że Pani jako małżonka też (bo rozumiem że w dniu ślubu już dz. rolnicza nie była prowadzona) ub. rolniczemu nie podlega.

Gdzieś w tym wątku już ze dwa razy padła procedura wniesienia żądania zgodnie z KPA o wydanie zaświadczenia tj. reakcji na ustną odmowę wydania zaświadczenia o niepodleganiu.

W KASIE nie tyle zmuszają do przyznania się do prowadzenia dz. rolniczej- co odwrotnie- udowodnienia jej nieprowadzenia. Bo zgodnie z ustawą przyjmuje się (domniemanie), że jak ktoś gospodarstwo ma, płaci podatek rolny to dz. rolniczą prowadzi.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-07 11:02
Czyli jednym słowem trochę zaspaliśmy. Nieznajomość prawa szkodzi. Właśnie w związku z tym, że nie prowadziliśmy działalności rolniczej żyłam w przeświadczeniu, iż nie mam nic wspólnego z KRUSem. Teraz chcąc zarejestrować się w PUP okazało się że to pole to jak kula u nogi. Lepiej w tej sytuacji wystąpić z wnioskiem o wydanie zaświadczenia w trybie KPA czy też zgłosić się, przedstawić maksimum dowodów na nieistnienie działalności rolniczej?
Małżeństwo zawarliśmy w czerwcu 2011 w tym czasie pracowałam na umowę zlecenie jako uczeń-student. Później od października 2012-grudzień 2014 na umowę o pracę. Problem wypłynął przy okazji bezrobocia.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-27 19:31
Witam serdecznie, chciałam podzielić się moimi wrażeniami po wizycie w krakowskim KRUS. Nie dość, że nie prowadzę działalności rolniczej na gruntach mojego męża to dodatkowo mieszkamy 50km od gospodarstwa. Pani na początku utrzymywała, że działalność rolniczą prowadzimy bez względu na wszystko i dojeżdżam 50km z mężęm na obsiew (traktorem phiii, urzędnicza logika). Później jednak przedstawiłam dowody zaświadczenie o zameldowaniu, zaświadczenie z ARimR o niepobieraniu dopłat, oświadczenia świadków, moje i męża. Dodatkowo postanowienie o odmowie wydania zaświadczenia z gminy odnośnie odłogowaniu gospodarstwa. Złożyłam dokumenty i czekam. Wiem jedno nie cierpie tej instytucji i podejścia tam do człowieka. Małżonek rolnika(który dodatkowo nie pracuje) jest traktowany tam jak śmieć i osoba ubezwłasnowolniona pozbawiona szans rozwoju stażu, szkoleń. Dodatkowo nigdy nie może pobierać kuroniówki chociaż słusznie jej się należy ponieważ nie utrzymuje się z roli. Teraz czekam na decyzje. Zobaczymy co będzie.
wiwan / 2015-05-28 11:20
No więc z grubsza jak pisałem- są mało konkretne kwestie udowadniania, uprawdopodobniania sytuacji rzeczywistej po jednej stronie, po drugiej stronie- ustawowe domniemania.

Ps. Sprostuję co do statusu żony rolnika- małe gospodarstwo nie pozbawia jej takiej możliwości.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-29 00:25
Wie, że male gospodarstwo nie pozbawia takiej mozliwosci. Z tym że spróbuj utrzymać się z 2ha... Żałosna jest to instytucja niestety. W której niewinny 'nie rolnik' musi udawadniac kwestie oswiadczane pod odpowiedzialnością karną. Mamy 4ha jednak uprawa roli z moją wiedza nie wchodzi w grę. Oczywiscie że wolałabym mieć ziemię w 100% odrolniona. Ten podatek rolny to jak kula u nogi.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
wiwan / 2015-05-29 13:41
Tak, są uciążliwości. Z drugiej strony jednak ubezpieczeni rolnicze w porównaniu z ZUS-owym jest zdecydowanie tańsze, a przez wiele lat było* też atrakcyjne z powodu swojej deklaratywności- można było obejmować rodzinę na zasadzie małżonka + domowników ub. społecznym, nie bardzo też ktoś zasadność tego sprawdzał.

* Od raptem 2 lat ub. społeczne w ZUS dobrowolne jest dostępne dla każdego, kto nie ma innego tytułu. Dawniej dotyczyło to np. tylko małżonków ambasadorów, konsulów lub ubezpieczenia na zasadzie kontynuacji utraconego ub. obowiązkowego.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-30 21:50
Ciekawostka. Dla mnie jest to słabe, kto chce sobie korzystać z KRUS niech korzysta. Mnie jako bezrobotnej żony etatowca(która przez całe swoje krótkie życie utrzymywała się z pracy własnej) na to nie stać(nawet w promocji 400zł na kwartał). Od swóch lat mówisz jakieś zmiany...hmmmm...niestety sama ustawa jest rodem z PRL 20 grudnia 1990...To było 25 lat temu. Czyli dobrowolnie można się ubezpieczyć w ZUS?
wiwan / 2015-06-01 11:27
Mamy więcej takich ustaw z takim rodowodem. I nie chodzi o datę wejścia w życie, co regulacje i sam duch.

Tak. Dobrowolne ub. em-rentowe w ZUS jest dostępne dla każdego* od 1.01.2013 r. na skutek nowelizacji art. 7 ustawy o systemie ub. społecznych.

* kto nie ma ub. zusowego obowiązkowo.

Podstawa składek- deklarowana, ale niższa niż płaca minimalna. Brak możliwości chorobowego w tym układzie.
wiwan / 2015-05-07 11:13
CZyli Pani niepodleganie ub. rolniczemu było podwójne tj. wynikało z faktu braku dz. rolniczej w ogóle w tym gospodarstwie oraz z faktu Pani etatu. Zlecenie studenta (do 26 lat) nie rodzi ub. ZUS, więc gdyby była dz. rolnicza NIE zwalniałoby to z ub. KRUS.

Najpierw 'po dobroci'- drogą oświadczeń, zeznania sołtysa, sąsiada gospodarstwa.
eliza90 / 91.123.176.* / 2015-05-07 14:27
Rozumiem, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. W tej sytuacji mąż musi mnie zgłosić i następuje docyzja o objęciu bądź też nie ubezpieczeniem rolniczym o ile dobrze rozumiem. Do tego oprócz niezbędnych dokumentów dołączyć także zeznania świadków. Zastanawiam się tylko jaka jest szansa że to wszystko przejdzie i czy sprawa nie będzie musiała skończyć się w sądzie. Wiwan doskonałe "obcykanie" masz w sprawach KRUS. Mogę wiedzieć czy jesteś jakimś radcą, czy samoukiem walki z chorymi przepisami tego kRAJU :)
jeny51 / 213.158.222.* / 2015-05-05 15:42
Witam. Moi rodzice chcą przepisać mi dom wraz z działką na której dom się znajduje, a bratu działkę obok. Tata jest ubezpieczony obecnie w Krus jeszcze na starych zasadach gdzie nie było wymogu 1ha. Posiada dokladnie 15 arów ziemi łącznie i opłaca składki krus. Czy w przypadku przepisania działki i domu na mnie i działki na brata tata traci prawo do ubezpieczenia krus? czy jakbym ja go "zatrudniła" to dalej będzie mógł swobodnie płacić ubezpieczenie krus. A w takiej sytuacji jak ja pracuje to czy mogę go "zatrudnić". Chodzi mi o to żeby tato nie stracił prawa do ubezpieczenia a kiedys emerytury. A ja normalnie mogłabym być ubezpieczona w zus z tytulu umowy o prace???
wiwan / 2015-05-06 15:25
Jakich "starych" ? Nawet w poprzedniej ustawie (z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin) taki limit był. Nowa ustawa - Ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników po prostu wprowadziła ubezpieczenie nieobowiązkowe- na wniosek. I raczej taki status ma obecne ubezpieczenie ojca - tj. jest on w rozumieniu ustawy 'innym rolnikiem' a 'działalność rolnicza stanowi stałe źródło jego utrzymania'.

Mógłby on kontynuować ub. rolnicze- nadal na wniosek jako :
- domownik - w zakresie obu ubezpieczeń rolniczych, jeśli nadal w tak podzielonym gospodarstwie byłaby prowadzona dz. rolnicza a ojciec by w niej pomagał
- jako osoba kontynuująca ub. rolnicze, które trwało min. 12,5 roku i zaprzestała dz. rolniczej- tu już w zakresie tylko ub. em-rentowego.

Ub. ZUS ma zawsze pierwszeństwo przed ub. rolniczym.

Najnowsze wpisy