Mercator
/ 195.93.142.* / 2009-05-12 12:17
Trochę inaczej . Czy jedziemy , czy idziemy , albo coś innego robimy , zachowujemy się tak samo . Wsiadanie po pijaku za kierownicą jest szczytem głupoty , ale my właśnie w osiąganiu takich szczytów specjalizujemy się . Do tego marne drogi - komuna padła 20 lat temu , a autostrad jak nie było , tak nie ma - chamskie nawyki przy prowadzeniu samochodu, jeżdżenie starymi gratami , na marnych oponach , z amortyzatorami tylko z nazwy , totalne nie przestrzeganie jakichkolwiek już nawet nie przepisów , ale zasad zdrowego rozsądku . Według teorii ewolucji gatunek nieprzystosowany musi wyginąć . Problem w tym , że jak stado baranów 8 sztuk wraca z dyskoteki samochodem 5-cio osobowym i wylecą na przeciwny pas jezdni , toi giną i niewinni ludzie . Zamiast wprowadzać nowe kary , niechby ktoś zaczął realizować już to co jest uchwalone i możliwe . Niewydolnej policji i takich samych sądów nie zastąpi nowy paragraf . Zwala się wszystko na alkohol i prędkość - to tylko część problemów .