Po śmierci Kim Dzong Ila , do końca nie wiadomo kto przejmie władzę po zmarłym dyktatorze. Prawdopodobnie będzie to jego syn Kim Dzong Un... ale i tego nie można być pewnym. Czy sądzicie że Korea Północna wkroczy w nową erę, czy dalej pozostanie zamkniętą quasi Utopią?