Szanowny Kolego.
Latałem trochę samolotami w celach biznesowych. Samoloty mają taką aparaturę, że mogą lądować przy zupełnym braku widoczności.
Sam byłem tego świadkiem kiedy samolot lądował w takich warunkach.
Nie potrzeba się tak skupiać nad tymi warunkami.
Jak Ruscy by chcieli to by strącili tę maszynę wszędzie.
Inna sprawa, że przy tej nagonce przeciwników politycznych, mediów i Rosjan nie poleciał bym w ogóle lub zadbał o wszelkie możliwe środki bezpieczeństwa.
Niestety zadbano, aby najważniejsi ludzie w Państwie polecieli bez żadnych zabezpieczeń do nie za bardzo przyjaznego państwa, które zawsze kłamało i używało podstępu jako podstawy polityki.
Prezydent Kaczyński i większa część pasażerów byli niewygodni zarówno dla Rosjan i "postępowych europejczyków", szczególnie polskich.
Zobaczmy jak oni wszyscy utrudniają śledztwo i cieszą się, że nie ma już głównych przeciwników, którzy śmieli mieć własne zdanie