Gdyby poszli pomiędzy WiP Korwina a PO i wypełnili lukę obecnie szacowaną na 30% to na prawdę byli by dobrą dla Polski Partią.
Wystarczy trochę zracjonalizować program Korwina i zaakcentować wolnościowe niedotrzymywane przez PO punkty jej dawnego programu.
Przykładowo, Korwin chce legalności wszystkich narkotyków. A gdyby stowarzyszenie zdecydowało się poprzeć tylko marihuanę i tylko na receptę to i tak było by najbardziej wolnościową poza WiP partią w Polsce.
Korwin nie jest w stanie z nimi konkurować i szybko oddał by im nawet te swoje 2% bo nie ma talentu do polityki. Ale same jego idee po odpowiednim oszlifowaniu są w sednie dobre i bardzo potrzebne Polsce.