p47
/ 80.55.37.* / 2010-03-08 14:53
Pracodawcy widać po prostu uważają, ze praca kobiet jest gorsza i mniej warta;- gdyby tak nie było i gdyby kobiety pracowały tak samo wydajnie i dobrze jak mężczyźni, to pracodawca przecież natychmiast zrezygnowałby z zatrudniania tych droższych mężczyzn i zastąpił ich tańszymi kobietami;-)
Feministki usiłują zgwałcić naturę i udowodnić, ze kobieta niczym nie różni się od mężczyzny, a to oczywista nieprawda. Kobieta nie jest ani lepsza, ani gorsza od mężczyzny, jest po prostu inna. A to pociąga za sobą oczywiste skutki,- w niektórych rolach (a tu,- zawodach) kobieta będzie lepsza, wydajniejsza, a w innych słabsza i mniej wydajna. Można (na krótka metę) udawać, ze tak nie jest, ale ponieważ pracodawca takie udawanie odczułby na swojej kieszeni, to nie udaje i w wysokości wypłaty uwzględnia te rzeczywiste różnice...;-)