Mam problem z podziałem spadku, rodzice posiadali dom, który pierwszy raz został podzielony po śmierci mamy, każdy z czwórki rodzeństwa oraz ojciec dostali po równej części spadku. Ja przez całe życie mieszkałem z ojcem w tym domu, po jego śmierci w spadku dostałem większą część ojca, mniejsza część została podzielona między resztę rodzeństwa. Czyli posiadam część swoją i ojca ze spadku mamy oraz większość ojcowizny. Teraz rodzeństwo chce sprzedaży domu, zebrali się nawet i mają prawnego przedstawiciela, co mam zrobić w takiej sytuacji? ja wciąż tam mieszkam, dom nie jest wiele wart, bez niego nie będę miał się gdzie podziać.