Forum Forum inwestycyjneFundusze

kolejny gwozdz do trumny!!!

kolejny gwozdz do trumny!!!

krzysiek29 / 2007-11-16 13:07
Fed wpompował dzisiaj 47 mld
$ , największy dzienny od ataku na WTC
Wyświetlaj:
krzysiek29 / 2007-11-16 15:39 / Uznany Gracz Giełdowy
Goldman Sachs: gospodarce USA grozi recesja

16.11.2007 15:19
Czytaj komentarze(0)
Załamanie globalnego rynku kredytowego zmusi banki, brokerów
papierów wartościowych i fundusze hedgingowe do ograniczenia
pożyczek o 2 bln USD. Skutkuje to ryzykiem recesji w USA,
poinformowali analitycy Goldman Sachs Group.

Kwota podana przez amerykański bank inwestycyjny sięga 7 proc.
całkowitego zadłużenia amerykańskich gospodarstw domowych,
spółek i rządu federalnego.
Straty powiązane z rekordową liczbą zajęć nieruchomości w USA
mogą sięgnąć do 400 mld USD, twierdzi Jan Hatzius, główny
ekonomista Goldman Sachs.
MD, Bloomberg
krzysiek29 / 2007-11-16 16:14 / Uznany Gracz Giełdowy
Ryzyko recesji w USA rośnie z powodu przedłużającego się kryzysu rynku kredytowego i "bałaganu", który zostawił po sobie Alan Greenspan, powiedział Joseph Stiglitz, laureat Nagrody Nobla i były główny ekonomista Banku Światowego.


- Jestem wielkim pesymistą - powiedział Stiglitz. - Alan Greenspan naprawdę narobił wielkiego bałaganu. Spowodował nadmierną płynność w najgorszym momencie. Poparł obniżenie podatków w 2001 roku, gdzie znajdują początek obecne problemy. Namawiał ludzi, żeby brali kredyty hipoteczne o zmiennej stopie - powiedział Stiglitz.

Jego zdaniem, jest 50 proc. prawdopodobieństwo recesji w USA. W jego ocenie, tempo wzrostu gospodarczego na pewno spadnie poniżej połowy potencjalnego, które wynosi 3 proc.


Stiglitz szacuje, że amerykańscy konsumenci w ubiegłym roku zaciągnęli pożyczki zabezpieczone nieruchomościami na łączną kwotę ok. 950 mld USD.

- Ta gra jest skończona - powiedzial Stiglitz. - W momencie, kiedy ceny domów spadają, ludzie nie są w stanie zdobyć więcej pieniędzy. Stoimy przed znacznym spowolnieniem gospodarczym. Będzie naprawdę duże, możliwe, że nastąpi recesja - powiedział.
miki3d / 2007-11-16 16:39 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Amerykanie mają to do siebie, że mówiąc MY mają na mysli cały świat. A to tak do końca nie jest.
max1224 / 195.117.209.* / 2007-11-16 16:05
OK ryzyko jest teraz tylko pytanie dlaczego nasza giełda reaguje bardziej histeerycznie niż same stany owszem ryzyko recesji w stanach istnieje kolejny lider przejdzie na boczny tor jego miejsce zajmie następny (chyba nie muszę wymieniać kandydatów) i sytuacja zacznie się powtarzać pytanie na ile te zmiany będą miały na nas wpływ w myśl zasady gdzie rąbią drwa tam wióra lecą, a na ile sami ze strachu przed krachem oddamy moim zdaniem za dużo jest giełdy w tzw gorących rękach (niedoświadczonych, naciągniętych, skuszonych reklamą a teraz śmiertelnie przerażonych ale i ZASTRASZANYCH złowieszczo brzmiącymi komentarzami) stąd ostatnia fala umorzeń i cała ta sytuacja
krzysiek29 / 2007-11-16 16:17 / Uznany Gracz Giełdowy
masz racje ale to sie z tego bierze ze my jestesmy malo zamozni i duzo ludzi liczylo na duze kokosy z funduszy i inwestycji podobnych i sie rozczarowalo, duzo ludzi sie wypowiada ze w bankach dzis wczoraj masa ludzi umaza jednostki moze to pociagnac naprawde lawine.SAMI SOBIE STWORZYMY PROBLEM
max1224 / 195.117.209.* / 2007-11-16 16:31
no to sprowadziliśmy problem do wspólnego mianownika osobiście bardzo niepokoi mnie poniedziałek bo tak naprawdę wtedy dopiero może się okazać jak wielka jest skala umorzeń jeśli moje obawy by się potwierdziły to na koniec tygodnia powinno bhyć po sprawie natomiast co do skali spadków to nie podejmę się prognozować
krzysiek29 / 2007-11-16 16:35 / Uznany Gracz Giełdowy
widzisz maks dlatego odradzalem ludziom teraz inwestowanie.
max1224 / 195.117.209.* / 2007-11-16 16:44
ja zaś staram się podtrzymać na duchu tych co siedzą na akcjach i trzeźwo na ile potrafię oceniać sytuację jak to się mówi każdy głupi ma swój rozum
ale komuś kto kupił też potrzeba otuchy
pozdr
krzysiek29 / 2007-11-16 13:09 / Uznany Gracz Giełdowy
nie warto teraz wchodzc w akcje!!!
max1224 / 83.29.229.* / 2007-11-16 13:26
niech zgadnę tuż pred południem?
max1224 / 83.29.229.* / 2007-11-16 13:23
gdzie i o której to podali?
krzysiek29 / 2007-11-16 13:31 / Uznany Gracz Giełdowy
popmowanie kasy zawsze zle sie konczylo i teraz tez zle sie skonczy moze nie dla stanow a dla innych rynkow
krzysiek29 / 2007-11-16 13:27 / Uznany Gracz Giełdowy
dzis na tvn
max1224 / 83.29.229.* / 2007-11-16 13:33
jeśli tak to sami amerykanie się tym nie przejęli po chwilowym spadku kontraktów terminowych wróciły nad kreskę to dlaczego my martwimy się za nich widzę dwa powody albo jesteśmy mądrzejsi, albo zionie z nas pesymizm
akcent na jeśli
krzysiek29 / 2007-11-16 13:39 / Uznany Gracz Giełdowy
nawet jak wzrosnie dzis czy pare sesji i tak wyjdzie szydlo z worka. pamietasz max ile czasu pisalem o zlej sytuacji a ty byles wielkim optymista
max1224 / 83.29.229.* / 2007-11-16 13:42
i takim pozostaję przecież do zera nie spadnie a im bardziej spadnie tym pewniejsze wzrosty paradoksalnie martwi mnie ten wig20 na poziomie prawie procent do góry bo że to już dziś nie bardzo wierzę
krzysiek29 / 2007-11-16 13:44 / Uznany Gracz Giełdowy
ale lepiej jest startowac z wiekszego pulapu a ni od zera. a z tym mowisz ze powinno wzrosnac sie zgadzam ale mam tu tez dystans popatrz na Nikkei daleko mu do odrobienia strat i znalazloby sie duzo innych gield. szczerze mi tez juz znudzily sie te spadki choc mam wszystko w gotowce
max1224 / 83.29.229.* / 2007-11-16 13:51
tak ale zobacz z kolei na gospodarki Japonii , Stanów z całym szacunkiem nie mozemy sie z nimi równać albo lepiej postaw sobie pytanie gdzie byłaby dzis Japonia gdyby utrzymywała wzrost sprzed kilkunastu lat wg mnie oni po prostu muszą na resztę świata zaczekać i my sie dopiero przekonujemy o ile zostawili świat z tyłu a giełda japońska jest w takim własnie stanie wyczekiwania pozdr
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy