Mam kłopot... od 20 lat stoi mój dom, który ma na pozwoleniu na budowę zaznaczoną drogę dojazdową do drogi publicznej. przechodzi ona miedzy dwoma działkami. droga nie ma właściciela a władającym jest gmina...dodam że za mną jest jeszcze 3 właścicieli nieruchomości które przylegają do tej drogi dojazdowej. teraz sąsiad jednej z działek obok których przebiega droga sprowadzil geometra i ten wydzielił działkę która obejmuje dzialkę tego sąsiada, drogę i działkę za drogą której nie jest on właścicielem, a na której zachowały sie fundamenty domu tamtejszego własciciela. Sąsiad twierdzi ze nie mamy przejazdu do drogi publicznej i co teraz zrobić... dodam ze podpisalismy sie pod tym co wymierzyl ale nie zgadzamy sie z tym... poradzcie prosze i to szybko.... błagam