Kołodko: Nie rozumiem prywatyzacji Banku Śląskiego
Money.pl
/ 2007-06-01 13:38
Komentarze do wiadomości: Kołodko: Nie rozumiem prywatyzacji Banku Śląskiego.
historyk
/ 84.10.211.* / 2007-06-02 12:31
to ważny głos myśle że Kołodko majacy wśród postkomunistów i liberałów opinię dziwnego ekonomisty wyraził opinię sugerującą nieprawidłowości w prywatyzacji, może więc komisja sejmowa tak ośmieszana i do tej pory kompromitowana przez PO i inne watpliwe w uczciwości proobywatelskie parie ma racje bytu. Najciekawsze zeznania Kołotki to jego opinie o NBP Ciekawe co o zdaniu Kołotki sądzi jak go nazywacie król Balcerowicz i bufetowa
keyser soze
/ 83.12.183.* / 2007-06-01 14:57
znając jego dokonania to i nie dziwota...
sceptyk
/ 2007-06-01 13:39
/ Tysiącznik na forum
A pan Kołodko rozumie Dziennik Telewizyjny?
Jak taki gość może być wicepremierem i ministrem finansów, jeżeli ne rozumie czegoś tak prostego jak prywatyzacja BŚ??!!!!
Kto dał mu tytuł profesora ekonomii(?) i za co???
To już wiewiórzyca Ziółkowska była lepsza, bo ona rozumiała wszystko i na wszystkim się znała.
Jak taki gość może być wicepremierem i ministrem finansów, jeżeli ne rozumie czegoś tak prostego jak prywatyzacja BŚ??!!!!
Kto dał mu tytuł profesora ekonomii(?) i za co???
To już wiewiórzyca Ziółkowska była lepsza, bo ona rozumiała wszystko i na wszystkim się znała.
arch.
/ 83.30.154.* / 2007-06-01 13:38
rozumie -
" ..Niska podaż akcji mogła być jedną z przyczyn, że na pierwszym notowaniu były one aż o 1250 proc. droższe niż w ofercie publicznej. Ze sprzedażą akcji z ogromną przebitką nie miał więc kłopotu ówczesny prezes Banku Śląskiego Marian Rajczyk, a także inni członkowie zarządu czy dyrektorzy w banku. zeznał wczoraj przed komisją prezes Rajczyk
Ogółem zakupił w ofercie publicznej ponad 3 tys. akcji banku. Przeciętny akcjonariusz ze względu na duże zainteresowanie emisją mógł nabyć jedynie 3 akcje.
" ..Niska podaż akcji mogła być jedną z przyczyn, że na pierwszym notowaniu były one aż o 1250 proc. droższe niż w ofercie publicznej. Ze sprzedażą akcji z ogromną przebitką nie miał więc kłopotu ówczesny prezes Banku Śląskiego Marian Rajczyk, a także inni członkowie zarządu czy dyrektorzy w banku. zeznał wczoraj przed komisją prezes Rajczyk
Ogółem zakupił w ofercie publicznej ponad 3 tys. akcji banku. Przeciętny akcjonariusz ze względu na duże zainteresowanie emisją mógł nabyć jedynie 3 akcje.
x-trade
/ 198.28.69.* / 2007-06-01 15:56
Nadsubskrypcja akcji jest dowodem słuszności rozumowania p. Kołodko. Cena emisyjna (i wycena banku) były 2-3 krotnie zaniżone.
arch.
/ 83.30.154.* / 2007-06-01 13:38
rozumie -
" ..Niska podaż akcji mogła być jedną z przyczyn, że na pierwszym notowaniu były one aż o 1250 proc. droższe niż w ofercie publicznej. Ze sprzedażą akcji z ogromną przebitką nie miał więc kłopotu ówczesny prezes Banku Śląskiego Marian Rajczyk, a także inni członkowie zarządu czy dyrektorzy w banku. zeznał wczoraj przed komisją prezes Rajczyk
Ogółem zakupił w ofercie publicznej ponad 3 tys. akcji banku. Przeciętny akcjonariusz ze względu na duże zainteresowanie emisją mógł nabyć jedynie 3 akcje.
" ..Niska podaż akcji mogła być jedną z przyczyn, że na pierwszym notowaniu były one aż o 1250 proc. droższe niż w ofercie publicznej. Ze sprzedażą akcji z ogromną przebitką nie miał więc kłopotu ówczesny prezes Banku Śląskiego Marian Rajczyk, a także inni członkowie zarządu czy dyrektorzy w banku. zeznał wczoraj przed komisją prezes Rajczyk
Ogółem zakupił w ofercie publicznej ponad 3 tys. akcji banku. Przeciętny akcjonariusz ze względu na duże zainteresowanie emisją mógł nabyć jedynie 3 akcje.
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta:
