Właściciel strony [www.buffett.pl] (Janusz Węgrzyn) zlikwidował forum,a tym samym urwał.. się wątek z moim portfelem -no cóż i tak bywa...
Postaram się to zrekompensować tutaj :)
Umieszczę z tamtego forum 2 podsumowania roczne wyników portfela za 2010 i 2011 rok:
"Podsumowanie portfela za 2010 R
------------------------------------
Wyniki osiągnięte w tym roku są zadowalające (jak na PP (portfel publiczny)).
Wynik za ten rok to +731055 zł [+37.3 %],podczas gdy WIG zyskal [+18.8 % ].
Portfel spełnia założone wcześniej kryteria zysku,gdzie CAGR PP > CAGR WIG o 29 %.
Same założenia przewidywały tylko 5% przewagę nad indeksem WIG i CAGR > 15 % ,a obecnie CAGR = 64%.
Wartość 64 % jest tylko wartością chwilową,nie mającą żadnego związku z wartością długoterminową,rozciągniętą w czasie .
Nie biorę pod uwagę podatku i inflacji,które to należy odliczyć aby uzyskać realną wartość osiągniętego zysku.
Dywidendy zostały również pominięte,pomimo że w rzeczywistości powiększyły osiągnięty zysk.
Najbliższe wzrosty portfela nie mogą być imponujące ,ani nawet dobre choćby dlatego że większą jego część stanowią lokaty.
Jest tak,gdyż priorytetem PP jest ochrona kapitału,a nie maxymalizacja zysku za wszelką cenę.
Nawet jeśli przez najbliższe 6 lat w portfelu byłyby same lokaty (a nie będą),to i tak założenia CAGR byłyby zrealizowane.
Przyszły rok może okazać się rokiem przełomowym (czego oczywiście wiedzieć nie mogę:)
Jeśli istotnie tak będzie -to lokaty będą stanowić w portfelu pełne 100 %.
W przeciwnym wypadku udział samych akcji ulegnie automatycznie pewnemu zwiększeniu.
W/w portfel będę prowadzić tylko do roku 2018 (włącznie)"
"Podsumowanie portfela na koniec 2011 R
---------------------------------------------------------
Jak widać wyniki z każdym rokiem są coraz gorsze (choć nadal bez strat),a mimo to ciągle rośnie przewaga nad indeksem WIG.
Zysk osiągnięty w tym roku to +209107 zł [+7.8 %] i jest powyżej średniej lokaty bankowej,podczas gdy WIG stracił [-20.8 % ].
Tak wiem - to niewiele,ale CAGR i tak jest dosyć wysoki w stosunku do założeń początkowych,a poza tym wyceny akcji są coraz bardziej atrakcyjne,więc wszystko jest OK :)
Tak naprawdę liczy się tylko wynik długoterminowy.
Portfel spełnia założone wcześniej kryteria zysku,gdzie CAGR PP > CAGR WIG o 29%.
Same założenia przewidywały tylko 5% przewagę nad indeksem WIG i CAGR > 15% ,a obecnie CAGR = 42%.
Nie biorę pod uwagę podatku i inflacji,które to należy odliczyć aby uzyskać realną wartość osiągniętego zysku.
Co tu dużo mówić lokaty to jakby "wakacje" dla kapitału,i nie będę ukrywał że dla mnie też :]
Uwzględniając inflację tak naprawdę na lokacie nic realnie nie zarabiamy/przeważnie/,bo cały zysk "zjada" inflacja + podatek,a nawet dochodzi do sytuacji że ponosimy realną stratę.
Podatek Belki tak naprawdę powinien być pobierany od zysku dopiero po uwzględnieniu inflacji,jako drugiego ukrytego podatku.
Występuje tu zatem paradoks,który nie jest odosobniony w systemach podatkowych,że płaci się podatek od podatku.
Sposobem na wzbogacenie się jest wypracowywanie zysków wyższych od realnej inflacji [ale nie od tej oficjalnie podawanej przez rządy państw,która często jest zmanipulowana].
Jednym z takich sposobów są właśnie inwestycje w akcje,gdzie kupuje się je tanio i bez ryzyka. "