problem jest jeden. ktos sie musi wziac za redukcje etatów w urzędach. zapomnimy wtedy o kłopotach z wypłatą emerytur. na stołkach siedzą nieefektywni ludzie, kiedy w prywatnej firmie robi to samo 60% mniej pracowników.

ale który polityk sie za to wezmie ? przeciez to podcinanie gałęzi na której sie lezy.

poza tym, teraz sobie tak pomyslalem, co to za chory swiat i system, ktory kaze mi pracowac do 65 roku zycia. skoro jest wolnosc, dlaczego nie moge przestac pracowac i przejadać moje składki w wielu 40 lat ?

i my zyjemy w wolnym kraju ? ha ha ha ha

emerytur nie bedzie niebawem. widmo spogląda w oczy polityków i już kombinują... oddać prowizje, wynagrodzenia i inne opłaty, które zostały wypłacone\pobrane od 99 roku do dziś.

dymają coraz mocniej, ale zauważam, że już 2% społeczeństwa dostrzega to co będzie niebawem. czekamy na pozostałe 4%, potem pojdzie z górki....

no to mamy system doskonaly. mozna wziac gdzies kredyt i go nie splacic ? chetnie sie zapisze.

co to znaczy bankructwo państwa ? przecież nie zburzą miast czy ulic....

ciekaw jestem kiedy to drukowanie pieniądza pociągnie za sobą olbrzymie skutki, bo narazie zadnych nie ma... ale to chyba cisza przed burzą

a midasa nie kupil za wczasu :) ?

http://pablo.analiza-gieldowa.pl/artykuly_analizy/421/po_pierwsze_plynnosc_glupcze.html

witam, czy ktos mógłby skomentowac ten artykuł ?

Bernanke nie rozumie ekonomii - Rogers Holdings (opinia)

05.11. Nowy Jork (PAP/Bloomberg) - Decyzja szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Bena S.Bernanke o wpompowaniu w gospodarkę USA dalszych 600 mld USD świadczy o tym, że jego znajomość ekonomii jest słaba - uważa Jim Rogers, inwestor, prezes Rogers Holdings.

"Dr Bernanke niestety nie rozumie ekonomii, nie rozumie walut, nie rozumie finansów" - powiedział Rogers podczas wykładu w Balliol College.

"Wszystko, co rozumie, to drukowanie pieniędzy" - stwierdził Rogers.

"Jego cała kariera intelektualna została oparta o studium drukowania pieniędzy. Daj chłopakowi maszynę do drukowania, to ją uruchomi tak szybko, jak tylko będzie mógł" - powiedział.

W środę Fed podjął decyzję o wprowadzeniu dodatkowego programu skupu obligacji wartego 600 mld dolarów, trwającego do czerwca 2011 roku.

Miesięcznie Fed będzie skupował obligacje warte 75 mld dolarów.

Ekonomiści oczekiwali dodatkowego programu skupu wartego co najmniej 500 mld USD.

"Deprecjonowanie własnej waluty nigdy nie popłaca" - powiedział Rogers.

Dodał, że Fed "dolał benzyny do ognia" i spowodował wzrost cen surowców: ropa w piątek jest najdroższa od 2 lat.

Rogers, który nazywa USA najbardziej niewypłacalnym krajem w historii, stwierdził, że poluzowanie ilościowe polityki pieniężnej to "straszne nieszczęście".(PAP)