Muszę się z Tobą "Wapniak" zgodzić.A swoją drogą, liczyłam na lepsze przygotowanie i przezorność Kalisza.
Ciekawa jestem reakcji prokuratorów (pokroju tej występującej wczoraj na komisji ) na bojkot przesłuchiwanych przez nich, którzy -po przeszkoleniu na ekranie- odpowiadaliby:"nie mogę odpowiedzieć na to pytanie","proszę nie zmuszać mnie do powiedzenia czegoś,czego ja nie chcę powiedzieć"...

Wiesz, komisja powinna stanowić całość j mieć wspólny ponadpartyjny cel: wyjaśnienie okoliczności śmierci p. Blidy.Gołym okiem widać, że dwójka posłów (wyjątkowo bezczelnych i pokrętnych) ma zupełnie inny cel: niczego nie wyjaśnić, opóźniać, mącić, zasiewać niepewność. Ten cel nawet nie jest specjalnie kamuflowany, np. pada peytanie do prokuratora. Zanim prokurator otworzy bużię, żeby wygłosić jedną z przygotowanych kwestii w stylu:"nie mogę odpowiedzieć na to pytanie", wyręcza go bądź to p. Kępa, bądź p. Szarama; "proszę o uchylenie tego pytania". Po czym do dziennikarzy jak gdyby nigdy nic:"że nikomu bardziej nie zależy na wyjaśnieniu prawdy","że nikt głośniej nie krzyczy o jawność przsłuchań"...