issael
/ 46.112.85.* / 2010-12-11 21:40
Zastanawiam się, czy napastliwe wypowiedzi wielu, nie są takim przykładem szczekania psów za karawaną? "Psy szczekają karawana jedzie dalej".
Odnoszę takie wrażenie, ze dla wielu to , źle, ze rządowi polskiemu, udało się uzyskać przyrzeczenie nowego rozliczania kosztów reformy emerytalnej.
Moim zdaniem dla Polski to dobrze, daje wam czas na złapanie oddechu.
Może wielu z polaków to masochiści lub sadyści cieszący się z zadawanego cierpienia, lub uwielbiający zadawać cierpienie innym? Mam na myśli, konieczne restrykcje, wynikłe z przekroczenia tzw progu ostrożnościowego.
Domyślam się , że opozycja była by szczęśliwsza , gdyby to tej ekipie rządowej udało się doprowadzić do wielkich cięć (już to częściowo zrobili obciążając podatnika/konsumenta wielkim ciężarem - ostatnie jawne i ukryte podwyżki) i podwyżek jeszcze większych dla tzw ratowania budżetu, a tym samym wywołując wielkie niezadowolenie społeczne skutkujące utratą władzy. Ale jeżeli naprawdę dla opozycji było by lepiej gdyby było gorzej, to współczuje polakom.
Nie wiem czy obecny rząd/ekipa zechce tą przerwę na oddech wykorzystać dla Polski czy tylko dla siebie, ale bez wątpienia taki oddech jest Polsce potrzebny.
Jeżeli jakiś polityk tego nie dostrzega, to znaczy , że jest nie za mądry i co gorsza ma nie za mądrych doradców ( nie za mądrych doradców choćby dlatego , że nie odradzili aby mówił to co mówił).