Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Koniec legendarnej marki GM. 21 tys. ludzi na bruk

Koniec legendarnej marki GM. 21 tys. ludzi na bruk

Wyświetlaj:
sceptyk / 2009-04-28 13:43 / Tysiącznik na forum
Ale za to 100 MILIONÓW podatników nie będzie dokładac do nierentownej fabryki!
==!! / 91.123.216.* / 2009-04-28 13:09
a czy słyszeliście o "free energy" albo "magnet motor", proszę poczytać i zrozumieć że ta technologia jest specjalnie hamowana a wynalazcy zastraszani, zbliża się rewolucja poprzez dostęp do informacji każdy będzie mógł korzystać z energii za darmo, jest to oczywiście wielki cios w rządy mocarstwa i kartele zajmujące się prod. energii i paliw, z tego tytułu są gigantyczne dochody a produkcja 1 baryłki ropy kosztuje $2, trzeba tylko aby ludzie nie bali się korzystać i wprowadzać nowe technologie i być niezależni
--!! / 91.123.216.* / 2009-04-28 13:15
zapomniałem dodać - wystarczy wpisać te frazy w video.google.com, i poczytać trochę historii, są to rozwiązania znane od dawna od kilkudziesięciu lat istnieją prototypy, zob. tesla, maxforce engine - to tylko zapowiedź rewolucji która przyniesie ogromne zmiany i korzyści, dlatego wszystko drożeje i co się da sprzedaje aby jeszcze wydoić trupa czyli przemysł motoryzacyjny i energetyczny
mumin66 / 89.108.249.* / 2009-04-28 11:30
niech któryś z sądów w USA podzieli GM na części, np. według marek które wchodzą w skład grupy, rozdzielić akcje, ewentualnie dopiero wtedy zailić oddzielne firmy zapomogą od państwa a potem niech się dzieje... wolny rynek. Upadnie to co nierentowne a reszta zacznie rosnąć w siłę.... Nie da rady ratować jednego kolosa bo złe części ciągną całość w dół. Samo pozbycie się Pontiaca za wiele nie da.
Wandaler / 85.221.229.* / 2009-04-28 09:44
Jak to na money.pl przystało, informacja podana w sposób całkowicie niezrozumiały i kłamliwy dla przeciętnego zjadacza chleba.
Po pierwsze produkcja samochodów jest od wielu lat całkowicie niedochodowa.
Po drugie, wszyscy o tym wiedzą.
Po trzecie, gigantyczne koncerny mają tak wielką władzę, że potrafią wyłudzać od podatników (nie od rządu) pieniądze, robiąc wszystkich w bambuko - tłum po prostu nie potrafi się temu przeciwstawić.
Otrzymanie 15 mld dolarów w celu "utrzymania dochodowości przedsiębiorstwa" to jakaś farsa. To po prostu grabież mienia publicznego.
W tym świetle, "sprostanie wymogom rządu by dostać następną pożyczkę" to jak jawne wspieranie kryminalnej działalności przemysłowej przez aparat władzy państwowej i będący na usługach globalnego biznesu sektor medialny, odpowiedzialny za przygotowanie społeczeństwa do akceptowania takich operacji.
cortazar / 82.210.150.* / 2009-04-28 09:58
Coś w tym jest, słuchając tak o kolejnych pożyczkach - czy to dla firm samochodowych, czy dla banków, cały czas zastanawiają mnie 2 rzeczy.

1. Jak to się dzieje, że takie światowe giganty (kolosy na glinianych nogach?) w ciągu półtora roku kryzysu(recesji, spowolnienia gospodarczego), czyli relatywnie krótkiego czasu stają na krawędzi bankructwa, wykazują miliardowe straty? Czy ktoś może mi to rzeczowo, konkretnie wytłumaczyć? Czy to kwestia banków, które boją się finansować działalność tych firmy czy coś jeszcze innego? Czy aż tak dramatycznie spadł popyt na samochody i kredytowanie ich zakupów, by nagle takie koncerny stawały przed wizją bankructwa?

2. Na co idzie takie 15 miliardów dolarów "pożyczki" jak w przypadku GM? Na obsługę zadłużenia? Premie dla pseudo-menedżerów, których niezwykle dobrze płatnym obowiązkiem jest właśnie NIE DOPROWADZANIE do takich sytuacji jak bankructwo? Bo już się w tym wszystkim gubię i podobnie jak przedmówca widzę w tym jakiś globalny spisek ; )
szron / 83.17.191.* / 2009-04-28 10:29
Ad. 1 to sie niedzieje od poltora roku. amerykanski rynek motoryzacyjny systematycznie pograza sie od wielu lat. A to nie trafia z trendami (produkcja smokow gdy ludzie chca oszczednych ekologicznych aut) a to z jakoscia, a to znowu z cenami swoich produktów - i to w czasach gdy popyt na auta kwitł. Przy załamaniu sprzedazy oznacza to powazna zapasc dla amerykanskich koncernow samochodowych.

2. Pseudo-menedzerzy podobno maja robic za 1 dolara :p
sadasd / 89.75.104.* / 2009-04-28 11:18
Pewnie to jest tak ze straty sa cały czas ale nie tak duże. Robiono kreatywną księgowość gdzie w latach tłustych wykazywano zyski . Ludzie kupowali akcje które wtedy były już gów..o warte. Przyszedł kryzys i jest szansa na wyjęcie wszystkich trupów które się trzymało przez tyle lat. A podatnicy niech dopłacaja
haax / 79.188.114.* / 2009-04-28 09:56
produkcja samochodów niedochodowa.. hm, wszyscy o tym wiedzą, tak... te lata zysków i inwestycji koncernów motoryzacyjnych na całym świecie potwierdzają twoją tezę.. tak, wszyscy działali na kredytach i przekrętach a tylko jedno Daewoo się do tej pory wyłożyło... ciekawe. Ale co do reszty się zgadzam:)
Wandaler / 85.221.229.* / 2009-04-28 10:24
W latach 90 prezes VW przeszedł do GM, po jakimś czasie wybuchła słynna afera. Prawnicy VW zaskarżyli GM o kradzież tajemnicy korporacyjnej. Tak wyjaśniano opinii publicznej. W rzeczywistości są to zwykłe formy przelewu kapitału między korporacjami...
hipoteza / 79.184.31.* / 2009-04-28 10:22
" Tam , { na górze } wszyscy trzymają się za gardło, wzajemnie szantażują !!! "
Spośród nich największymi tchórzami są politycy, grzecznie wykonują rozkazy donatorów, a społeczeństwom ładują populistyczny " KIT "
Wandaler / 85.221.229.* / 2009-04-28 10:18
NIEDOCHODOWOŚĆ, o której mówię to lawinowa fala przejęć i fuzji jakie dokonują sie w tym sektorze od lat osiemdziesiątych. Od lat 70. żaden pojazd na tym świecie nie jest produkowany przez jeden indywidualny koncern ale jest montażem podzespołów wykonanych przez 5-8 róznych wykonawców czyniąc przemysł samochodowy jednym wielkim monopolem motoryzacyjnym.
Podobnie od długiego już czasu każdy koncern ma wolne moce produkcyjne, które udostępnia innym jeśli warunki ekonomiczne tego wymagają. Wynika to z tego, że rynek zachodu jest rynkiem nasyconym. I liczba sprzedawanych samochodów na zachodzie nie wzrasta od kilkudziesięciu lat.

O naturze tego monopolu nie wolno jednak oficjalnie mówić na łamach "opiniotwórczej" prasy korporacyjnej...
Wandaler / 85.221.229.* / 2009-04-28 10:29
zresztą był tu niedawno artykuł mówiący o tym, że Ford ktory nie ma strat, jest zagrożony również, w obliczu, jak napisano, bankructwa GM i Chryslera - no tego komentować chyba nie trzeba.
Na wolnym rynku, gdy konkurencja bańczy, wszyscy się cieszą... ale nie w monopolu motoryzacyjnym, gdzie cała produkcja zorganizowana jest WSPÓLNIE.

Najnowsze wpisy