Czy czeka więc nas podobny scenariusz jak w II półroczu ubiegłego roku? Powszechnie wiadomo, że umocnienie złotego w I kwartale br. wynikało przede wszystkim z faktu "wpompowania" środków w fundusze stabilizacyjne w UE. Czy były one skuteczne tylko przez 3 miesiące?
Codziennie obserwuję rynek walut i giełdę i odnoszę wrażenie, że te trzy i pół miesiąca poprawy mamy powoli za nami. Scenariusz może nie będzie jednak taki czarny w najbliższym czasie, gdyż to co może nas ratować do perspektywa Euro2012.