Media ujawniły, że posłowie z Austrii, Słowenii i Rumunii za wielkie pieniądze byli chętni sprzedawać poprawki do unijnego prawa, wpadli przez prowokacje dziennikarzy "Sunday Times"... Jerzy Buzek obiecał śledztwo w tej sprawie. Podobno telefony z propozycjami dostawali również polscy posłowie, ale nie skorzystali...